trajkersi.pl

z prawej biegi ?

Oj tam Rob, może Kowall woli

Rob_trike pisze:z prawej biegi ?

Dlaczego nie , Czy są jakieś przeciwwskazania

Zachował układ europejski, reszta to angole

No i wydało się Rob ma skrzynie z UK
pewnie z lotusa

czyli sportowa jazda odpada , chyba że gaz w nodze ?

GREGOR pisze:czyli sportowa jazda odpada , chyba że gaz w nodze ?

z tym zestawem to trzeba się dobrze kiery trzymać, lepiej wszystko zrobić jak w samochodzie.

do zmiany biegu trzeba gaz odpuścić - po co ?

no chyba że masz gaz w nodze

Przecież można mieć 2 gazy, nożny i ręczny U mnie jest silnik który współpracował z automatem to i na przepustnicy mam miejsce na 2 linki - tak że powinno mi wyjść takie rozwiązanie.
Kowall - odwalasz kawał dobrej roboty, żebym to ja miał takie zdolności manualne

Rob_trike pisze:do zmiany biegu trzeba gaz odpuścić - po co ?

Oszczędza sprzęgło .

HHe he pany czemu biegi z prawej strony , gaz będzie jak w pierwszej w prawej nodze ,według mnie jest to najlepsze rozwiązanie na długie trasy , jak gaz w nodze to biegi mogą być i z lewej i z prawej a że ja jestem praworęczny to dałem na prawo i ot tajemnica dodatkowo wciskając lewą nogą sprzęgło a prawą rękom biegi to się to kontruje i tak nie idzie na kręgosłup, co innego jak wy macie gaz w prawej manetce ,wtedy biegi obowiązkowo z lewej albo na środku

kowall pisze:HHe he pany czemu biegi z prawej strony , gaz będzie jak w pierwszej w prawej nodze ,według mnie jest to najlepsze rozwiązanie na długie trasy , jak gaz w nodze to biegi mogą być i z lewej i z prawej a że ja jestem praworęczny to dałem na prawo i ot tajemnica dodatkowo wciskając lewą nogą sprzęgło a prawą rękom biegi to się to kontruje i tak nie idzie na kręgosłup, co innego jak wy macie gaz w prawej manetce ,wtedy biegi obowiązkowo z lewej albo na środku

co racja to racja , podziwiam twoją robotę i czekam na nowe tematy

Kowall, dziecko drogie, a kto ci tak stół warsztatowy pochlastał ?

winda pisze:Kowall, dziecko drogie, a kto ci tak stół warsztatowy pochlastał ?

A widzisz winda takie dwie laski jak je trzymałem i rżnąłem ,jedna to pani Makita a druga to Bosch

kowall pisze:HHe he pany czemu biegi z prawej strony , gaz będzie jak w pierwszej w prawej nodze ,według mnie jest to najlepsze rozwiązanie na długie trasy

Jak się manetką szarpie jakąś archaiczną linkę, to może to i niewygodne, ale w XXI wieku ludzie używają bardziej cywilizowanych rozwiązań

kowall pisze:HHe he pany czemu biegi z prawej strony , gaz będzie jak w pierwszej w prawej nodze ,według mnie jest to najlepsze rozwiązanie na długie trasy , jak gaz w nodze to biegi mogą być i z lewej i z prawej a że ja jestem praworęczny to dałem na prawo i ot tajemnica dodatkowo wciskając lewą nogą sprzęgło a prawą rękom biegi to się to kontruje i tak nie idzie na kręgosłup, co innego jak wy macie gaz w prawej manetce ,wtedy biegi obowiązkowo z lewej albo na środku

Kowall, nie ściemniaj , powiedz lepiej że wolisz gałkę trzymać w prawej ręce.

Sulkyrider pisze:

kowall pisze:HHe he pany czemu biegi z prawej strony , gaz będzie jak w pierwszej w prawej nodze ,według mnie jest to najlepsze rozwiązanie na długie trasy

Jak się manetką szarpie jakąś archaiczną linkę, to może to i niewygodne, ale w XXI wieku ludzie używają bardziej cywilizowanych rozwiązań

Nie ma to jak subtelna reklama.

bandit pisze:

Sulkyrider pisze: Jak się manetką szarpie jakąś archaiczną linkę, to może to i niewygodne, ale w XXI wieku ludzie używają bardziej cywilizowanych rozwiązań

Nie ma to jak subtelna reklama.

Wczoraj pierwszy raz postawiłem traje na kołach ,wypierdoliłem podstawę na której budowałem ,sprawdziłem nowe amory które zamontowałem ,wszystko bangla ,amory pracują jak należy ,traja pod naciskiem pięknie pracuje ,wraca do pionu jak kutas u pana młodego ,normalnie miodzio ,dzisiaj myślę trza się przygotowywać powoli pod odpalenie silnika ,wyciągam jedną chłodnicę z szafy ,potem drugą i szok ,KURWA chłodnicę wpierdoliły mi korniki ,blaszki (rezystory) sypią się jak spróchniałe drewno ,najgorsze jest to że sypią się w tej chłodnicy gdzie są przerobione wloty a nie w tej oryginalnej bez przeróbek więc trzeba będzie jeszcze raz kupić inną i ją przerobić K...........WA
Macie jakieś pomysły o co tu chodzi ? mi tylko przychodzi do głowy jedno rozwiązanie -była ujebana -więc skurwiel umył to przed sprzedażą jakimś kwasem albo innym żrącym środkiem i to z czasem zrobiło swoje ,co myślicie ???

OJP pierwszy raz coś takiego widzę , widać jakaś chemia była

Kowall może była stara. U mnie w aucie po trzech latach chłodnica klimy uległa biodegradacji - dokładnie tak samo.. kumpel z serwisu Boscha powiedział, że tak to ma być swoje przejeździła i producent dba żebyś kupił nową... moja sypała sie dokładnie jak Twoja

Sól, kwas zasada. Mogła to byc sól z ulicy, albo tak jak mówisz- środek do mycia.

korniki blaszaki

Chłodnica się sypie bo była umyta dimerem Dimer wpierdala aluminium że aż miło. Kiedyś umyłem tak bęben hamulcowy z koła motocyklowego, tyle że moczył sie 3 dni... rozpuściło dziada