Strona 4 z 5

Re: Białystok 2017

: 10 sie 2017, 21:49
autor: pawlikTrike
rożek pisze:Pawlik, nic się nie zmieniło, dojazd tak jak pisałem.
Oki

Re: Białystok 2017

: 10 sie 2017, 22:38
autor: zetor
Miłej zabawy

Re: Białystok 2017

: 11 sie 2017, 16:04
autor: GREGOR
Sami to my tu długo nie wytrzymamy :mrgreen: Może jakieś wsparcie :?:

Re: Białystok 2017

: 11 sie 2017, 16:53
autor: dark
:shock: :shock: :D

Re: Białystok 2017

: 12 sie 2017, 17:29
autor: GREGOR
Ja i Walery już w domu :D Dziękuję bardzo za przyjęcie, a obecnym gościom życzę udanej kontynuacji imprezy.
Pozdrawiam gospodarzy i Huberta :D

Re: Białystok 2017

: 13 sie 2017, 11:15
autor: GREGOR
Coś tam zarejestrowałem :D Super okazja na spotkanie przyjaciół o wspólnej pasji.
Wielkie dzięki dla Gospodarzy Ela , Grześ i Hubert oraz senior Teść jesteście wielcy, dziękuję wam za taką możliwość spotkania :D :D :D
Kogo nie zobaczyłem bardzo żałuję, ale niestety obowiązki wzywają :wink: Mam nadzieję że dobrze się bawiliście :D
Do zobaczenia za rok :!: :!: :!: :D :D :D

Re: Białystok 2017

: 13 sie 2017, 11:35
autor: GREGOR
cd.......

Re: Białystok 2017

: 13 sie 2017, 11:51
autor: GREGOR
cd.........

Re: Białystok 2017

: 13 sie 2017, 21:19
autor: dark
Po wyjechaniu od Rożka wyprzedziłem Kowala z Castomem bo zjechali na tankowanie , po kilkudziesięciu kilometrach wyprzedziłem Lipe z Sulkim potem już nie było kogo wyprzedzać i na 18:00 już w Kaliszu . Dzięki za świetne spotkanie dawno się tak nie uchachałem pozdrawiam tych których udało mi się poklepać po plecach i tych których się nie udało ... :D :D :D .

Re: Białystok 2017

: 13 sie 2017, 22:30
autor: pawlikTrike
A my dalej w Białymstoku... :wink: Jutro łazimy po mieście :D
Dzięki za spotkanie :-D , opowieść o wożeniu koni, poszerzonym autem, tak że mieściły się cztery, jeden w poprzek :-o i trzy wzdłuż i do tego auto było dłubniete, że było do 3,5 T było przebojem wieczoru :lol: to trzeba usłyszeć... pozdrawiamy

Re: Białystok 2017

: 14 sie 2017, 06:37
autor: Arek
Wróciliśmy bezpiecznie. Dobrze było Was zobaczyć, nawet przez tak krótką chwilę. Wierzcie mi, połowy Żnina nie ma. U nas akurat drobniutkie tylko straty materialne, trochę drzew, ale mnóstwo szczęścia w tym wszystkim. Na FB sa duże relacje. Rzeczy nie do uwierzenia.
Pozdrowionka :)

Re: Białystok 2017

: 14 sie 2017, 08:05
autor: kowall
My z -nową żoną :mrgreen: - też fajnie wróciliśmy ,byliśmy o 18 u customa , droga suchutka ,bez przygód , choć w sumie była jedna która mnie rozjechała totalnie (pozytywnie :D ) tankuje motor i przyjechała wycieczka autobusem --japończyków-- wypadli z autobusu ,każdy z aparatem obtoczyli traje i zaczęli walić foty traji , kuźwa ale my się z customem uśmiali :mrgreen: ,


Dzięki pany za spotkanie , jak zawsze było zajefajnie --do następnego -- :D

Re: Białystok 2017

: 14 sie 2017, 09:41
autor: Baran
Ja niestety dotarłem do domu PKP. A w niedługim czasie ponownie będę gościł u Rożka,
bo Trajka niestety zaniemogła 30 km od Białegostoku :(
Ale nie ma tego złego......
Dziękuję, że mogłem się z wami spotkać, było prześmiesznie (jak zwykle) :lol: - ja lubię.
Rożek dzięki za gościnę :D

Re: Białystok 2017

: 14 sie 2017, 10:08
autor: custom
Ja też dziękuję Gospodarzom i Wam wszystkim moi drodzy Trajkersi . Rożek masz świetną rodzinę , normalnie do pozazdroszczenia a takiej kiszki to jeszcze nie jadłem nie mówiąc o dziku. Udało mi się wrócić Fenixem na kołach wolniutko a dziś na podwórku dyfer rozleciał się. Dzięki dla Kowala że mnie zabrał z miejsca zdarzenia i zawiózł moje dupsko do Białego.

Re: Białystok 2017

: 14 sie 2017, 12:57
autor: Grzes Traja
żałuje że mnie nie było ale siła wyższa :?

Re: Białystok 2017

: 14 sie 2017, 15:30
autor: seta
Dzięki za mega fajne spotkanie. Dobrze ze na powrocie nie padało :mrgreen:

Re: Białystok 2017

: 14 sie 2017, 15:58
autor: Lipa
Łoooooooooo Panie co to za balury byli :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Wiem, często się tak mówi... ale tegoroczne spotkanie w Białym to po prostu torpeda :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Śmiech, śmiech i jeszcze raz śmiech :mrgreen: :mrgreen: I znowu się okazało, że nie ilość a jakość towarzystwa jest kluczem do dobrej zabawy. Brzuchy ze śmiechu to tak nas bolały z Gosią następnego dnia, że w toitoi'u się nie można było spiąć :lol: :lol:

Ludzie co tam za gawędy kręciły figury w powietrzu... trudno wszystko spamiętać. Mnie zabijała raz za razem nasza nowa para ONA - Custom i ON - Kowall /zwany Seagalem/ Podróże Sulka przez Olsztyn a później Jego opowieści o Koszalinie to mistrzostwo... łzy leciały z moczem - ze śmiechu na przemian :lol: :lol:

Zajebiście zakręcona, pozytywna, energetyczna i prześmiewcza, zakrapiana Pewexem i suto zastawiona impreza... to właśnie spotkanie w Białymstoku. Jedyne gdzie co rok można się z laską w innym kościele umówić :mrgreen: :mrgreen: Małgorzata gdzie za rok ??

Ludzie wielkie dzięki 8) Ela, Hubi, Rożek super !! Bardzo Wam wszystkim dziękujemy!!

no i nie mogę, nie zacytować - jak dla mnie - HITU wieczoru...

".... bo nie ma dobrej riposty na spierdalaj... no bo co powiesz ? Chuj ci w dupę ???.. no ok... powiesz... ale później i tak musisz spierdalać...nie ma dobrej riposty na spierdalaj :lol: :lol: :mrgreen: :mrgreen: :lol: :lol:"

- Tomek miszcz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:



jak nie byliśta... to żałujta... jest czego...

Re: Białystok 2017

: 14 sie 2017, 17:57
autor: rożek
Grzes Traja pisze:żałuje że mnie nie było ale siła wyższa :?
Grzesiu, nie mogłeś i ja też żałuję że nie mogłeś. Ale niech tak naprawdę żałują Ci co mogli a nie przyjechali - a wszyscy wiemy, że byli i tacy.

Re: Białystok 2017

: 14 sie 2017, 19:36
autor: franky
Z jednodniowwym opóźnieniem, ale dotarłem. Dzięki wszystkim. W drodze powrotnej kidało z nieba, albo spod kół aut :lol: .
Przestało ok. 30 km przed Rzeszowem. Wyschnąłem na A4, tam było piękne słońce i nawet ciepło. :mrgreen:

Re: Białystok 2017

: 14 sie 2017, 20:03
autor: franky
Lipa pisze:Łoooooooooo Panie co to za balury byli :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Wiem, często się tak mówi... ale tegoroczne spotkanie w Białym to po prostu torpeda :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Śmiech, śmiech i jeszcze raz śmiech :mrgreen: :mrgreen: I znowu się okazało, że nie ilość a jakość towarzystwa jest kluczem do dobrej zabawy. Brzuchy ze śmiechu to tak nas bolały z Gosią następnego dnia, że w toitoi'u się nie można było spiąć :lol: :lol:

Ludzie co tam za gawędy kręciły figury w powietrzu... trudno wszystko spamiętać. Mnie zabijała raz za razem nasza nowa para ONA - Custom i ON - Kowall /zwany Seagalem/ Podróże Sulka przez Olsztyn a później Jego opowieści o Koszalinie to mistrzostwo... łzy leciały z moczem - ze śmiechu na przemian :lol: :lol:

Zajebiście zakręcona, pozytywna, energetyczna i prześmiewcza, zakrapiana Pewexem i suto zastawiona impreza... to właśnie spotkanie w Białymstoku. Jedyne gdzie co rok można się z laską w innym kościele umówić :mrgreen: :mrgreen: Małgorzata gdzie za rok ??

Ludzie wielkie dzięki 8) Ela, Hubi, Rożek super !! Bardzo Wam wszystkim dziękujemy!!

no i nie mogę, nie zacytować - jak dla mnie - HITU wieczoru...

".... bo nie ma dobrej riposty na spierdalaj... no bo co powiesz ? Chuj ci w dupę ???.. no ok... powiesz... ale później i tak musisz spierdalać...nie ma dobrej riposty na spierdalaj :lol: :lol: :mrgreen: :mrgreen: :lol: :lol:"

- Tomek miszcz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:



jak nie byliśta... to żałujta... jest czego...

Nie doszukaliśmy się wtedy, ale może "spierdalajOM" :lol:

Re: Białystok 2017

: 14 sie 2017, 20:15
autor: rożek
franky pisze:Z jednodniowwym opóźnieniem, ale dotarłem. Dzięki wszystkim. W drodze powrotnej kidało z nieba, albo spod kół aut :lol: .
Przestało ok. 30 km przed Rzeszowem. Wyschnąłem na A4, tam było piękne słońce i nawet ciepło. :mrgreen:
Gdzie, żeś zabłądził ?

Re: Białystok 2017

: 14 sie 2017, 20:37
autor: Rob_trike
Cóż tu pisać :mrgreen: Słowa tego nie oddadzą :D Napisze tylko że jak zwykle czułem się jak na wakacjach all inclusive u RODZINY ....
Wspaniała atmosfera, cudowni ludzie, opowieści które tylko mogą rodzić się w tak zakręconych głowach jak nasze - po prostu cudownie :D
Warto było jechać te kilometry w nocy, w upale i deszczu Kto nie był niech żałuje - to niecodzienne, zapadające na całe życie wspomnienia
Dziękuje każdemu z osobna i wspólnie
Wiecie że słowa tego nie oddadzą - to się czuje :D :D :D

Re: Białystok 2017

: 14 sie 2017, 20:46
autor: pawlikTrike
Grzes Traja pisze:żałuje że mnie nie było ale siła wyższa :?
Grześ, drugi post :shock: rozwijasz się forumowo, brawo ! :D

Re: Białystok 2017

: 14 sie 2017, 21:01
autor: rożek
seta pisze:Dzięki za mega fajne spotkanie. Dobrze ze na powrocie nie padało :mrgreen:
Wjechałeś trajką do rzeki ?

Re: Białystok 2017

: 14 sie 2017, 21:11
autor: franky
rożek pisze:
franky pisze:Z jednodniowwym opóźnieniem, ale dotarłem. Dzięki wszystkim. W drodze powrotnej kidało z nieba, albo spod kół aut :lol: .
Przestało ok. 30 km przed Rzeszowem. Wyschnąłem na A4, tam było piękne słońce i nawet ciepło. :mrgreen:
Gdzie, żeś zabłądził ?
Piszę o opóźnieniu w drodze do Ciebie :mrgreen: