trajkersi.pl

Sulk masz rację , napewno bezpieczniejszy jest zbiornik pełny paliwa niż taki przepłukany paliwem bo wtedy są opary i wewnątrz zbiornika jest mieszanka wybuchowa

No to tanio odstąpię paliwo do cięcia/spawania zbiornika. Mieszanka ON+PB95 świeżo spuszczona wczoraj z mojej traji. Około 20l

Sulkyrider pisze:No to tanio odstąpię paliwo do cięcia/spawania zbiornika. Mieszanka ON+PB95 świeżo spuszczona wczoraj z mojej traji. Około 20l

pojebałeś dystrybutory?

trikelee pisze:Nie planuje w nim mieć później paliwa to ma być atrapa . Jutro zabieram się do ciecia mam do dyspozycji wode , Argon butla 10l i Co2 no Pany trzymajcie kciuki

Zbiornik kupiłeś tydzień temu bez korka czyli opary które w nim były już zwietrzały i nie ma obawy że wybuchnie. Przepłucz wodą i nie marnuj gazów, przydadzą Ci się do spawania

No i chyba rozdupcyło mu ten zbiornik bo się nie odzywa tyle czasu...

seta pisze:No i chyba rozdupcyło mu ten zbiornik bo się nie odzywa tyle czasu...

Mówiłem... sąsiadowi dać do zrobienia.

co chcesz od sąsiadów? Ja jak do mojego idę to wracamy na czworakach

oglądałem program i tam było bak do spawania pierw para pod ciśnieniem czyścili bo para usuwa opary benzyny tak mówił chemik a ze z chemii bylem cienki to się nie spieram

Panowie ja za każdym razem jak przerabiałem zbiornik najpierw zaślepiałem kranik , zalewałem wodą do pełna dodawałem troszkę ludwika i na ognisko , jak woda się zagotowała gotowałem ją tak koło godziny i gotowe, wylać , ciąć i spawać . robiłem tak 4 razy i zawsze się udało

bobber pisze:Panowie ja za każdym razem jak przerabiałem zbiornik najpierw zaślepiałem kranik , zalewałem wodą do pełna dodawałem troszkę ludwika i na ognisko , jak woda się zagotowała gotowałem ją tak koło godziny i gotowe, wylać , ciąć i spawać . robiłem tak 4 razy i zawsze się udało

O widzisz bobber , znowu czegoś się człek nauczy. Że płukać wodą z mydłem lub płynem , to miałem opanowane chociaż zawsze waliło jeszcze bęzyną ale z tym gotowaniem to je dobre , szczególnie jak ktoś nie ma pod ręką gazów obojętnych.

seta pisze:No i chyba rozdupcyło mu ten zbiornik bo się nie odzywa tyle czasu...

Nic się nie odzywałem , bo jakos ciężko było zabrać do ciecia .
Sasiad powiedział ze Bomby nie ruszy (nie taki glupi był ) no to po paru dniach sraczki w gaciach wziolem się za ciecie zrobiłem to tak.
Podlaczylem waz pod kran z goraca woda i butelka plynu do naczyń i tak plukalem z 10 razy potem zostawiłem go z woda i plynem w srodku na 24h . Zeby mieć pewność ze nie wystrzeli to naciolem go recznie nożycami i palnikiem sprawdziłem czy jeszcze co się zapali , a później poszla szlifierka no i gotowe

No i zbiornik wyczyszczony farba zeszlifowana i teraz spawanie

i pięknie wyszło cięcie oby spawanie też tak posxło i będzie git.

Przedstawiam wam dalsze prace . Wyciąlem blaszki do mocowania zawiechy zabralem się za wachacz no i cos już polapane tuleje mam z Land Rovera matal guma dziś dokoncze jeszcze mocowanie pompy hamulcowej pompa tez Land Rover oczywiście później zdjęcia wkleje.
Mam pytanie miałem szukac tu w hurtowni walka na przednia os , ale zrobiłem tak ze oska orginalna z tego kola jest zalozona i to os z pelnego walka średnicy 17mm.
Jak myślicie mogę ja zostawić czy nowa robic?

jak ci pasuje orginalna ośka to spokojnie możesz ją zamontować

Dzieki adasko jelsi tak mówisz ze smialo to zostawiam orginalna oske .
Teraz jest o wiele lepiej Trajka pod dachem nie jest to wypasiony garaz , ale najważniejsze ze na glowe nie leci.
Przedstawiam wam dalsze prace i proszę o opinie czy będzie cos z tego.
Karoseria można powiedzieć ze skonczona jeszcze mysle o odpowiedznim podcięciu blachy na razie jest tak ja na zdjęciu i nie wiem co dalej. Może jakas podpowiedz czy lepiej jeszcze zaczekać az dokoncze zbiornik atrape i wtedy?
Mam kilka pytan do was , ale najpierw zaczne od karoserii.

Powiedzcie mi na karoseri te wszystkie brzegi spawane jak maci ? punktowo? czy ciagly spaw? ja na razie mam punktowo i nie wiem czy objechać calosc czy tylko jakies wrażliwe miejsca narażone na pekniecia jak to się ma później po pomalowaniu żeby nie było ze jakies pekniecia wyjda na lakierze.

Teraz koledzy mam pytanie co do serwa hamulcowego tak jak wspomniałem wcześniej mam serwo z Landrover na 2 wyjścia mam już ustawione i pospawane mocowanie na ramie jak na zdjęciu chodzi mi o to jaka dac odleglosc od osi serwa w gore i w dol jeśli moglby ktoś mi podpowiedzieć jak macie w waszych maszynkach

Nastepne pytanko chodzi mi o polki tak jak na zdjęci widać mam material na polki tylko musze dac jeszcze do obrobki
polki mam aluminium
Powiedzcie mi czy nie będą za slabe wymiary jak na zdjęciu grubość 30mm czy to wystarczy na moja traje ? i
jak zostawię 1,5cm scianki wokół rury to nie będzie za mało?

Karosę pospawaj punktowo żeby Ci nie pościągało, ale na całym obwodzie to na pewno w przyszłości będzie mniej strzelać. Co do półek to moim zdaniem będzie ok tylko pamiętaj aby uwzględnić odpowiednie wyprzedzenie w tej swojej konstrukcji.

Panowie to jak z tym serwem ? może ktoś mi powiedzieć jakie wymiary cięgna te które będzie przy pompie ile dac w gere od osi i w dol tak żeby dobrze hamulec reagowal

Odkryłem nowe zdolności koniecznie musze rozwijać ten talent
http://e-trike.pl/forum/viewtopic.php?f ... &start=200

widze że w ''kadzie'' to rysowałeś

urzywam tylko tego 'kada' ma zaawansowane opcje graficzne interesującą szatę graficzną i intuicyjną obsługę

polecam to oprogramowanie

ja mam stare schematy z lat 50 z VW i tam podobnie sa przedstawione. Nie ma tragedii.

Tydzień mnie nie było a tu takie postępy. Elegancko