trajkersi.pl

nie posiadam aktualnego

ladna maszynka

Niezła maszynka....

hmmm, oglądałem ten filmik i powiem Ci że nie zauważyłem tego łamania ramy,

jest złudzenie ze względu na bardzo mały prześwit ramy i "pływającego" przedniego zawieszenie

albo się mylę

znam ludzi którzy są zboczeni na punkcie "stawiania świec" trajami i nie spotkałem się z demolką ramy ,
chyba że ma słabo wspawaną główkę ramy ale to już inna historia

nasze ramy sa tak pospawane ze "zapierają" sie o główna część oryginalnej zawiechy garbusa wiec aby sie zgieły musiały by wygiąć rurę główną pod zbiornikiem oraz zgiąć idace dwie w dolnej czesci - oczywiscie wszystko mozna rozpierdolic ale jestem przekonany ze w normalnym katowaniu traji rama jest elementem pewnym

dlam nie ramy rurowe kratownicowe to potega

Ja tez nie narzekam na łamliwość konstrukcji, wręcz przeciwnie - pancerniaka zrobiłem. Ale jeżeli sie zastosuje nieodpowiedni materiał i za długie odcinki, to różnie bywa. Przykład znam z okolic

Luksky pisze: Przykład znam z okolic

Napisz coś więcej...

patrząc na elementy z jakich jest zbudowana ta rama (kolana hamburskie) ... życzę szerokości na naszych drogach http://e-trike.pl/g/trajka-romana

jak sa dobrze prztopione to powinno wytrzymac
ale wedlug mnie zrobione na sztuke.
rama powinna byc gieta i spawana tylko tam gdzie trzeba

ale wracając do tamtej ramy z filmiki poprowadzenie rur nisko daje piękny efekt którego wielu maszynom na garbatym zawiasie, według mnie brakuje; a co do wyginania zawsze można jakiś zastrzał czy wzmocnienie dołożyć

junkers666 pisze:ale wracając do tamtej ramy z filmiki poprowadzenie rur nisko daje piękny efekt którego wielu maszynom na garbatym zawiasie, według mnie brakuje; ...

i tu junkers cię popieram

Zawsze mozna dac atrapy ramy jak np u Kaszpira - mocowanie swiatel lub podesty - np tu 22 sekunda http://www.youtube.com/watch?v=qi6p-IjV ... re=related

Rob_trike pisze:Zawsze mozna dac atrapy ramy jak np u Kaszpira - mocowanie swiatel lub podesty

jak najbardziej można ale nie bez powodu pisałem o ramach na garbowym zawiasie, które z reguły są raczej gołe i jak ktoś nie przemyśli zawczasu jak to poprowadzić to wychodzi pasztet i choćby miał rękę Michała Anioła i wszystko blachą obudował to proporcje i tak zostaną rozjechane - morał z tego taki że lepiej dwa razy wszystko przemyśleć, podejrzeć istniejące rozwiązania, zanim zacznie się ciąć

rzeczywiscie wyglada jakby rama pękała

Rob Bull zdaje się, że jesteśmy sąsiadami - w pewnym sensie - nasz Klubhaus znajduje się w Miechowicach

wszystko się zgadza , na pewno mamy wspólnego kumpla "KUŚ-ia"

rob_bull pisze:wszystko się zgadza , na pewno mamy wspólnego kumpla "KUŚ-ia"

taa jest

jeśli będziesz się wybierał do Klubhaus to zapraszam do mnie