trajkersi.pl

Rob_trike pisze:szable "spadają" w dół ale siła jest choć jak druga osoba stanie na sankach to spoko nic sie nie wydaży byle NIE PODKŁADAĆ PALUCHÓW pod szable

Dzięki serdeczne! jakie to są rury 1" czy 1 i1/4"

42,4 mm na sciane chyba 4,5 lub 5 mm z tego co pamietam

Jak ja Ci zazdroszczę. Pierwsza rzecz jaką zrobiłem to wpisałem w google gdzie są Radziejowice i o matko wyszło mi ok.350 km.
Ale i tak naprawdę zadziąłało motywująco. Jedno jest pewne - żyć Wam nie dam. Jeśli tylko mnie wytrzymacie będę zamęczał pytaniami.
Gratuluję, coś pięknego. Wiem, że coś takiego mi nie wyjdzie, ale jeśli nawet będzie w połowie to i tak warto.

Rob_trike pisze:42,4 mm na sciane chyba 4,5 lub 5 mm z tego co pamietam

Z wrażenia zapomniałem zapytać jaki masz kąt nachylenia główki i jaki wyprzedzenia.
Wygląda mi to na oko 45stopni. Jak chodzi amortyzator i jak z cofaniem i do przodu.
Mi z przymiarki wychodzi 41-42 stopnie- jak uda się obniżyć siodło o 2-4cm może być i 43stopnie. Natomiast odsunięcie osi główki od osi koła w najmniejszej odległości tj.w odl. prostopadłej do osi główki wyn ok 6-7cm no itu się obawiam co do cofania i samej amortyzacji.
Rury mam też 1 i 1/4" tj 42.4mm tylko o ściankach 32mm
Dzięki

vulcan pisze:Jak ja Ci zazdroszczę. Pierwsza rzecz jaką zrobiłem to wpisałem w google gdzie są Radziejowice i o matko wyszło mi ok.350 km.
Ale i tak naprawdę zadziąłało motywująco. Jedno jest pewne - żyć Wam nie dam. Jeśli tylko mnie wytrzymacie będę zamęczał pytaniami.
Gratuluję, coś pięknego. Wiem, że coś takiego mi nie wyjdzie, ale jeśli nawet będzie w połowie to i tak warto.

nie Radziejowice ale RADZIEJÓW woj kuj-pom koło Włocławka

http://maps.google.pl/maps?q=radziej%C3 ... CDEQ8gEwAA

co do pochylenia - robiłem na oko zalezalo mi na w miarę pochylonym zawieszeniu ale jeszcze akim by pracowało podczas jazdy

Rob_trike pisze:

vulcan pisze:Jak ja Ci zazdroszczę. Pierwsza rzecz jaką zrobiłem to wpisałem w google gdzie są Radziejowice i o matko wyszło mi ok.350 km.
Ale i tak naprawdę zadziąłało motywująco. Jedno jest pewne - żyć Wam nie dam. Jeśli tylko mnie wytrzymacie będę zamęczał pytaniami.
Gratuluję, coś pięknego. Wiem, że coś takiego mi nie wyjdzie, ale jeśli nawet będzie w połowie to i tak warto.

nie Radziejowice ale RADZIEJÓW woj kuj-pom koło Włocławka

http://maps.google.pl/maps?q=radziej%C3 ... CDEQ8gEwAA

Sorry - sprawdziłem dobrze ale źle napisałem tak czy inaczej z Giżycka jest ponad 330km

ze świyzo naosconom ciupazkom góry witajom

vulcan pisze:Jak ja Ci zazdroszczę. Pierwsza rzecz jaką zrobiłem to wpisałem w google gdzie są Radziejowice i o matko wyszło mi ok.350 km.
Ale i tak naprawdę zadziąłało motywująco. Jedno jest pewne - żyć Wam nie dam. Jeśli tylko mnie wytrzymacie będę zamęczał pytaniami.
Gratuluję, coś pięknego. Wiem, że coś takiego mi nie wyjdzie, ale jeśli nawet będzie w połowie to i tak warto.

mnie wytrzymali to maja wprawę hi-hi

Witam i pozdrawiam