Skorpion pisze:BRAK SŁÓW

JESTEM PEŁEN PODZIWU

ŻEBY OGARNĄĆ DWIE IMPREZY

I ZDĄŻYĆ

PIĘKNY RAJD

TROCHĘ ZAZDROSZCZĘ TAKIEGO SPONTANU

I DZIĘKI ZA BARDZO MIŁĄ NIESPODZIANKĘ ZE STRONY KOLEGÓW TRAJKERSÓW
ZASZCZYCILI I MOJĄ IMPREZĘ SKROMNĄ ,KTÓRĄ ZORGANIZOWAŁEM Z MOJĄ SPONTANICZNĄ GRUPĄ MOTOCYKLOWĄ Z BIŁGORAJA
Jakem obiecał , takem zrobił i w tym miejscu pragnę serdecznie podziękować Windzie , Szefciowi i Agnieszce że nie wymiękli z tak wariackiego pomysłu , a przede wszystkim WIELKIE DZIĘKI DLA WALEREGO , bez niego bym tego nie przeżył , a wierzcie mi że jest co opowiadać wnukom
Walery miał być z nami , ale w tym akurat tygodniu zabrał się na tamten świat jego teść (Niech spoczywa w spokoju, amen ), więc niewiele myśląc podczas okazyjnej rozmowy z Windą , powiedział niech Gregor bierze jego traję i jedzie sam . Taką informacją zaskoczył mnie Winda dzwoniąc do mnie
Tobie Skorpion dziękuję za spontaniczny zlot i życzę następnego jeszcze lepszego i w większym gronie TRAJKOWYM , przez cały czas trwania imprezy.
Buniowi i Dorocie jak zwykle za barek , jadło i poranną kawę , jesteście kochani
Frankiego muszę przeprosić za opóźnienie wyjazdu z mojego powodu.
Franky powiem Ci jeszcze że jesteś niezły kamikadze , szacun chłopie za wytrwałość .
Może już nic nie będę pisał , tylko pokażę co nieco
