Strona 4 z 16

Re: Licznik w trajce 126p

: 30 kwie 2010, 08:52
autor: bandit
Sulky, zgadza się myślałem o jednym, a napisałem o drugim!

Re: Licznik w trajce 126p

: 10 lip 2010, 14:04
autor: GOLDHEART

licznik w tajce

: 09 sie 2010, 20:26
autor: trikegliwice
Jutro jade kupić coś takiego

http://allegro.pl/item1178083636_liczni ... gacja.html

będe to adoptował do trike , jak da rade to opisze opis wyprowadzeń i dam znać co i jak podłaczyć

Re: licznik w tajce

: 09 sie 2010, 20:41
autor: trikegliwice
owszem , tylko po co kupić coś za 400-500zł jak można za 100zł ..... Jeśli nikogo nie interesuje taki licznik temat można usunąć , nie ma problemu .. :D

Re: Licznik w trajce

: 09 sie 2010, 21:08
autor: pawlikTrike
Wygląda OK i fajnie podświetlony

Re: Licznik w trajce

: 10 sie 2010, 17:31
autor: trikegliwice
licznik już kupiony i rozpracowany , wszystko podłączone , w rzeczywistości wygląda fajniej niż na zdjęciach , dziś będę montował , potem dam zdjęcia , jeśli ktoś będzie zainteresowany mogę dać opis wyprowadzeń kabli , dodatkowo do licznika trzeba dokupić czujnik do pomiaru prędkości , koszt 20zł (zakupiłem , podłączyłem działa). Łączny koszt 125zł , uważam że śmiesznie tanio , tyle co porządny licznik rowerowy....

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 19:55
autor: trikegliwice
zdjęcia robione wieczorem , jutro dam w dzień
W liczniku jest :
-kontrolka świateł drogowych
-kontrolka świateł długich
-kontrolki kierunkowskazów
na wyświetlaczu wyświetlane jest :
-prędkość
-przebieg całkowity
-ładowanie (poziom naładowania akumulatora)
-dwie kontrloki sterowane -12V , jedna od luzu (podłączyłem tam ciśnienie oleju) , druga od wstecznego (podłączyłem dodatkowo kontolkę ładowania)
Także jest wszystko co potrzeba , no może oprócz obrotomierza , ale za 100zł za nowy licznik to nie ma co wymyśłać :)

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 20:05
autor: Wiktor
no i git
a jak skalujesz licznik??

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 20:10
autor: trikegliwice
czujnik jest halotronowy , działa na magnes, trzeba dać ok 4 (wszystko zależy na jakie średnicy je rozmieścisz , jak na małej to wystarczą 2) małych magnesików na koło (felgę , tarczę czy co tam innego kręcącego się razem z kołem , ja osobiście dałem do łebków śrób z tarczy bo mam na imbus i zapodałem malutkie neodymowe magnesy do środka) aby pokazywało poprawnie , mnie mniej więcej pokazuje ok .

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 20:22
autor: Wiktor
troche nie rozumiem tego skalowania 2 lub 4 magnesy zalezy na jakiej srednicy??\a co srednica t=rozstawienia czujnikow na do ilosci impulsow na obrot kola??
mozesz precyzyjniej wyjasnic bo ten licznik fajnie wyglada

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 20:26
autor: Sulkyrider
Można go kalibrować pod każde koło? Iloscią mnagnesów to mało precyzyjnie, jeśli można jakoś "programowo" to temat jest zajebisty i łykam ten patent.

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 20:41
autor: trikegliwice
ludzie po co pogramowo,jak chcecie programowo to musicie kupić licznik za 600zł a nie za stówe ... :) to jest proste jak budowa cepa ..... im więcej impulsów na obrót tym pokaże większą prędkość , magnes czy magnesy które dają impuls musisz sam dostosować sobie o wielkości koła drogą prób i błędów .Zasada działania jak licznik rowerowy. Dla prrzykładu : dla koła o średnicy x dasz jeden magnes to licznik pokaże po jednym obrocie prędkość powiedzmy 5km/h , jak dla tego samego koła umieścisz dwa magnesy , w ciągu jednego obrotu koła poda dwa impulsy i pokaże prędkość w tym przypadku 10 km/h . Dlatego trzeba drogą prób i błędów wyskalowac sobie to samemu ,ja jak już pisąłem umieściłem magnesy na tarczy hamulcowej a czujnik przykreciłem obok.To jest licznik z quada ATV200 i jest wyskalowany pod jego rozmiar koła , tu trzeba to zniwelowac zmieniając ilość impulsów na czujniku na jeden obrót , robiąć to przez umieszczenie większej ilości magnesów na kole oczywiście symetrycznie. Już inaczej nie wiem jak to wytłumaczyć :)

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 20:46
autor: Wiktor
to akurat rozumiemy nic dziwnego
ale nie opowiadaj ze to jak w rowerze
tam wprowadzalem wielkosc kola a nie regulowalem magnesikami

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 20:51
autor: trikegliwice
no to niestety jak ci ciężko dokleić pół centymetrowe magnesy na obręcz lub mocowanie tarczy to musisz niestety kupić sobie z allegro uniwersalny za 6 stówek , a o liczniku rowerowym to mówiłem o zasadzie działania że zdziała to na impuls a nie o sposobie egulacji. Ja wolałem kupic na allegro magnesy neodymowe które mają niecałe pół centymetra i kosztują 70gr i mam problem z głowy ....i kase w porfelu. U mnie działa nikomu nie każe kupowac .Napisałem co i jak wygląda ile kosztuje i jak podłaczyłem czujnik prędkości , więc nie wiem czego jesz cze byś chciął , mam ci przyjechać podłączyć i jeszcze ci flache postawić ???

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 20:56
autor: Sulkyrider
No kurwa człowiek zapyta to zaraz się unosisz.
Nie można skalować, ja o to tylko pytałem.

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 20:57
autor: trikegliwice
ani tego nie reklamuje ani nie sprzedaje , równie dobrze mógł bym sprawe olać i nic nie pisać na ten temat że coś takiego kupiłem i podłaczyłem , ale chyba nie o to tu chodzi ???? chyba że jestem w błędzie :?: :?: :?:

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 20:58
autor: trikegliwice
Sulkyrider pisze:No kurwa człowiek zapyta to zaraz się unosisz.
Nie można skalować, ja o to tylko pytałem.
pisałem do WIktora ...

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 20:59
autor: Sulkyrider
Jeden chuj. Niepotrzebnie się unosisz.

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 21:01
autor: trikegliwice
i kto się unosi , ja pisze po polsku a nie łacinie ....

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 21:03
autor: Luksky
nie gryźcie sie dziewczyny!!!!


TrikeGliwice - napisali na aukcji, że ma to cudo homologację, powiedz jak to wyglada aby diagnosta się nie dopierdalał, jest jakowas naklejka, czy certyfikat???????

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 21:07
autor: Wiktor
trikegliwice pisze: mam ci przyjechać podłączyć i jeszcze ci flache postawić ???
wchodze w to!!!!!

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 21:07
autor: trikegliwice
nie ma , bynajmniej ja nie widziałem , poprzednio miałem licznik rowerowy zamontowany w obudowie z licznika i na stacji diagnostycznej nigdy nikt mnie nie zapytał o licznik..... a w woli wyjaśnienia uniosłem się dlatego gdyż drażnie mnie takie coś jak podajesz komuś przepis na licznik za 100zł i to działający a on ci wymysla że to ..ze tamto ... że magnesy..... pierwsze co ci przychodzi wtedy na myśl to idz sobie człowieku i kup w sklepie a niezawracaj głowy .... jak to by było wszystko takie super ekstra i zakładało się samo to kosztowało by klocka a nie stówe....

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 21:10
autor: Sulkyrider
Czyli w sumie dupa z tym prędkościomierzem, a juz myslałem że jebnąć to nad czym pracuję.
Powstanie w końcu licznik elektroniczny z wszystkimi funkcjami które potrzebujemym tylko jeszcze czasu potrzebuję.
Płytkę mam polutowaną, teraz kurwa musze program napisac, a ten mój elektronik zamiast mi to zrobic to mnie uczy programowania.
W każdym razie kiedyś to ustrojstwo powstanie, bedzie mozliwość kalibracji, wyświetlania cyfrowo i analogowo, wszelkie liczniki dzienne i całkowite, obrotomierz, kontrolki i nie wiem co jeszcze. Może pokazywać też temperaturę czegoś tam i co tam jeszcze komu do głowy strzeli, ale kurwa muszę to programowanie, bo gosciu sie uparł że mam się nauczyć i chuj i nie zrobi za mnie. Całość powinna kosztować grubo poniżej 100zł bez obudowy.

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 21:11
autor: trikegliwice
to ja wchodzę w to już dziś .....

Re: Licznik w trajce

: 19 sie 2010, 21:12
autor: Sulkyrider
to jeszcze poczekasz :)