trajkersi.pl

oooooo takie ustrojstwo mam w swojej X11 mimo ze naciskajac jeden z hebli blokujesz dwa koła - nie przeszkadza to upalać gumy

chyba ze sie odwrotniee podlaczy

dzis moja traja wrocila ze zloty na pace busa!!!!!
BYLO OSTRO

i pochmurno...... a może to mgła?...hehe
ZAJEBIŚCIE

łopony panie nie wytrzymały ?

i po to wlasnie robie V6

o qrwa - zaczyna sie

napisze tak - kto lubi "fun" ten buduje np taka maszyne jak Wiktora - ja tez kocham przypierdalac, palic gume, zapierdalac bokiem i huj ze to kosztuje np nowe opony silnik itp - RAZ SIE ŻYJE - nie bede dziadować
Szanuje tez "inżynierów" wypieszczających np kanały dolotowe przez miesiąc czy jak ty dokładających np dodatkowy układ oczyszczania oleju w silniku - huj ze to tylko paredziesiąt szkap - tez mam silnik garbaty i to rozumię

Każdy ma prawo robić co uważa za stosowne jesli nie krzywdzi innych a tylko siebie

WIEC MOCY PRZYBYWAJ W ROB_TRIKE III - qfa nie moge sie juz doczekac

a co moze nie jest zajebista??
ktora z waszych potrafi tak zrobic??

300 pisze:

Wiktor pisze:dzis moja traja wrocila ze zloty na pace busa!!!!!
BYLO OSTRO

Popsiuło się??
A takie naj zajebistsze miało być z powerem itp
Może przemyśl konstrukcję nrII
Wolę władować w remont T1... taniej wychodzi...

nie sądze zeby bylo taniej
zaraz jade po most za 80 pln
omegi model b tosobie na autokasacji stoja jak muchomory w lesie
przebierac mozna bez liku.
a traja byla najzajebistrza !! nikt mnie nie pokonal w paleniu kapcia
po to buduje maszyne zeby dac sobie radosc uzytkowania.
i jeszcze jedno.
to ze wpierdolisz w remont t1 czy t5 piec czy osiem tysi nie bedzie oznaczalo ze traja jest zajebista.
konstrukcje typu sam nawet dobrze przemyslane potrafia pokazac rogi i tego nie unikniesz.
A co do mojej trajki to moze na niemieckie zloty nie latam ale regularnie odwiedzam imprezy na ktorych chce byc.
Jak skonczysz swoja traje i troche pojezdzisz sam zobaczysz jaka radocha jest jak odleci blotnik czy odpadnie akumulator albocos innego.
mniej filozofi wiecej praktyki.

Wiktor pisze:

300 pisze:

Wiktor pisze:dzis moja traja wrocila ze zloty na pace busa!!!!!
BYLO OSTRO

Popsiuło się??
A takie naj zajebistsze miało być z powerem itp
Może przemyśl konstrukcję nrII
Wolę władować w remont T1... taniej wychodzi...

nie sądze zeby bylo taniej
zaraz jade po most za 80 pln
omegi model b tosobie na autokasacji stoja jak muchomory w lesie
przebierac mozna bez liku.
a traja byla najzajebistrza !! nikt mnie nie pokonal w paleniu kapcia
po to buduje maszyne zeby dac sobie radosc uzytkowania.
i jeszcze jedno.
to ze wpierdolisz w remont t1 czy t5 piec czy osiem tysi nie bedzie oznaczalo ze traja jest zajebista.
konstrukcje typu sam nawet dobrze przemyslane potrafia pokazac rogi i tego nie unikniesz.
A co do mojej trajki to moze na niemieckie zloty nie latam ale regularnie odwiedzam imprezy na ktorych chce byc.
Jak skonczysz swoja traje i troche pojezdzisz sam zobaczysz jaka radocha jest jak odleci blotnik czy odpadnie akumulator albocos innego.
mniej filozofi wiecej praktyki.

Swiete słowa popieram Traja jest po to aby cieszyć sie z jazdy i dawać z siebie wszystko ale każdy ma swoje zdanie i swój gust jeden będzie pieścil swoją lalę a drugi da po garach bez litości, dla innego liczy się wygląd dla drugiego osiągi itd. itp.

i dla tego traje sa piekne bo sa inne
zdanie moze kazdy miec swoje i to jego sprawa
ja wole wymienic most ze szrotu za kilkadziesiat zlotych i zapierdalac niz remontowac
t- ileśtam i nie jezdzic
sztuka inzynierska jak remontowanie silnikow i dorabianie ukladow olejowych jest piekna sam w sobie i nie ma dyskusji na ten temat.
Tez lubie stare maszyny bo są piekne i chetnie wszedlbym w posiadanie np bmwr12
klasyka jest tym co wiekszosc z nas lubi a ja poprostu lubie ja w dobrym wydaniu.
jezeli mialbym remontowac sobie stare auto to napewno nie bylby to garbus.
wolalbym warszawke lub nawet syrenke.
ot takie luzne dywagacje

Wiktor, ten sam problem był w Trajii Jogiego.
Padały satelity, najlepszym rozwiązaniem byłby dyfer ze szpera, wówczas satelity sa mniej obciażone.

widze bandit ze udowadniasz swoja dobra wiedze
oczywiscie ze to jest problem
w momencie kiedy pali sie tylko jeden kapec satelity przenosza ogromne obciazenie i nie wytrzymuja tego
tym bardziej ze automat podkrecil biegi az do 3

No dokładnie tak jak piszesz Jogi też walczył z tym i w trajii swej i w Taunusie , kóre miały zamontowane ten sam silnik 2,9 od scorupy. Niestety duży kapeć i stawia opór o wiele wiekszy niż założyli to konstruktorzy z Forda. HEHE!

most juz kupiony
stargowalem na 70pln
moze jeszcze dzis ja przesmigam

no i chyba cos nawet dobrego z tego wyniknie
chcialem szybszy most i mam!!!
był10/39 a bedzie 11/38
czyli z 3,9 na 3,45
chyba sporo

Wychodzi na to, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, zakładaj panie "nowy" pakiet i pal gumę a jak znowu się posypie to następny zaspawaj na stałe i będzie równy rozkład obciążenia na koła, tyle że nie wiem jak to by wpłynęło na trakcję trajki, mogłaby za bardzo bokami chodzić .

omegi byly ze szpera ale krzycza 1000pln za uzywke
jak sie ten wysypie to sie skusze

most juz zamontowany jutro beda jazdy probne

To się nazywa szybka naprawa

Wiciu jest wyjscie ale nie do kazdego mostu sa takzwane automatyczne blokady tylnego mostu wtedy bys mogl ladne baczki krecic

Wiktor pisze:most juz zamontowany jutro beda jazdy probne

ja Cię nie podpuszczam, ale teraz to już pewnie laczka nie spalisz

nie spale bo juz sie spaliły
jak by most nie puscil to laczki by pekly w ciagu pol minuty

ale kurwa gadzet zrobilem

Jednak boisz sie chlapania?????????????????????????????