Re: Białystok 2017
: 10 sie 2017, 21:49
Okirożek pisze:Pawlik, nic się nie zmieniło, dojazd tak jak pisałem.
Okirożek pisze:Pawlik, nic się nie zmieniło, dojazd tak jak pisałem.
Grzesiu, nie mogłeś i ja też żałuję że nie mogłeś. Ale niech tak naprawdę żałują Ci co mogli a nie przyjechali - a wszyscy wiemy, że byli i tacy.Grzes Traja pisze:żałuje że mnie nie było ale siła wyższa
Lipa pisze:Łoooooooooo Panie co to za balury byli![]()
![]()
![]()
![]()
Wiem, często się tak mówi... ale tegoroczne spotkanie w Białym to po prostu torpeda![]()
![]()
Śmiech, śmiech i jeszcze raz śmiech
![]()
I znowu się okazało, że nie ilość a jakość towarzystwa jest kluczem do dobrej zabawy. Brzuchy ze śmiechu to tak nas bolały z Gosią następnego dnia, że w toitoi'u się nie można było spiąć
![]()
![]()
Ludzie co tam za gawędy kręciły figury w powietrzu... trudno wszystko spamiętać. Mnie zabijała raz za razem nasza nowa para ONA - Custom i ON - Kowall /zwany Seagalem/ Podróże Sulka przez Olsztyn a później Jego opowieści o Koszalinie to mistrzostwo... łzy leciały z moczem - ze śmiechu na przemian![]()
![]()
Zajebiście zakręcona, pozytywna, energetyczna i prześmiewcza, zakrapiana Pewexem i suto zastawiona impreza... to właśnie spotkanie w Białymstoku. Jedyne gdzie co rok można się z laską w innym kościele umówić![]()
Małgorzata gdzie za rok ??
Ludzie wielkie dziękiEla, Hubi, Rożek super !! Bardzo Wam wszystkim dziękujemy!!
no i nie mogę, nie zacytować - jak dla mnie - HITU wieczoru...
".... bo nie ma dobrej riposty na spierdalaj... no bo co powiesz ? Chuj ci w dupę ???.. no ok... powiesz... ale później i tak musisz spierdalać...nie ma dobrej riposty na spierdalaj![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
"
- Tomek miszcz![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
jak nie byliśta... to żałujta... jest czego...
Gdzie, żeś zabłądził ?franky pisze:Z jednodniowwym opóźnieniem, ale dotarłem. Dzięki wszystkim. W drodze powrotnej kidało z nieba, albo spod kół aut.
Przestało ok. 30 km przed Rzeszowem. Wyschnąłem na A4, tam było piękne słońce i nawet ciepło.
Grześ, drugi postGrzes Traja pisze:żałuje że mnie nie było ale siła wyższa
Wjechałeś trajką do rzeki ?seta pisze:Dzięki za mega fajne spotkanie. Dobrze ze na powrocie nie padało
Piszę o opóźnieniu w drodze do Ciebierożek pisze:Gdzie, żeś zabłądził ?franky pisze:Z jednodniowwym opóźnieniem, ale dotarłem. Dzięki wszystkim. W drodze powrotnej kidało z nieba, albo spod kół aut.
Przestało ok. 30 km przed Rzeszowem. Wyschnąłem na A4, tam było piękne słońce i nawet ciepło.