trajkersi.pl

takie ''strzelanie'' jak w pierwszych sekundach, co nawet nie wkręcił grata na wysokie obroty. Jak dla mnie zajebioza.

Byłem własnie zważyć potwora 850kg

mechanior pisze:Byłem własnie zważyć potwora 850kg

o .... k.... niemało

czołg
A gdzie ważyłeś? to jest jakoś odgórnie określone ? ktos musi wystawić papier,że faktycznie traja tyle waży?

na złomie, wzieli 10 zł, i napisał wagę a na to pieczątka złomowiska, przed chwila był rzeczoznawca i powiedział że powinno być ok.

850 sporo. ale jest rada. ZAŁOŻYĆ WIĘKSZY SILNIK!! by mógł jechac pod górkę

Nowa kategoria się otworzyła na najcięższą traje ?

Kurwa ja to mam sąsiadów, dowiedziałem się od znajomego który mieszka dwie ulice dalej że policja mnie szukała w sobote, stali ulicę dalej i czekali na mnie, ale ja już grilowałem więc mogli czekać, z drugiej strony ciekawy jestem czy mogli by się do czegoś dojebać, bo jeździłem powoli bo sprawdzałem zawieszenie i jedynie to klang trochę glośny, ale kurwa dziennie przynajmniej 15 motorów słysze niedaleko domu głośniejszych od mojej traji.

Zazdrość Panie zazdrość, bo Ty masz trajke, a sąsiad nie ma

bo jesteś inny, dziwny więc niebezpieczny. jak byś siedział w domu i oglądał barwy szczęścia to by było git.
ludzie nie lubią dziwnych.
ludzie lubią "normalnych"
nikt mi nie potrafi odpowiedzieć co jest normą w czasach gdy normy stanowi margines?

''miły spokojny człowiek.zawsze pierwszy mówił dzień dobry.''
tak sąsiedzi charakteryzowali wszystkich seryjnych morderców.
wszyscy seryjni byli normalni. z tym ostatnim blondynem ze skandynawii na czale.

nie ufam normalnym. ufam wariatom, debilom, pojebom.

Świetnie to powiedziałeś Winda

nie ufam normalnym. ufam wariatom, debilom, pojebom.

AMEN

proste - aby mieć pasję i ją realizować nie można być miękkim hujem robionym

Jak ktoś woli pierdzieć w fotel przed tv - jego problem - traci najpiękniejsze chwile życia

Tak więc jak to mówią - zawsze chciałem mieć tak popierdolonych kolegów

Sam zresztą nie jestem normalny
AMEN
p.s. wlasnie zwaliłem się z garażu i zasłużyłem na kilka łyków chleba

mechanior pisze: z drugiej strony ciekawy jestem czy mogli by się do czegoś dojebać, .

Mogli.Bo to sa kurwa kmioty.
Dzisiaj, przed chwila drugi raz w tym miesiacu miałem kontrolę na zasadzie, ze jade tkiem, z boku stoi radiowóz, jak mnie zobaczył to wyskakuje, dogania mnie i zatrzymuje.
Tym razem zapytałem "jaki jest powód kontroli"
gówniarz mówi "brak pasów"
-właśnie odpiąłem
-ale pasażerka nie ma
-ma, proszę zobaczyć
-ma, bo dopiero zapieła
Myślałem że mnie chuj strzeli.
Mielismy pasy, jechaliśmy 50km/h wszystko było ok, a taki chuj se moze wystawic mandat za brak pasów i mam się z nim w sadzie kłócić? I jest moje słowo kontra jego słowo?
Powiedział chuj że nie lubi kłamstwa ale tym razem łaskawie mnie tylko upomina.
Jeszcze mi sie ręce trzęsą. A to drugi raz chuje z tego samego posterunku mnie wkurwiły.
Reasumujac - jak Cię zatrzymają i beda chcieli wjebac mandat - to Ci wjebią, a jak się bedziesz buntował, to Ci wykurwią z przodu lampę i zabiorą dowód rejestracyjny.

Sulky bo ty z wygladu jesteś PP

winda pisze:Sulky bo ty z wygladu jesteś PP

3 kontrole w krótkim czasie, w tym jeden niesłuszny mandat i jedno niesłuszne upomnienie - coś w tym jest.
Chyba że ta wielka naklejka klubowa na masce ich prowokuje.

A wczoraj tak mnie wkurwił krawężnik ze spać nie mogłem ze zmartwienia jakie to chuja po tym świecie chodzą.

nagrywaj fonem każdą kontrol

To samo przed chwilą czarek mi telefonicznie powiedział.

Nagranie z podsłuchu na który nie masz pozwolenia, albo nie jest poinformowany interlokutor, nie może być dowodem w sądzie, ale... ja podrzucisz komendantowi, albo zagrozisz podrzuceniem prasie to zadziałać powinno

P.

W policja i straż miejska to kurwy i pedały, do tego niedoedukowani, niekompetentni , nierzadko ćpuny i alkoholicy. W tamtym roku w mieścinie obok była głośna sprawa, policjant na motongu ścigal kobitke w oplu, w końcu w nią wypierdolił, poleciał na krawężnik lampę itp, Trup. Babke chcieli posadzić na 8 lat. Jednak szczęście się do niej uśmiechnęło, okazało się,że w organizmie psa wykryto amfetaminę

Ale jest światełko w tunelu, od nas jeden popierdoleniec się zwalniał i mówił że idzie do policji, jednak go nie przyjeli, więc myślę że szczególnie jebniętych tam jednak nie wezmą.

ja dostałem mandat w Niechorzu, od kmiotów zwanych straz miejka. Zakaz postoju i zatrzymywania się na poboczu. Widziałem znak z jednej strony. Droga wiodła w pole, wiec zaparkowałem ok 5metrów w głab pola, gdzie stało mnóstwo niemców i innych wczasowiczow. Widzialem ze na ulicy wstawiaja wezwania za wycieraczki, wiec wjechałem wgłab w to pole. Wracam i jest wezwanie, oczywiście kraweznik chwalił sie w nim, że zrobił zdjęcie (ciekawe, kto mu migawke wciskał i kto wypisywał kwitek). Dzwonię po konsultacji z Sulkym do gościa i sie dowiaduję, że namierza mnie po tablicach i beda chcieli wiedziec, kto prowadził pojazd Ciekaw jestem czy bym cokolwiek wywalczył w sądzie, ale nie zamierzam jezdzić po 300km, żeby ogladac jakiegos "wyedukowanego inaczej" psa. Pies poinformował mnie, że dostanę 1pkt i 100zł. Mam nadzieję, że za to 100zł ktos wpierdoli mu kulke w łeb albo go znajda z reklamówka na głowie po odwilży. Faktycznie jak kurwiszon w mundurze chce to może robic co zechce. Z mundurówki jedyny szacunek jakim kogokolwiek darzę to strażacy. Reszta jest do odstrzału..........

faktycznie strażacy maja największe zaufanie społeczne, a te ciule ze straży miejskiej tylko łażą i wypisują mandaty a jak koło mnie w krzakach imprezuja jakies szczyle to boją się zainterweniować żeby w te głupie mordy nie zarobić.

Luksky pisze:ja dostałem mandat w Niechorzu, od kmiotów zwanych straz miejka. Zakaz postoju i zatrzymywania się na poboczu. Widziałem znak z jednej strony. Droga wiodła w pole, wiec zaparkowałem ok 5metrów w głab pola, gdzie stało mnóstwo niemców i innych wczasowiczow. Widzialem ze na ulicy wstawiaja wezwania za wycieraczki, wiec wjechałem wgłab w to pole. Wracam i jest wezwanie, oczywiście kraweznik chwalił sie w nim, że zrobił zdjęcie (ciekawe, kto mu migawke wciskał i kto wypisywał kwitek). Dzwonię po konsultacji z Sulkym do gościa i sie dowiaduję, że namierza mnie po tablicach i beda chcieli wiedziec, kto prowadził pojazd Ciekaw jestem czy bym cokolwiek wywalczył w sądzie, ale nie zamierzam jezdzić po 300km, żeby ogladac jakiegos "wyedukowanego inaczej" psa. Pies poinformował mnie, że dostanę 1pkt i 100zł. Mam nadzieję, że za to 100zł ktos wpierdoli mu kulke w łeb albo go znajda z reklamówka na głowie po odwilży. Faktycznie jak kurwiszon w mundurze chce to może robic co zechce. Z mundurówki jedyny szacunek jakim kogokolwiek darzę to strażacy. Reszta jest do odstrzału..........

Luksky i pozostali macie racje pies zostanie psem im robia wode z muzgu znajomka po 2 latach sluzby nie moglem poznac i dowiedzialem sie co domu odpierdala z rodzina i matka to mnie trafil szlak ja mam z znimi do czynienia w robocie wiec znam temat -zeka a za szacun do strazakow w swoim i kolegow DZIEKI!!

Szacunek dla Strażaków to rzecz zrozumiała. Co innego pozostałe mundurówki, czyli psiarnia czy trepy.