trajkersi.pl

pijesz wodę?jak zwierzęta?

Japierdole, profesjonalnie widzę podchodzisz. Oby tak dalej, będzie jedna z bardziej dopracowanych maszyn.

winda pisze:pijesz wodę?jak zwierzęta?

Widzisz, nie wdając się w szczegóły, mam problemy zdrowotne i alkohol mi nie służy

Wahacze tylne.

Jako że istnieje zainteresowanie co i jak z tymi wahaczami opiszę swoja drogę wykonania.
Wiadomo na początku trzeba wszystko dobrze zaplanować, ja zacząłem od pomiarów, przekonsultowania zagadnienie na forum gdzie spotkało się z zainteresowaniem Sulkyego, który poniekąd naprowadził wszystko na dobry tor, ale o tym można poczytać na forum.
Mając już pojęcie o kwestiach geometrii sporządziłem rysunki wykonawcze, zakupiłem materiał, zleciłem wykonanie potrzebnych elementów u tokarza. Po skompletowaniu wszystkiego przyszedł czas na realizację.

Pierwszy etap to przygotowanie uchwytu, który utrzyma wszystko i zapewni powtarzalność wykonanych elementów. Mając już uchwyt zamontowałem w nim tuleje i elementy gwintowane do główek cięgła, istotne jest ich ustawienie aby ich odległość od osi głównej wahacz była taka sama.
Następnie docinanie rurek, zakładałem że pójdzie gładko, ale tu miałem najwięcej problemów. Jako że na wahacze wybrałem rury średnicy 30 mm zakupiłem do nich otwornice bimetalowe firmy DEDRA średnicy 32 mm wraz z pilotem (całkiem przyzwoita relacja jakości do ceny),do wypoziomowanej wiertarki stołowej zapiąłem imadło krzyżowe, ustawiłem potrzebny kąt przy pomocy kątomierza magnetycznego i zacząłem przycinać, okazało się że otwornica w uchwycie wiertarki dostaje bicia w zetknięciu z materiałem i na początku nie szło mi dobrze, na szczęście regulacja imadłem w dwóch płaszczyznach pozwoliła korygować odchylenia, pomogło też wstępne nawiercenie rurki pod wiertło pilota bo przy większych kątach trochę błądził zanim zaczął swoja robotę. Po wykonaniu nasuwa mi się uwaga że najlepiej wychodziłoby to chyba na tokarce bądź frezarce z poziomym wrzecionem i frezem palcowym średnicy rury - w jednym programie widziałem to w akcji i szło burza, ale nie ma co narzekać ważne że się udało.
Po obrobieniu końców otwornicą pozostały do wykonania połączenia z tulejami główki cięgła i tu sprawdziła się kątówka, cienkie tarcze do metalu, różne knify i wyobraźnia.
Po dopasowaniu wszystkiego w uchwycie przeszedłem do spawania, na początku zapunktowanie tigiem z obu stron, a później spawanie, z tym że wykonując dolne wahacze od razu przyspawałem tulejki po stronie ramy co było błędem bo całość dosyć mocno była rozgrzana i po ostygnięciu okazało się że ściągnęło lekko do środka, niby po 1 mm, ale za to równo w obu wahaczach. Ponieważ blachy które mają trzymać te wahacze mogę jeszcze dowolnie ustawić to skorygowałem rozstaw w uchwycie i wykonując górne wahacze tulejki przyspawałem na samym końcu do reszty wahacza jak był pospawany i ostygł.
Dla wyglądu nadspawałem migiem i oszlifowałem.

Zajebiście wyższa szkoła jazdy i czekam na dalsze postępy a to co pisałem o budowie trajki zapomniałem że nie dotyczy Twojej konstrukcji

Mówiłem że pomyliłeś zawody , co nie panie inżynierze

custom pisze:Mówiłem że pomyliłeś zawody...................

Tak jak pisałem, nerwowa robota z tym jest........szybko zniechęca, pewnie dostęp do lepszego sprzętu skróciłby czas wykonania, ale efekt końcowy mnie zadowala............ na razie pozostanę przy wykonywanym zawodzie

junkers pisze:

custom pisze:Mówiłem że pomyliłeś zawody...................

Tak jak pisałem, nerwowa robota z tym jest........szybko zniechęca, pewnie dostęp do lepszego sprzętu skróciłby czas wykonania, ale efekt końcowy mnie zadowala............ na razie pozostanę przy wykonywanym zawodzie

Zostań Junkers , zostań
bo nas w branży metalowej chińczycy niedługo wypierlolą całkowicie .Wystarczy popatrzeć co się dzieje u mnie w ogrodzeniach.
W tej chwili Castorama sprzedaje przęsła malowane proszkowo za 128 zł ,
jak obliczyliśmy to za tyle można tylko materiał kupić.
Tobie w budowlance nic raczej nie grozi , chyba że chinole przyjadą do nas budować

cześć Junkers. mam do ciebie pytanie gdzie mogę kupić dostać GAŁKI które użyłeś do wahacza w twojej trike.Także buduje niezły wynalazek i są mi bardzo potrzebne takie gołki.Za informację wielkie dzięki. PWM Bolek

furbobolek pisze:cześć Junkers. mam do ciebie pytanie gdzie mogę kupić dostać GAŁKI które użyłeś do wahacza w twojej trike.Także buduje niezły wynalazek i są mi bardzo potrzebne takie gołki.Za informację wielkie dzięki. PWM Bolek

goń chłopie do powitalni a potem zadawaj pytania

mały pisze:

furbobolek pisze:cześć Junkers. mam do ciebie pytanie gdzie mogę kupić dostać GAŁKI które użyłeś do wahacza w twojej trike.Także buduje niezły wynalazek i są mi bardzo potrzebne takie gołki.Za informację wielkie dzięki. PWM Bolek

goń chłopie do powitalni a potem zadawaj pytania

Jak robisz niezłe wynalazki to rzeczywiście najpierw się z nami przywitaj a póżniej fotki zapodaj
Wynalazki dla nas to coś jak oddychanie .

Co prawda wiele się nie dziej, ale dzisiaj odebrałem moje poszerzone 18-tki

junkers, gdzie poszerzales felgi?

w Mikołowie, gość nazywa się Mandera

teraz mają coś koło 13 cali, jeszcze nie mierzyłem, co do cen to wszystko zależy od średnicy felgi i szerokości poszerzenia, ceny zaczynają się od 180/szt, jak ktoś ma bliżej do Łodzi to mam namiar na gościa co poszerza felgi - max 17 cali

Renegat pisze:w luboniu tez poszerzaja

http://e-trike.pl/forum/poszerzanie-felg-t954.html

zajebiste te fele bedziesz za soba asfalt zwijal

i jak z tym biciem felg ? złożyłeś je do kupy ? na sucho wyważałeś ? Poprosze o nr telefonu do tego pana który poszerza - w Luboniu nie przetnie tak dużych falg


pozdr rob

Rob_trike pisze:i jak z tym biciem felg ? złożyłeś je do kupy ? na sucho wyważałeś ? Poprosze o nr telefonu do tego pana który poszerza - w Luboniu nie przetnie tak dużych falg


pozdr rob

zawiozłem do znajomka na wyważarkę i on stwierdził że na taką robotę jest w pytke, nie zakładałem jeszcze opon bo ostatnio sporo roboty i krucho z czasem myślałem że dzisiaj da radę, bo mam taki ala biurowy dzień, ale kosztorysów kilka do zrobienia i porozliczać trzeba trochę robót i pewnie nic z tego, numer zapodam na pw

ok thx czekam na pw

Zostań Junkers , zostań
bo nas w branży metalowej chińczycy niedługo wypierlolą całkowicie .Wystarczy popatrzeć co się dzieje u mnie w ogrodzeniach.
W tej chwili Castorama sprzedaje przęsła malowane proszkowo za 128 zł ,
jak obliczyliśmy to za tyle można tylko materiał kupić.
Tobie w budowlance nic raczej nie grozi , chyba że chinole przyjadą do nas budować [/quote] z kąd ja to znam przez tych chinoli interes musiałem zamknąć bo co drugi koleś co nie przyjechał to że w castoramje to za tyle idzie kupić .
masakra w budowlankę tez te krasnale wejdą z czasem.

nie wejdą, jak bedziemy miec swój honor i nie bedziemy korzystac z usług kitajców i przestaniemy kupowac to ich kitajcowate gówno pod postacia produktów uzywanych na codzien.

a nawigacje luk to skąd masz?

Luksky pisze:nie wejdą, jak bedziemy miec swój honor i nie bedziemy korzystac z usług kitajców i przestaniemy kupowac to ich kitajcowate gówno pod postacia produktów uzywanych na codzien.

Gowno prawda kto bedzie kupowal drogie jak moze kupic tanie nie wazne ze badziew ze za miesiac sie rozpierdoli ludzie tak maja ja tez to czuje na wlasnej skorze w marketach mozna kupic szafke z umywalka za 129 zlotych kuzwa normalnie samej umywalki sie nie kupi za ta cene nie mowiac o szafce

a nawigacje luk to skąd masz?

Jebać chińskie komule! Kto świadomy kupuje chińskie produkty "bo tanie" pomaże system komunistyczny przeciwko którego Polaki oraz Chorwaty walczyli 40 lat! Pomażemy warunki jak poniżej:

Oto raport NKC o Fabrycy KYE

Wczoraj, Narodowy (państwowy) Pracowniczy Komitet wyprodukował (wyprodukowany) sprawozdanie na pracy stwarza warunki dla przy *KYE* Fabryka w *Dongguan* Miasto (miejski), *Guangdong*, Chiny. *KYE* operuje wiele fabryki w Chinach i wyprodukuje transakcje warte $400 milion w 2008. *KYE* produkcj& *outsourced* produkty dla FIRMY HEWLETT, Lepszy Kupują, *Samsung*, *Foxconn*, *Acer*, *Logitech*, i *ASUS*. Ich największy klient, jednak, jest według wiadomości Mikrosoft. ...*KYE* rekrutuje setki nawet do 1,000- "roboczy studenci badania (gabinet) " 16 i 17 lata wieku, który pracują 15- zmiany godziny, sześć i siedem dni tydzień. W 2007 i 2008, tuziny studentów byli dopiero co 14 i 15 lata stary. typowa zmiana jest od 7:45 przed południem do 10:55 po południu Razem z praca (roboczy) badanie (gabinet) studenci najwięcej (najbardziej; największa część) kogo zatrzymują (pozostawać) przy fabrycznych trzech miesiącach, chociaż pewna ilość pozostają sześciu miesiącami albo *longer-KYE* woli żeby najmować kobiety 18 do 25 lat wieku, zaczynając od (od tego czasu, jak) one są lżejsi dyscyplinovać i kontrolować. Robotnicy są zapłaceni 65 centy godzina, który bioru do domu zarobek od 52 centów po potrącaniu zaplaty dla fabrycznej żywności. Robotnicy są zabraniani od mówienia, słuchający muzyka (muzyczny) albo używający łazienkę podczas pracowniczych godzin. Jako ukaranie, robotnicy który wyrabiają błędy być wyrabiane żeby oczyszczać łazienki. Czternastu robotnicy mieszka w prymitywnej sali, śpiący na wąskim podwójnym poziomie . Do micia robotnicy sprowadzają gorącą wodę w małym plastiku a bi brać kąpiel. Robotnicy opisują fabryczną żywność jak straszny (straszliwie). Robotnicy tylko mogą pozostawiać poza terenem fabryki podczas uregulowanych godzin.

Sorko translator jest Google

Pracownice śpi na miejscu prace podczas 15-minutowej przerwie.