trajkersi.pl

Sulkyrider pisze:Rolki na tył znalazłem, jakby ktoś szukał.
Dam u siebie 2 takie sztuki na łożyskowanej osi.
http://www.sklep-grene.pl/advanced_sear ... cription=1

Będziesz stawiał potwora na koło ?

No podejrzewam że będzie mi się zdarzało "niechcąco", przodu nie chcę dociążać, więc tył muszę podeprzeć.

mały pisze:

Sulkyrider pisze:Rolki na tył znalazłem, jakby ktoś szukał.
Dam u siebie 2 takie sztuki na łożyskowanej osi.
http://www.sklep-grene.pl/advanced_sear ... cription=1

Takie wysokie piony masz zamiar stawiać?

Mały - gość chyba miał na myśli zderzaki

Luksky pisze:

mały pisze:

Sulkyrider pisze:Rolki na tył znalazłem, jakby ktoś szukał.
Dam u siebie 2 takie sztuki na łożyskowanej osi.
http://www.sklep-grene.pl/advanced_sear ... cription=1

Takie wysokie piony masz zamiar stawiać?

Mały - gość chyba miał na myśli zderzaki

A to jak zamiast zderzaka to co innego

No i ruszyło się. W końcu moja maszyna trafiła na warsztat. Silnik i wiązka wymontowane. Teraz flansza, a potem silnik rozebrany, w proszek, do piachu, potem klar i montaż, oczywiście po drodze wymiana wszystkiego co będzie konieczne. Zdecydowałem się na taki krok, bo chcę mieć pewny silnik.

No i Git !!!
Ale jak chcesz powymieniać wszystko co konieczne to może być bardzo kosztowna operacja !

pawlikTrike pisze:No i Git !!!
Ale jak chcesz powymieniać wszystko co konieczne to może być bardzo kosztowna operacja !

Ale jak nie rozbiorę, a coś będzie zjebane, to wcale na tym nie zyskam
Jak rozbiorę i nic nie będzie zjebane, to tylko robocizna i uszczelnienia. A uszczelnić i tak trzeba, bo lekko cieknie gdzieniegdzie. Sam piasek i klar to koszt znikomy i warto przy okazji zrobić.

No masz rację...jest okazja zobaczyć co w nim siedzi,... zależy co chcesz rozbierać, bo jak w drobny mak , to pojawią się uszczelki pod głowice, być może planowanie głowicy, rozrząd, pompa wody, uszczelniacze wału, napinacze, uszczelki pod kolektory, uszczelki pod dekle zaworowe, itd... a to są spore koszty...

chociaż tak patrzę to te części do alfy to jakieś taniutkie masz , w Subaru sporo drożej

jak ma się spierdolić to i tak się spierdoli

a komplet dobrych uszczelek na silnik to 500 zeta jak nic

mierzy sie cisnienia, robi sie probe olejowa i nie dotyka sie jeżeli jest OK. Mozna materiały eksploatacyjne typu rozrząd, wasserpumpa, itp

Luksky pisze:mierzy sie cisnienia, robi sie probe olejowa i nie dotyka sie jeżeli jest OK. Mozna materiały eksploatacyjne typu rozrząd, wasserpumpa, itp

to jak w takim razie wyobrażasz sobie piaskowanie bloku silnika?

winda pisze:

Luksky pisze:mierzy sie cisnienia, robi sie probe olejowa i nie dotyka sie jeżeli jest OK. Mozna materiały eksploatacyjne typu rozrząd, wasserpumpa, itp

to jak w takim razie wyobrażasz sobie piaskowanie bloku silnika?

jak silnik dobry, to nie tykam. Chemicznie bym dopucował. Wszelakie uszczelnienia to raz, druga sprawa, że dobry majster, ktory nic nie spierdoli to dwa. Wiekszosc spierdoli niestety.

no ale Sulky chce piaskować i malować piecowym lakierem

winda pisze:no ale Sulky chce piaskować i malować piecowym lakierem

holowanie na autostradzie tylko za pomocą Pomocy Drogowej liczonej w EU

winda pisze:no ale Sulky chce piaskować i malować piecowym lakierem

Lakier piecowy bo do malowania pieca przeznaczony ???

pawlikTrike pisze:

winda pisze:no ale Sulky chce piaskować i malować piecowym lakierem

Lakier piecowy bo do malowania pieca przeznaczony ???

Nie wiedziałem. Winda, rozwiń temat.

Może nie mam racji ale myślę że lakier piecowy to lakier do malowania pieca

no dobra. to farba proszkowa. a potem wygrzewany element w piecu. zadowoleni?

winda pisze:no dobra. to farba proszkowa. a potem wygrzewany element w piecu. zadowoleni?

i tak będę robił?

Sulkyrider pisze:No i ruszyło się. W końcu moja maszyna trafiła na warsztat. Silnik i wiązka wymontowane. Teraz flansza, a potem silnik rozebrany, w proszek, do piachu, potem klar i montaż, oczywiście po drodze wymiana wszystkiego co będzie konieczne. Zdecydowałem się na taki krok, bo chcę mieć pewny silnik.

mms_img1491956526.jpg

no tak bedziesz robił. w proszek, do piachu potem klar i montaż

winda pisze:

Sulkyrider pisze:No i ruszyło się. W końcu moja maszyna trafiła na warsztat. Silnik i wiązka wymontowane. Teraz flansza, a potem silnik rozebrany, w proszek, do piachu, potem klar i montaż, oczywiście po drodze wymiana wszystkiego co będzie konieczne. Zdecydowałem się na taki krok, bo chcę mieć pewny silnik.

mms_img1491956526.jpg

no tak bedziesz robił. w proszek, do piachu potem klar i montaż

Rozebrany w proszek
nigdzie nie pisalem o farbie proszkowej

winda pisze:to jak w takim razie wyobrażasz sobie piaskowanie bloku silnika?

sodowanie jest ciekawe

ostatnio probowalem i jestem zaskoczony efektem

Wiktor pisze:

winda pisze:to jak w takim razie wyobrażasz sobie piaskowanie bloku silnika?

sodowanie jest ciekawe

ostatnio probowalem i jestem zaskoczony efektem

Zaklejone szystko co ma zostac nietknięte i piach.
Tak już robili silniki i jest ok.