Strona 4 z 37

Re: traja Kowala

: 08 paź 2014, 18:27
autor: Sulkyrider
No ale jak to jest - na zlocie, podchodzi gość przebrany za motocyklistę, z kaskiem w łapie, ogląda i pyta czy silnik od malucha, a na głowicach i kolektorze przecież jak byk napisane.
Albo patrzy na wajchę od biegów i mi się pyta czy nogą przekładam.

Re: traja Kowala

: 08 paź 2014, 18:28
autor: rożek
Sulkyrider pisze:No ale jak to jest - na zlocie, podchodzi gość przebrany za motocyklistę, z kaskiem w łapie, ogląda i pyta czy silnik od malucha, a na głowicach i kolektorze przecież jak byk napisane.
Albo patrzy na wajchę od biegów i mi się pyta czy nogą przekładam.
to chyba bez komentarza

Re: traja Kowala

: 08 paź 2014, 19:23
autor: kowall
Sulkyrider pisze:No ale jak to jest - na zlocie, podchodzi gość przebrany za motocyklistę, z kaskiem w łapie, ogląda i pyta czy silnik od malucha, a na głowicach i kolektorze przecież jak byk napisane.
Albo patrzy na wajchę od biegów i mi się pyta czy nogą przekładam.
widzisz krzysiek ,ludzie zadają pytania bo kużwa nie myślą ,pisałem o tym wcześniej ,przychodzi facet pokazuje na traje i się pyta ,co to jest i z czego zrobione ,tłumaczysz spokojnie - silnik, zawieszenie i skrzynia z garbusa- ja pindole gada gościu dwadzieścia lat jeżdziłem garbusem ,super ,MA TO WSTECZNY? nie wytrzymałem k...wa GOŚCIU dwadzieścia lat jeżdziłeś garbusem i nie wiesz czy on ma wsteczny ,jak pod sklepem chciałeś jechać do tyłu to cie stara do tyłu pchała czy wrzucałeś wsteka :mrgreen:--- życie

Re: traja Kowala

: 08 paź 2014, 22:51
autor: adaśko
Jak mnie się pytają ludziska od czego ma "TO" silnik odpowiadam ,że od roweru , mina gości bezcenna

Re: traja Kowala

: 08 paź 2014, 23:01
autor: kowall
mam pytanie koledzy,przerabiając mój zbiornik paliwa malowałem go od środka ,jak wy podchodzicie do tematu ,malujecie czy zostawiacie surową blache :?:

Re: traja Kowala

: 08 paź 2014, 23:06
autor: adaśko
lepiej pomalować , Custom miał jakąś dobrą farbę do tego , ja nie malowałem bo mam od zbiornik od LPG ,

Re: traja Kowala

: 08 paź 2014, 23:10
autor: sekuwawa
kowall pisze:mam pytanie koledzy,przerabiając mój zbiornik paliwa malowałem go od środka ,jak wy podchodzicie do tematu ,malujecie czy zostawiacie surową blache :?:
Zostawiamy bez niczego, jak nie stoi na sucho czy z odkręconym korkiem to będzie OK. Jak masz już szczelność to wlej trochę ropy, wymieszaj i nie powinno zardzewieć do czasu jazdy. Ja nie płukałem a i tak nie zardzewiał.

Re: traja Kowala

: 08 paź 2014, 23:13
autor: Tyci
Zapytał mnie kiedyś gościu co to jest pokazując palcem na podnóżki pasażera...odpowiedziałem mu ,że w długiej trasie jak mi ręce ścierpną to chwytam za te "rączki" i jade dalej....był nieco ździwiony , więc zapytałem go czy nigdy w życiu nie jechał bez "trzymanki" i temat się skończył :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: traja Kowala

: 09 paź 2014, 09:30
autor: bandit
Największy ubaw miałem w swoich trajach jak petent na nią siada, przymierza się jak rasowy rider, znajomy, kolega, laska itp z aparatem czeka w pogotowiu...wówczas 2 razy na błyskawice w pilocie , silnik zaczyna ożywać, mina spierdalającego petenta niewiedzącego o co kaman- BEZCENNA!

Re: traja Kowala

: 09 paź 2014, 10:08
autor: Baran
Ja leżałem ze śmiech gdy na jakimś zlocie byliśmy w kilka trajek,
i podjechała rodzinka, wiecie tata bohater, żonka kura domowa wpatrzona w bohatera, gromadka dzieci.
Tata chojrak bez pytania ładuje się na traję kolesia, kręci, przymierza się, normalnie lata w siodle spędził :wink: .
Koleś trikers gdy to zobaczył, wpakował się do ich samochodu i ta sama jazda, tu włącznik, tam pokętło, kiera jest.
Jak Ojciec rodziny się spienił, masakra. z mordą wyskoczył, że to jego katamaran i że jak tak można......
Na co kolo spokojnym głosem: "a pytałeś chuju czy możesz traję ruszyć" :lol: Mina facecika bezcenna :lol:

A wracając do tematu, Kowall jestem bardzo ciekaw efektów twojej pracy, trzymam kciuki :)

Re: traja Kowala

: 09 paź 2014, 15:51
autor: kowall
sekuwawa pisze:
kowall pisze:mam pytanie koledzy,przerabiając mój zbiornik paliwa malowałem go od środka ,jak wy podchodzicie do tematu ,malujecie czy zostawiacie surową blache :?:
Zostawiamy bez niczego, jak nie stoi na sucho czy z odkręconym korkiem to będzie OK. Jak masz już szczelność to wlej trochę ropy, wymieszaj i nie powinno zardzewieć do czasu jazdy. Ja nie płukałem a i tak nie zardzewiał.
ja w pierwszej nie malowałem a sprawdzałem szczelność wodą i niestety trochę w środku go złapało dlatego w tej drugiej pomalowałem ,jest to farba dwu składnikowa ,kumpel robi zbiorniki przemysłowe i tym je maluje

Re: traja Kowala

: 09 paź 2014, 18:48
autor: sekuwawa
Sprawdzanie wodą to słaby pomysł bo za długo trzeba czekać na efekty a mikro przecieków nie będzie widać (podobno najlepsze jest mleko). Po drugie można było po robocie wytrawić jakimś kwasem i wtedy zalać ropą. Ja sprawdzam zbiorniki nabijając powietrze, a bąbli szukam wilgotną szmatką z płynem do mycia garów.

Re: traja Kowala

: 09 paź 2014, 20:49
autor: winda
jakis konkretny płyn do naczyń ?:wink:

Re: traja Kowala

: 09 paź 2014, 21:03
autor: kowall
sekuwawa pisze:Sprawdzanie wodą to słaby pomysł bo za długo trzeba czekać na efekty a mikro przecieków nie będzie widać (podobno najlepsze jest mleko). Po drugie można było po robocie wytrawić jakimś kwasem i wtedy zalać ropą. Ja sprawdzam zbiorniki nabijając powietrze, a bąbli szukam wilgotną szmatką z płynem do mycia garów.
z tym mlekiem seku to mnie zastrzeliłeś hehe nie słyszałem o takim patencie , ale ja mam zbiornik 41litrów -musiał bym se chyba krowę kupić :mrgreen: :mrgreen:

Re: traja Kowala

: 09 paź 2014, 23:57
autor: sekuwawa
Mleka używałem jak sprawdzałem szczelność zaworów w głowicach, tam nie trzeba było tyle towaru :lol:

Re: traja Kowala

: 10 paź 2014, 18:57
autor: andrzejqs
ja jak pokleiłem migiem to wyszło szczelnie tylko wyskoczył mały problem jak zeszlifowałem spawy to część zamieniła się w mikro sitka ,sprawdzałem sprężonym powietrzem i płynem do naczyń . A sitka załatwiłem cyną

Re: traja Kowala

: 10 paź 2014, 19:45
autor: custom
kowall pisze:
sekuwawa pisze:
kowall pisze:mam pytanie koledzy,przerabiając mój zbiornik paliwa malowałem go od środka ,jak wy podchodzicie do tematu ,malujecie czy zostawiacie surową blache :?:
Zostawiamy bez niczego, jak nie stoi na sucho czy z odkręconym korkiem to będzie OK. Jak masz już szczelność to wlej trochę ropy, wymieszaj i nie powinno zardzewieć do czasu jazdy. Ja nie płukałem a i tak nie zardzewiał.
ja w pierwszej nie malowałem a sprawdzałem szczelność wodą i niestety trochę w środku go złapało dlatego w tej drugiej pomalowałem ,jest to farba dwu składnikowa ,kumpel robi zbiorniki przemysłowe i tym je maluje
Ciekawi mnie ta farba Kowall . Ja testowałem przynajmniej trzy rodzaje , ale najlepsza wytrzymała cztery lata , póżniej zaczęła odchodzić od blachy w kilku miejscach .
Być może źle przygotowana powierzchnia przed malowaniem ?
Ten Twój kolega ma jakieś dłuższe doświadczenie z tą farbą ?

Re: traja Kowala

: 10 paź 2014, 20:56
autor: kowall
custom przyjacielu on tą farbą malował zbiorniki na wodę ,jest to farba epoksydowa dwu składnikowa ,w specyfikacji pisze że ma ona bardzo dobrą odporność chemiczną i na rozpuszczalniki a więc o to nam chodzi ,ja mam tą farbę już chyba z rok i wtedy pomalowałem dwa kawałki blachy i zalałem w słoiku benzyną -na razie trzyma

Re: traja Kowala

: 10 paź 2014, 20:57
autor: tim

Re: traja Kowala

: 11 paź 2014, 01:30
autor: adaśko
szczelnie pospawać , wytrawić i lać zawsze do pełna chuj z farbą , a nawet jak trochę rudej wejdzie to wymiana filtra nawet co roku nie jest kosztowna

Re: traja Kowala

: 11 paź 2014, 10:11
autor: sekuwawa
bynio204 pisze:skrzynia do góry brzuchem na fotce chyba ?
Kowall a gdyby faktycznie zamiast dorabiania talerza i ataku to obrócić skrzynię. Tak robili ze skrzyniami od Audi i wkładali do ogórków.

Re: traja Kowala

: 11 paź 2014, 16:16
autor: Wiktor
adaśko pisze:szczelnie pospawać , wytrawić i lać zawsze do pełna chuj z farbą , a nawet jak trochę rudej wejdzie to wymiana filtra nawet co roku nie jest kosztowna
dobry sposob adasko
Testowalem chyba ze trzy lata.
Teraz mam z nierdzy i problem się skończył

Re: traja Kowala

: 11 paź 2014, 18:49
autor: kowall
Wiktor pisze:
adaśko pisze:szczelnie pospawać , wytrawić i lać zawsze do pełna chuj z farbą , a nawet jak trochę rudej wejdzie to wymiana filtra nawet co roku nie jest kosztowna
dobry sposob adasko
Testowalem chyba ze trzy lata.
Teraz mam z nierdzy i problem się skończył
tak czy siak mamy trzy wyjścia ,ja pomalowałem ,adasia -chuj z farbą i trzeci wiktora -z nierdzy ,każdy ma wybór :wink:

Re: traja Kowala

: 11 paź 2014, 19:24
autor: kowall
sekuwawa pisze:
bynio204 pisze:skrzynia do góry brzuchem na fotce chyba ?
Kowall a gdyby faktycznie zamiast dorabiania talerza i ataku to obrócić skrzynię. Tak robili ze skrzyniami od Audi i wkładali do ogórków.
nie wiem jak ma audi ale w subaru wyjście na półosie jest około dziesięć centów niżej jak wałek atakujący (czyli nasz środek ,punkt odniesienia) teraz mam półośki prosto, jak obrócimy skrzynie to one pójdą o dwadzieścia centów do góry czyli będą pod kurewskim skosem czyli odpada, możemy opuścić silnik żeby je wyprostować ale nie aż tyle bo będzie darł po asfalcie, dochodzi jeszcze kwestia uszczelnienia ,mocowania skrzyni, rozrusznika no i musimy to jakoś połączyć czyli jeszcze flansza ------------choć flanszę możemy pominąć ,wystarczy obrócić silnik do góry nogami tak jak skrzynie i będzie wszystko pasować :roll: :roll: :mrgreen: :mrgreen:

Re: traja Kowala

: 11 paź 2014, 22:11
autor: adaśko
a jakby tak silik odpalać w drugą stronę :) , Ale to chyba tylko w dwusuwach działało. Np. w Jawie weroleksie , wsteczny polegał na tym że gasiłeś silnik , a następnie rozrusznik odpalał silnik w drugą stronę i były wszystkie biegi do tyłu. Za gówniarza testowałem to na ogarkach i wskach ,kurwa wieśką na dwójce do tyłu :mrgreen: