Strona 3 z 8

Re: Kobieta Frankiego

: 12 mar 2018, 22:12
autor: seat
jak by sie zwrucilo w 3 misiace to sam bym zainwestowal 60 000 jak sie zwruci jednak marne szanse

Re: Kobieta Frankiego

: 12 mar 2018, 22:27
autor: krobia
franky pisze:
custom pisze:
seat pisze:ale maszyna 30 tysi i trza jeszcze kupic troszke lpdu
Zwraca się za miesiąc choćby nawet dokupić wytwornicę lodu . Fajny pomysł na biznes w większym mieście .
Franek może kup lód i pierdziel kopanie? :D
Gdybym prowadził mechanike samochodową to ok. Ale w dzisiejszych czasach niwielu chce mieć czysty stary silnik. Ludziska raczej martwią się o emeryturę. A z kopania nie zrezygnuję, bo dzięki temu mam Traję.
koparke zostaw...zrezygnuj z kur :mrgreen:

Re: Kobieta Frankiego

: 13 mar 2018, 10:08
autor: Baran
krobia pisze:
franky pisze:
custom pisze:
seat pisze:ale maszyna 30 tysi i trza jeszcze kupic troszke lpdu
Zwraca się za miesiąc choćby nawet dokupić wytwornicę lodu . Fajny pomysł na biznes w większym mieście .
Franek może kup lód i pierdziel kopanie? :D
Gdybym prowadził mechanike samochodową to ok. Ale w dzisiejszych czasach niwielu chce mieć czysty stary silnik. Ludziska raczej martwią się o emeryturę. A z kopania nie zrezygnuję, bo dzięki temu mam Traję.
koparke zostaw...zrezygnuj z kur :mrgreen:
Z kur nie rezygnuj, zawsze będzie co do gara włożyć w razie "W" :lol:

Re: Kobieta Frankiego

: 13 mar 2018, 12:59
autor: aaannnd
no i kuroterapia podobno równie skuteczna jak dogoterapia i hipoterapia, to jeszcze z enefzetu dotacje powinieneś brać na kury :lol:

Re: Kobieta Frankiego

: 13 mar 2018, 13:20
autor: Baran
aaannnd pisze:no i kuroterapia podobno równie skuteczna jak dogoterapia i hipoterapia, to jeszcze z enefzetu dotacje powinieneś brać na kury :lol:
Franky na kurach będzie jeździł :shock: :lol: upadłem :lol:

Re: Kobieta Frankiego

: 14 mar 2018, 22:39
autor: franky
Do czego to dochodzi !? :lol:

Re: Kobieta Frankiego

: 06 kwie 2018, 11:00
autor: franky
Malarz pokojowy

Re: Kobieta Frankiego

: 06 kwie 2018, 15:21
autor: andrzejqs
Napierdzielaj, bo do Częstochowy nie zdążysz, ale z drugiej strony miałbyś wielki szacun nie wspominając o rozgłosie w mediach jak byś przyjechał tą koparą do Częstochowy. :mrgreen: :mrgreen:

Re: Kobieta Frankiego

: 07 kwie 2018, 15:24
autor: franky
Coś jebnie W końcu. :lol:

Re: Kobieta Frankiego

: 07 kwie 2018, 15:46
autor: winda
Fajny masz podnośnik ale drogi :mrgreen:

Re: Kobieta Frankiego

: 07 kwie 2018, 20:21
autor: franky
winda pisze:Fajny masz podnośnik ale drogi :mrgreen:
Mały został pożyczony.

Re: Kobieta Frankiego

: 07 kwie 2018, 20:23
autor: franky
Czarna dupa. Utknąłem.

Re: Kobieta Frankiego

: 07 kwie 2018, 22:14
autor: GREGOR
W czym masz problem ?

Re: Kobieta Frankiego

: 08 kwie 2018, 06:47
autor: franky
GREGOR pisze:W czym masz problem ?
Stare kolektory od wydechu, były przykręcone "domowej" roboty szpilkami. Jedna została. Grzaliśmy, ale dziwka nie chciała puścić. Zostawiłem na noc z ociekającym płynem penetrującym. Zobaczymy. Najwyżej będzie trzeba wiercić. Sobie wyobraź,że ta wystająca szpilka nie pozwala na włożenie silnika.
Wiem,już jedno,że planując częstsze wymiany :lol: silników, muszę delikatnie przerobić ramę.

Re: Kobieta Frankiego

: 08 kwie 2018, 19:51
autor: aaannnd
jak nie puści to dospawaj do niej kawałek dzwigni do odkręcenia

Re: Kobieta Frankiego

: 08 kwie 2018, 21:34
autor: custom
Właśnie . Albo przyłóż nakrętkę i lej w nią dużym ampetażem

Re: Kobieta Frankiego

: 09 kwie 2018, 10:18
autor: adaśko
custom pisze:Właśnie . Albo przyłóż nakrętkę i lej w nią dużym ampetażem
tak właśnie zrób , ale twardą nakrętkę :!:

Re: Kobieta Frankiego

: 09 kwie 2018, 11:01
autor: franky
adaśko pisze:
custom pisze:Właśnie . Albo przyłóż nakrętkę i lej w nią dużym ampetażem
tak właśnie zrób , ale twardą nakrętkę :!:
Tak zrobię. Nakrętki zakupione. Po robocie powalczę.

Re: Kobieta Frankiego

: 15 kwie 2018, 21:40
autor: aaannnd
Ciekawe czym dzis nas zaskoczysz bo widziałem przelotem, że nawet przy niedzieli w gaarażu przy trajce siedzisz. Albo światła zapomniałeś zgasić :lol:

I silnik pewnie juz wstawiony, bo żółtego podnośnika na podwóru nie widziałem.

Re: Kobieta Frankiego

: 19 kwie 2018, 22:10
autor: franky
Nie dość,że czasu mało, To jeszcze gaźnik rozjebałem! Ch... by to strzelił!

Re: Kobieta Frankiego

: 20 kwie 2018, 06:04
autor: GREGOR
Za delikatny masz podnośnik :mrgreen: Albo operator lekko za szybki :wink:

Re: Kobieta Frankiego

: 20 kwie 2018, 13:36
autor: Rob_trike
masz drugi ? podejdzie od granady ?

Re: Kobieta Frankiego

: 20 kwie 2018, 19:15
autor: franky
Rob_trike pisze:masz drugi ? podejdzie od granady ?
Mam ze starego. Chcesz się pozbyć?

Re: Kobieta Frankiego

: 20 kwie 2018, 19:17
autor: Rob_trike
ja nie mam ale u Grzegorza kiedyś widziałem - jak potrzebujesz to zapytam czy ma

Re: Kobieta Frankiego

: 20 kwie 2018, 19:33
autor: franky
Rob_trike pisze:ja nie mam ale u Grzegorza kiedyś widziałem - jak potrzebujesz to zapytam czy ma
Ok.Dzięki bardzo. Jeśli ma z elektrycnym grzaniem gaźnika to super.