Agat sprawa jest prosta jak produkcja cepa.
1. - dokonujesz wyboru silnika /alfa, subaru/
daruj sobie wszystkie wydumki typu HD, VTRSP1 czy inne wymysły. Po chuj pchać się z deszczu pod rynnę.
2. - kupujesz całe auto
masz wtedy pewność, że jeździ jak jeździ i najważniejsze, że w ogóle jeździło zanim je potniesz.
3. - dogadujesz się z nadzorcą Wylęgarni Smoków - czyt. Wiktorem
zawozisz do niego trike, auto.... i czekasz.
4.- dogadujesz się z elektrykiem np. Katownikiem z forum
musisz się dogadać co ma tam zostać a co wypieprzacie z instalacji
5. - przychodzi ten upragniony dzień !!!
dzwoni nadzorca Wylęgarni Smoków, że już czas. Pakujesz zabawki, flotę i ATAK !!
6. - odbierasz trike z nowym sercem
działa, jeżdzi i ma tonę kabli na sobie - ale to nic... i tak jest pięknie
7. - akcja elektryk
po drodze z Elbląga na końcu czegoś co rudy nazywa autostradą czyli w Toruniu przekazujesz traję Katownikowi... i znowu czekasz
8. - TRAJA GOTOWA !!!
dzwoni elektryk, że wszystko gra i buczy. Bierzesz kasę, kask wskakujesz w PKS i jedziesz przejechać sie trają z NOWYM SERDUCHEM !!! Trasa Toruń - Płock
.... ot i cała filozofia
na trasie z Torunia do Płocka proponuje zachaczyć o Bulla a Ten w ciągu godziny "wykryje" wszystkie niedociągnięcia nowego projektu
Mam nadzieję, że pomogłem. Akcja przećwiczona - w 100% działa.
a ten mały tourital - jak wmontować nowe serce - masz gratis... no tam ewentualnie 1 flakon łychy wypity przy Twojej "nowej" traji na zlocie w Babkach - Ty stawiasz
