trajkersi.pl

a np od polda?zawiewszenie jawy da rade?a o polki sie pytales?

na samym dole nazwany G (lub BSPP) – gwint rurowy Whitwortha, walcowy,

Gwinty są znormalizowane przez Polską Normę. Definiuje się w niej gwinty metryczne, to znaczy takie, których średnica gwintu w milimetrach jest typoszeregiem liczb naturalnych lub ich ułamków dziesiętnych w przypadku gwintów drobnych. Zgodnie z tym gwint metryczny koduje się Mn, gdzie n to średnica gwintu w milimetrach np. M5, M20. W gwintach, w których skok P jest inny niż by to wynikało z ogólnej zasady, dodatkowo specyfikuje się ten parametr w kodzie gwintu metrycznego, np. M20x2 (gwint metryczny o średnicy d = 20 mm i skoku P = 2mm), M20x1.5, M20x1, M20x0.75. M20 posiada normalny skok P = 2,5 mm.

a tak wam powiem robilem przy formach wtryskowych jako mikro spawacz i polerka ultradzwiekiem i czesto robilismy formy azjatyckie i w nich wlasnie byly te gwinty

dokladnie niepowiem bo znam przelicznik a jego oznaczenia to juz zaduzo wiadomosci

mam nadzieje ze wrescie rozwialem wątpliwosci juz niebende sie pytal coto jest spawanie napawanie i polerowanie urtradzwienkiem bo wyjde na kujona

tp://www.normapress.pl/identyfikacja-gwintow.html i tu masz cytat Gwinty są znormalizowane przez Polską Normę. Definiuje się w niej gwinty metryczne, to znaczy takie, których średnica gwintu w milimetrach jest typoszeregiem liczb naturalnych lub ich ułamków dziesiętnych w przypadku gwintów drobnych. Zgodnie z tym gwint metryczny koduje się Mn, gdzie n to średnica gwintu w milimetrach np. M5, M20. W gwintach, w których skok P jest inny niż by to wynikało z ogólnej zasady, dodatkowo specyfikuje się ten parametr w kodzie gwintu metrycznego, np. M20x2 (gwint metryczny o średnicy d = 20 mm i skoku P = 2mm), M20x1.5, M20x1, M20x0.75. M20 posiada

a tak z innej beczki polecam do regeneracji glowic mikro spawanie jest to metoda polegajanca na rozbiciu struktury cząsteczkowej materialu ja wiem swoje ty swoje i jest milo a obrazac to mozesz.............

Każdy ma swój świat i swoje kredki

glubi poprostu bylem myslonc ze tu pomoc w problemach tech otrzymam widac wszystko trzeba samemu zrobic bez.... zamiast pomocy otrzymalem......... to co od naszego panstfa czyli wielkie........

poprosisz o porade dostaniesz......... powiesz cos czego inni niewiedza dostajesz w lep a w....

miala byc trajka na wzor bobera ale kusi mnie taka trajka zawias silnika V dalbym silnik 126p tylko jest pytanie od czego dac skrzynie biegów i czy na przod by wystarczylo zawieszenie od jawy?skrzynia polonez da rade?mozna by od ruskiego boxera lecz by trzeba dyfer nabok przesunac?

z tego co pamietam to z dziadka opowiesci ze cenar to okolo pol metra pyr wel podziemnych pomaranczy a gdzie ja napisalem ze az tak k...... znam sie na przelicznikach?jak potrzebuje to szukam az znajde

zle trafiles niepijancy jestem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jak na moje to skrzynia od poldka wytrzyma na pewno, tylko po co taka ??? Radziłbym od ruska z szybką "4".

710, ja przełknę spawanie polegające na rozbijaniu struktury, piaskowanie pyłem księżycowym i bak od urala ziemniaków z tylnym mostem w tapczanie, ale jak jeszcze raz usłyszę "cal rurowy" albo "cal metryczny" to zbanuję za szerzenie herezji.

dajcie chłopakowi szanse.

qwerty, a ile cm. ma metr krawiecki?

A jeden litr trajkerski ma 2.2l +0.75kg razem 2.95lkg czegoś tam http://www.google.pl/#sclient=psy&hl=pl ... b7f202460b

Renegat pisze:

Sulkyrider pisze:qwerty, a ile cm. ma metr krawiecki?

1 kilogram

Metr krawiecki ma półtora metra. To inna nazwa miary krawieckiej

dark pisze:A jeden litr trajkerski ma 2.2l +0.75kg razem 2.95lkg czegoś tam http://www.google.pl/#sclient=psy&hl=pl ... b7f202460b

ale pod tym linkiem jest taki wzór:
litr trajkerski = litr spirytusu + 1,2 litra wody mineralnej + szklanka cukru + 0.5kg cytryny
... a w sumie to może się nawet zgadza.

musi

OJP! Nic nie pilem jeszcze a po lekturze tych postów czuje się jak po 0,5 czyściochy
710 Ty to jesteś lepszy od dopalaczy!!! za ich posiadanie zamykaja do pierdla, za czytanie twoich postow nie a efekt końcowy taki sam ...jedno i drugie tak w dynce pierdoli,że dekiel podskakuje