trajkersi.pl

Panowie , dla wszystkich wielkie podziękowania, było super !!!!

Dać dziecku trąbkę do zabawy ...

Mazowsze dotarło w całości bez awaryjnie impreza zajebista!!!!!!!! z roku na rok coraz lepiej i więcej nas aby tak dalej.pozdrowienia dla wszystkich Trajkersów.

szwagiersi pisze:Mazowsze dotarło w całości bez awaryjnie impreza zajebista!!!!!!!! z roku na rok coraz lepiej i więcej nas aby tak dalej.pozdrowienia dla wszystkich Trajkersów.

Wasze nicki podeślijcie, musze Was rozdzielic

Jasny gwint, zarzucaliscie mnie fotkami, do czerwca bede je umieszczał

My również dziękujemy za miłe przyjęcie i że mogliśmy się z Wami spotkać choć tak krótką chwilkę.
Też chcielibyśmy już zajechać trajką http://yamaha-dragstar.pl/images/smiles ... smilie.gif
ale nie ma tak lekko, póki co muszą nam wystarczyć motocykle
Pozdrawiamy

Luksky pisze:

szwagiersi pisze:Mazowsze dotarło w całości bez awaryjnie impreza zajebista!!!!!!!! z roku na rok coraz lepiej i więcej nas aby tak dalej.pozdrowienia dla wszystkich Trajkersów.

Wasze nicki podeślijcie, musze Was rozdzielic

Jasny gwint, zarzucaliscie mnie fotkami, do czerwca bede je umieszczał

Luk jutro ok:)

Dziękując chciałem również przeprosić, że nie z każdym znalazłem czas pogadać, że czasem nawet mówiłem zdawkowo w trybie prawie nakazującym, trochę błędów organizacyjnych popełniłem (teraz jestem mądrzejszy), pod koniec zlotu dopiero odkryłem system jak się zorganizować.
Mimo zmęczenia fizycznego i psychicznego jestem szczęśliwy że mogłem to organizować i że mogłem się z Wami spotkać. Dziękuję też wszystkim, którzy tak ochoczo mi pomagali.

No pany dotarłem do domku w jednym kawałku i bez wiekszych przygód.
Powiem jedno bylo przekurwa zajebiście i ciesze sie że w końcu mogłem pojeździć z Trajkersami teraz szybko podn prysznic i do wyrka prostować nogę

Imprezka była super
My się świetnie bawiliśmy i było nam bardzo miło spędzić ten czas z Wami
Mam nadzieję że jakoś się da częściej takie spotkania zrobić

AAA i jeszcze jedno! Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim osobą którzy udzielili mi swojej pomocy.

polnocna polska tez juz w domu
impreza mega fajna
sulky nie zdazylem Ci osobiscie podziekowac ale naklad pracy jaki wlozyles w tą imprezę oplacil sie
byc moze wykorzystamy jeszcze twoje doswiadczenie

Na powrotce w bydgoszczy na stacji zjechalismy sie z jeszcze jedna trajke
mowili ze zajrzą do nas

to ta traja z Bydgoszczy

Dzięki za fajne spotkanie, Sulki wielki szacun za ogarnięcie tego chaosu spisałeś się na szóstke,miejsce gdzie spędziliśmy wekend zajebiste ,a Gospodarz terenu klawy gość .Dojechałem tym razem bez problemu ,mam nadzieję że co miało odpaść to odpadło . Traji żadnej nie spotkałem ale zato 8 suszarek na 120 km Pozdrawiam DARK

trajka w garażu.nawinięte 1150km.straty.pekło mocowanie trąbki sygnału i zgiety napis WINDA.Mały bedzie prostował.
Sulky.Nie potrafię słowami ani czynami podziekować Ci za trud jaki włożyłeś w ten zlot.
Jesteś taki Wielki Mały człowieczek.
Tyci. nie wiem co napisać.dziekuje ze Tam byłes i powiedziałes co powiedziałeś.
Takie chwile pamieta się do końca życia.Nigdy nie widziałem grupy kilkudziesięciu chłopa którzy nie wiedziec czemu w jednej chwili muszą załozyć okulary przeciwsłoneczne.

dziekuje ze mogłem byc na tym zlocie.dziękuję wszystkim którzy tam byli

Dzięki panowie i panie za możliwość bycia na na takiej fajnej imprezie, po spotkaniu z wami widzę że jesteście jeszcze bardziej zajebistą ekipą niż można to wyczytać z postów na forum, naprawdę cieszę się że mogłem was wszystkich osobiście poznać, mam nadzieję że będziemy się spotykali jak najczęściej na takich imprezach, w coraz większym składzie.

Zlot mega zajebisty

Mimo że byłem "mało" obecny - bo w rozjazdach - napiszę parę słów.

Teren zlotu po prostu wymarzony Zabezpieczenie imprezy wzorowe, organizacja bez najmniejszego zgrzytu, żarełko super, wszystkiego pod dostatkiem i MEGA ATMOSFERA
Chciałbym wszystkim podziękować - szkoda tylko że tak krótko i nie było czasu aby ze wszystkimi spokojnie pogadać. Obyło się bez wypadków, a małe awarie ( bo jestem przekonany że Wiśnia już siedzi w garażu ), pourywane linki i światełka to pikuś

Chyba najbardziej trafne określenie II Zlotu Trajkersów i przyjaciół powiedział nasz Gość z Gremium (zasłyszane sory jak coś przekręciłem):

" Takich zlotów jak Wasz już nie ma - kiedyś tak było - zlot Przyjaciół, rozmowy do rana, brak komerchy i grania zaespołów za kasę do piątej rano.... Jak coś zmienicie to nie przyjadę więcej"

Dziękuję Wszystkim i pozdrawiam Rob

Winduś cieszę się że dojechaliście z żonką szczęśliwie do domciu,dziękuję za próbę podjęcia targnięcia mojej kruszyny z tej rzeczki(chyba na każdym zlocie ktoś musi ponieś jakieś straty).
Dzięki jeszcze że pomyślałeś o tym czym pomyślałeś i czym przewidywałeś....

I my się tez doczłapaliśmy
Wielkie dzięki
Miło było zobaczyć wasze gęby
a na mojej już strupów nie widać
są tylko .............. plastry
Jeszcze raz dzięki

Tak, V-ce President Gremium tak powiedział: Jak znajdziemy sponsorów, itp. to wiecej nie przyjedzie. Wiec widząc, że cały świat ewoluuje w złą stronę - bedziemy miec to w nosie i bedziemy robic zloty po swojemu. Nie ulegajmy emocjom i złym naleciałościom, ktore nie ciesza sie powodzeniem. Wielu ciekawych rzeczy sie dowiedzielismy. Wiadomo już kogo na co stać, i kto w jakiej kwesti jest bardzo pomocny. Ja sam guzik bym zrobił bez Was wszystkich. Nie było czasu na to aby porozmawiac z wieloma, na drugi raz jestesmy madrzejsi o kolejne doswiadczenia, i nie popełni sie juz tych samych bledów. Nie pytajcie mnie jak było, nie każcie sie wypowiadac, bo nie znajduje słów. To nie jest normalne w tym swiecie, w tych czasach, że ktoś jest wstanie poznac tylu fajnych ludzi. W dalszym ciagu pozostawiam kwestie otwarta - czy jesienią spotykamy sie u mnie na delikatnej zakrapianej imprezie i dobrym żarciu ???????

W drodze do domu po zlocie zatrzymała mnie policja , chcieli zabrać dowód i doszepili się ze nie mam prawka kategori A . Troche mnie te ździry przedszymali ale puścili bez żadnych konsekwenci .

Fajnie było zobaczyć tyle trajek i was poznać .
Wielki szacun dla was .

Niestety, ale szybciutko trzeba sobie dorobic kat A. Ale skoro potrafimy tyle dzieciaczków rozweselić, to co to takiego kat A?

Właśnie wróciłem, traja już w garażu.
Dzięki wszystkim za miłe chwile, za zajebistą atmosferę, pogaduchy i pomoc gdy była potrzebna.
Sulki z organizacją spisał się na 101 % i za to raz jeszcze wielkie dzięki. Jedynym minusem było to że już koniec i by Was ponownie zobaczyc trzeba tak długo czekac.

Dzięki za miłe przyjęcie i jednocześnie prośba o wysłanie na PW jedynego zdjęcia na które się świadomie załapałem.

Dziękuję za wzorową organizację, atmosferę, jednym słowem za wszystko ,za to że jesteście i za to że mogłem się ponownie z Wami spotkać

Luksky pisze:z dzisiaj, tak na szybko - Ostatnie palenie gumy, oczywiscie straty muszą być.

Ja to palenie Gumki widzałem z okolic około recepcji i była chmurka jak grzyb atomowy szacun Mały to był pokaz całoscipalenia Gumy szkoda ze nikt tego nie nagrał