Strona 3 z 4

Re: Morze

: 24 lip 2017, 14:16
autor: Baran
franky72 pisze:
Baran-Lamm pisze:
Sulkyrider pisze:
vlcsnap-2017-07-23-14h39m19s306.png
Pięknie, to teraz relacja z wyjazdu :D
Będzie. Tylko z budowy wrócę i odstawię moto do mechanika.
Mam nadzieję, że nic poważnego.
Ja wczoraj wyjechałem 7 km od domu, Trajka zgasła i chuj.
Okazało się, że prąd wyszedł, więc też naprawa mnie czeka.
Na szczęście mam już rozwiązanie problemu. :wink:

Re: Morze

: 25 lip 2017, 19:37
autor: franky
Wystartowałem w piątek około 7 rano. Miałem nie śpieszyć się, bo Krzysztof po nocy , miał zamiar spać do ok. 14.
Na wysokości Zjazdu na Jaworzno, był pierwszy karambol. Na godzinę zatrzymano ruch. Za Katowicami spotkałem Mirka , kolegę Boomaz którym był w Silverado. Za Wrocławiem zjechałem z autostrady na Milicz, Krotoszyn. Pękła śruba adaptera od lusterka, na tyle szczęśliwie, że zdążyłem się zatrzymać i zdemontować urwane lusterko. Dokręciłem na połowie śruby i jakoś się jechało. W Jarocinie zatrzymałem się w sklepie motoryzacyjnym. Nie mieli adaptera, ale po spawarkę chcieli lecieć. Jadąc przez Jarocin , mijałem 3 nieznane wcześniej Trajki. Około 14.30 wylądowałem u Krzysztofa.Wyruszyliśmy na północ, ale niestety nie tą :lol: .
Po drodze lody w Żninie. Oni jeszcze ich nie jedli!!!
W Bydgoszczy wyboru dokonałem ja i polecieliśmy na Koszalin. Krzysztof twierdził, że Koszalin jest nad morzem.Uwierzyłem mu!!!
W Koszalinie byliśmy po 20. Na stacji benzynowej poinformowała nas miła Pani,że Najbliżej mamy Mielno z piaskiem i słoną wodą. Udało się . Było jeszcze widno.
Wystartowaliśmy w drogę , w poszukiwaniu noclegu i jedzenia. Głodni okrutnie. Pozamykane po drodze o tej porze wszystko. Żona Krzysztofa , Agnieszka,była najbardziej głodna i wymrożona. Z tego głodu Ona i ja wspominaliśmy,że w Białym Borze i okolicach, było dużo jedzenia. Ja pamiętałem,że za Orlenem, były noclegi. Dotarliśmy przed 22. Noclegi były. Miła właścicielka wpuściła nas. Ale jedzenie znikło!!!
Zostały nam zapiekanki na Orlenie. Hot dogów nie było, bo był przed nami autobus.
Padliśmy.
Rano obudziłem ich po 7. W tej samej noclegowni spał chłopak z Krakowa, też na moto przyjechał. Po śniadaniu na Orlenie, pojechaliśmy do Jastrowia , oglądać metalowy most.
Ciekawe, czy największy helikopter transportowy mógłby go wyciągnąć z tego lasu?
Z Jastrowia 11 - ką na Poznań.
Po odstawieniu Agnieszki z tobołami, Krzysztof wyprowadził mnie na trasę. Pierwszy deszcz złapał mnie na wysokości Ostrzeszowa, akurat pech chciał,że na odcinku, gdzie 11 przeradza się w S 11 i nie ma możliwości ucieczki. Następna ulewa dopadła mnie w Kępnie. Za Kępnem przeczekałem na stacji benzynowej w Baranowie. Zadzwoniłem do Booma, czy 11 od Olesna jest już przejezdna i jak pogoda na Śląsku. 11 przejezdna, ale informacje o pogodzie nie były pocieszające.
Gdy trochę nalżało wystartowałem dalej. W międzyczasie zadzwonił Boom ,że pogoda się klaruje i to była wiadomość która dodała mi skrzydeł.
Od Baranowa do prawie Olesna lało non stop. W oleśnie już było ok. I już było poęknie, ale za Olesnem wypadek. Straż pożarna zamyka drogę na dwie godziny. Auta uciekają w lewo . Ja za nimi. Po chwili koniec drogi i zaczyna się las. No to ja za nimi. BAGNO!
Kierowca z naprzeciwka jadący, popatrzył z politowaniem i poinformował,że ledwo przejechał, żebym nie ryzykował.
Przejechało dwóch chłopaków na crosach i pokazali drogę szerszą . Po rozładowaniu korka w lesie! Wystartowałem za trzema motorami we wskazaną drogę. PrzeBAGNO!!!
Błoto miałem nawet pod kaskiem. Dojechałem do 11 za miejscem wypadku. Pokazało się słońce. Schnąłem :lol: , ale wolałbym,żeby łało, taki byłem ufajdany.
Szkoda,że nie zrobiłem zdjęć, ale nie miałem do tego głowy. W Tarnowskich Górach zjechałem na stacje. W trakcie tankowania zauważyłe,że ulatnia się gaz. Kurwa. Poczekałem,aż ostygnie silnik i na myjke.
Z Tarnowskich Gór jechałem 94 na Olkusz. Nie chciałem autostradą, nie wiedziałem co z tym wyciekiem może się przydażyć.
W domu byłem o 20.30.
Trasa
Kraków - Nagradowice - Mielno - Nagradowice
https://goo.gl/maps/FQ6LkheJetB2
Nagradowice - DOM :lol:
https://goo.gl/maps/HEs51bbR1tQ2

Zdjęcia zapodam później.

Re: Morze

: 25 lip 2017, 20:21
autor: pawlikTrike
No bardzo ładnie... a jak długo nad tym morzem byliście, bo to jakoś mi chyba umknęło ???

Re: Morze

: 25 lip 2017, 20:31
autor: Rob_trike
cóż tu by napisać .... szacun, za kilometry, drogę a przede wszystkim za ...... zajebiście pozytywny wyjazd !!! Zazdroszczę i podziwiam

Są ludzie pozytywnie zakręceni na tym świecie :D

Brawo :D :D :D

Re: Morze

: 25 lip 2017, 22:09
autor: kowall
No cóż franky ,przemilczę te Olesno i po prostu nic nie napiszę .

Re: Morze

: 25 lip 2017, 22:11
autor: yunkers
Brawo Wy, dzisiaj z Sulkym rozmaiwąłem to mi o wycieczce poopowiadał, zazdraszczam.

Re: Morze

: 25 lip 2017, 22:23
autor: Arek
Szkoda, że zdążyłem wyjechać... Ale świat się nie kończy :) Ładna wycieczka :)

Re: Morze

: 25 lip 2017, 23:29
autor: dark
Przemilczę to Mielno do Rogowa gdzie proponowałem 40 km i obstalowany nocleg byłby , ale wyprawy zazdraszczam ...

Re: Morze

: 26 lip 2017, 04:22
autor: franky
pawlikTrike pisze:No bardzo ładnie... a jak długo nad tym morzem byliście, bo to jakoś mi chyba umknęło ???
6 minut i 15 sekund. Ale dokładne dane może mieć Krzysztof. :lol:

Re: Morze

: 26 lip 2017, 04:23
autor: franky
kowall pisze:No cóż franky ,przemilczę te Olesno i po prostu nic nie napiszę .
Miałeś być na Master Truck ?

Re: Morze

: 26 lip 2017, 04:24
autor: franky
dark pisze:Przemilczę to Mielno do Rogowa gdzie proponowałem 40 km i obstalowany nocleg byłby , ale wyprawy zazdraszczam ...
To co mi się upierdoliło,że Ty na Wolinie jesteś?

Re: Morze

: 26 lip 2017, 04:25
autor: franky
Jeśli są chętni, to będzie powtórka ! Zawsze będzi można powiedzieć,że było się dwa razy nad morzem! :lol:

Re: Morze

: 26 lip 2017, 06:02
autor: kowall
franky72 pisze:
kowall pisze:No cóż franky ,przemilczę te Olesno i po prostu nic nie napiszę .
Miałeś być na Master Truck ?
No cóż franky , osobiście w tych czasach znam tylko jednego ,powtarzam jednego kumpla który nie ma komórki ,a ma zakład tapicerski :D , na Master truck nie pojechałem bo nie jestem kaczka żeby chodzić mokry i taplać się w błoćie , hehhhe dzwonisz do bomma i się pytasz o objazd który zaczyna się w Oleśnie :roll: :shock: :roll: :mrgreen: wytrzymałem w domu gdzieś do szesnastej/siedemnastej (w tym czasie musiałeś gdzieś być blisko ) przestało padać i pojeździłem wokół komina( wróciłem o ósmej ) jak byś zadzwonił to ruszylibyśmy na Częstochowę i dalej , miałbyś do wyboru dwie trasy ,stara szlakiem orlich gniazd , albo autostrada a tak zaliczyłeś błotko :mrgreen:

Re: Morze

: 26 lip 2017, 06:58
autor: dark
franky72 pisze:
dark pisze:Przemilczę to Mielno do Rogowa gdzie proponowałem 40 km i obstalowany nocleg byłby , ale wyprawy zazdraszczam ...
To co mi się upierdoliło,że Ty na Wolinie jesteś?
Na Wolinie byłem w sobotę zajrzeć na ten zloto piknik cantry cowboj było ok . 10 nieznanych trajek , genrralnie lipa poza paradą przez Międzyzdroje i przejazdem po promenadzie z przystankiem przed molo i w sobotę wróciłem . Pojechałem potowrzyszyć koledze który pojechał trają z Kalisza na Wolin i dalej przejazd w niedzielę do Mielna w z przystankiem w Rogowie .

Re: Morze

: 26 lip 2017, 08:14
autor: BOOM
Wyprawa super wam wyszła ,gdyby nie ten deszczyk to całkiem przyjemnie przejechałbyś ok.1500 km.Z przebiegu twojej trasy wnioskuje że skończyłeś na basztowej w Krakowie ,gdzie ty w tym miejscu te kury hodujesz :roll:

Re: Morze

: 26 lip 2017, 09:23
autor: winda
Jak świeci słońce to każdy ciul potrafi jeździć :mrgreen:
Gratuluje i zazdroszczę :D
Znam małą grupę ludzi tak napalonych na jazdę ale Frankiego tylko jednego!! Zauważyliście ze Franky, nie zależnie od okolicznosci, jest zawsze zadowolony ? :D

Re: Morze

: 26 lip 2017, 09:45
autor: Baran
Pięknie nam to opowiedziałeś Franky, wycieczka także piękna :lol:

Re: Morze

: 26 lip 2017, 12:45
autor: GREGOR
Cóż mam napisać, Franky jesteś jednak wariat :D zazdroszczę, ale swego czasu też robiłem ciekawe wypady, bez względu na pogodę. Szacun wielki i mam nadzieję że nie długo się spotkamy :wink:

Re: Morze

: 26 lip 2017, 19:15
autor: franky
dark pisze:
franky72 pisze:
dark pisze:Przemilczę to Mielno do Rogowa gdzie proponowałem 40 km i obstalowany nocleg byłby , ale wyprawy zazdraszczam ...
To co mi się upierdoliło,że Ty na Wolinie jesteś?
Na Wolinie byłem w sobotę zajrzeć na ten zloto piknik cantry cowboj było ok . 10 nieznanych trajek , genrralnie lipa poza paradą przez Międzyzdroje i przejazdem po promenadzie z przystankiem przed molo i w sobotę wróciłem . Pojechałem potowrzyszyć koledze który pojechał trają z Kalisza na Wolin i dalej przejazd w niedzielę do Mielna w z przystankiem w Rogowie .
Zakręciłem się.

Re: Morze

: 26 lip 2017, 19:15
autor: franky
winda pisze:Jak świeci słońce to każdy ciul potrafi jeździć :mrgreen:
Gratuluje i zazdroszczę :D
Znam małą grupę ludzi tak napalonych na jazdę ale Frankiego tylko jednego!! Zauważyliście ze Franky, nie zależnie od okolicznosci, jest zawsze zadowolony ? :D
Dzięki Winda

Re: Morze

: 26 lip 2017, 19:17
autor: franky
GREGOR pisze:Cóż mam napisać, Franky jesteś jednak wariat :D zazdroszczę, ale swego czasu też robiłem ciekawe wypady, bez względu na pogodę. Szacun wielki i mam nadzieję że nie długo się spotkamy :wink:
Staruszek się odezwał :lol:

Pewnie,że się spotkamy. Daj znać kiedy Będziecie w Janowie i Ustrzykach. W Wasze rejony lubię jeździć.

Re: Morze

: 26 lip 2017, 19:46
autor: winda
a ty Franky kiedy będziesz w Ustrzykach?

Re: Morze

: 26 lip 2017, 23:37
autor: GREGOR
franky72 pisze:
GREGOR pisze:Cóż mam napisać, Franky jesteś jednak wariat :D zazdroszczę, ale swego czasu też robiłem ciekawe wypady, bez względu na pogodę. Szacun wielki i mam nadzieję że nie długo się spotkamy :wink:
Staruszek się odezwał :lol:

Pewnie,że się spotkamy. Daj znać kiedy Będziecie w Janowie i Ustrzykach. W Wasze rejony lubię jeździć.
Ty mi tu nie staruszkuj :evil: Bo się doigrasz :mrgreen:

Re: Morze

: 27 lip 2017, 04:19
autor: franky
winda pisze:a ty Franky kiedy będziesz w Ustrzykach?
To ja się pytam, kiedy macie tam spotkanie?

Re: Morze

: 27 lip 2017, 10:37
autor: Baran
franky72 pisze:
winda pisze:a ty Franky kiedy będziesz w Ustrzykach?
To ja się pytam, kiedy macie tam spotkanie?
Z tego co widzę dla Frankyego żaden termin nie jest problemem :wink: