trajkersi.pl

jakie zadanie ma ta ponacinana blacha po lewej stronie atrapy zbiornika?
siedzenie skórka?

Jak sam powiedziałeś, Jest to atrapa zbiornika. Te osłonki są z dwóch stron. Siedzenia niestety nie skóra, dlatego też zamierzam je wymienić na zacne tworzywo - dobrze wyprawioną skórę. Przede mną malowanie karoserii, wymiana przedniego koła, nowa tapicerka i ruszt podłogi. Do wiosny będzie gotowa. Najważniejsze, że uporałem się z wszystkimi problemami wokół silnika z wymianą gaźnika włącznie.

wataha_zeberko pisze:Jak sam powiedziałeś, Jest to atrapa zbiornika. Te osłonki są z dwóch stron. Siedzenia niestety nie skóra, dlatego też zamierzam je wymienić na zacne tworzywo - dobrze wyprawioną skórę. Przede mną malowanie karoserii, wymiana przedniego koła, nowa tapicerka i ruszt podłogi. Do wiosny będzie gotowa. Najważniejsze, że uporałem się z wszystkimi problemami wokół silnika z wymianą gaźnika włącznie.

kupujesz gaznik ? jaki to typ ? jaka cena jesli tak?

Ja kupiłem zgodnie z Waszą sugestią nowy gaźnik. Kosztował mnie on ok. 560 złotych. Typu, nie pamiętam. W sklepie garbusowym przysłali mi ten właściwy do silnika 1.3 z podwójnym wlotem. Całkiem inna praca silnika. Po wyregulowaniu silnik chodzi ładnie na wolnych obrotach ( nie pływa ).

czyli te osłonki to rodzaj ozdoby?

Rob_trike pisze:

wataha_zeberko pisze:Jak sam powiedziałeś, Jest to atrapa zbiornika. Te osłonki są z dwóch stron. Siedzenia niestety nie skóra, dlatego też zamierzam je wymienić na zacne tworzywo - dobrze wyprawioną skórę. Przede mną malowanie karoserii, wymiana przedniego koła, nowa tapicerka i ruszt podłogi. Do wiosny będzie gotowa. Najważniejsze, że uporałem się z wszystkimi problemami wokół silnika z wymianą gaźnika włącznie.

kupujesz gaznik ? jaki to typ ? jaka cena jesli tak?

ja kupiłem 34 PICT 3 cena po rabacie ok 650 pln

Lipa pisze:

Rob_trike pisze:

wataha_zeberko pisze:Jak sam powiedziałeś, Jest to atrapa zbiornika. Te osłonki są z dwóch stron. Siedzenia niestety nie skóra, dlatego też zamierzam je wymienić na zacne tworzywo - dobrze wyprawioną skórę. Przede mną malowanie karoserii, wymiana przedniego koła, nowa tapicerka i ruszt podłogi. Do wiosny będzie gotowa. Najważniejsze, że uporałem się z wszystkimi problemami wokół silnika z wymianą gaźnika włącznie.

kupujesz gaznik ? jaki to typ ? jaka cena jesli tak?

ja kupiłem 34 PICT 3 cena po rabacie ok 650 pln

... i jak praca silnika ?

Rob_trike pisze:

Lipa pisze:

Rob_trike pisze:

wataha_zeberko pisze:Jak sam powiedziałeś, Jest to atrapa zbiornika. Te osłonki są z dwóch stron. Siedzenia niestety nie skóra, dlatego też zamierzam je wymienić na zacne tworzywo - dobrze wyprawioną skórę. Przede mną malowanie karoserii, wymiana przedniego koła, nowa tapicerka i ruszt podłogi. Do wiosny będzie gotowa. Najważniejsze, że uporałem się z wszystkimi problemami wokół silnika z wymianą gaźnika włącznie.

kupujesz gaznik ? jaki to typ ? jaka cena jesli tak?

ja kupiłem 34 PICT 3 cena po rabacie ok 650 pln

... i jak praca silnika ?

nie wiem... dopiero wróciłem do żywych.. zafundowałem sobie zapalenie oskrzeli, które postanowiłem"przechodzić" ale organizm miał inny plan i dowalił obrzękiem płuc... kiedy zacząłem kaszleć krwią poszedłem do lekarza... ale co tam


najważniejsze silnik jest po przebudowie z 1.3 na 1.6. Nowy gaźnik i elektroniczny aparat zapłonowy - prformed by Wiktor do tego koło pasowe czarne ze skalą + aluminiowe przykręcane dekle zaworowe - ot taki mały facelifting motopompy
jak skończę składać wrzucę fotki

ufff ze zdrowiem nie ma żartów - najważniejsze że już "po"

Koniecznie pochwal się co i jak po przebudowie .....

co jest Rob? mocy Ci brakuje?

a co to w motopompie MOC ?

nie nie - wkurza mnie falowanie obrotów

moc w motopompie to iloczyn
przpompowanyc litrow przez dlugosc weza strazackiego

Wczoraj przejechałem się najpierw trajką a potem moją Suzą i dziś coś mnie też łamie. Nie ma co trzeba na noc młodą kobitę, wypić flaszkę a butelką dobrze się natrzeć. Tyle, że dzisiaj nie wiadomo kto jest ważniejszy. Czy Kobitka czy flaszka. A w moim wieku to albo jedno albo drugie.

wataha_zeberko pisze: Tyle, że dzisiaj nie wiadomo kto jest ważniejszy. Czy Kobitka czy flaszka. A w moim wieku to albo jedno albo drugie.

Z tym swoim wiekiem to przesadziłeś...
Ale jeśli chodzi o dzisiejsze święto to zgłaszam oficjalny wniosek aby przełożyć je na dzień 29 lutego.
Raz na cztery lata mógłbym żonie śniadanie zrobić,ale co rok to stanowcza przesada!

Maciej masz świętą rację- Dzień Kobiet przenieść na 29 lutego bo obecnie kwiaty droższe niż flaszka a i to nie wiadomo czy za dzisiejsze umizgi do kobitek postawią ci jakąś flaszkę. Co do mego wieku, to aż tak staro nie czuję się tyle, że po wypiciu flachy, to w łóżku jedynie chce mi się po dupie podrapać i pospać. Pozdrawiam.

Dzień św. Walentego:
Kwiaty - 100 zł.
Kolacja i film - 200 zł.
Pokój hotelowy po kolacji - 400zł.
Widok twojej twarzy, gdy ona ci mówi, że ma okres - bezcenny...

Rob_trike pisze:Widok twojej twarzy, gdy ona ci mówi, że ma okres - bezcenny...

kto by sie przejmował?

znaczy na indjanina?

Luksky pisze:

Rob_trike pisze:Widok twojej twarzy, gdy ona ci mówi, że ma okres - bezcenny...

kto by sie przejmował?

Jak dobry koń to....i po błocie pójdzie

maciej pisze:

Luksky pisze:

Rob_trike pisze:Widok twojej twarzy, gdy ona ci mówi, że ma okres - bezcenny...

kto by sie przejmował?

Jak dobry koń to....i po błocie pójdzie

a jak......

wataha_zeberko pisze:Wczoraj przejechałem się najpierw trajką a potem moją Suzą i dziś coś mnie też łamie. Nie ma co trzeba na noc młodą kobitę, wypić flaszkę a butelką dobrze się natrzeć. Tyle, że dzisiaj nie wiadomo kto jest ważniejszy. Czy Kobitka czy flaszka. A w moim wieku to albo jedno albo drugie.

Nieee, Sreberko rób jak ja: wypij pół flaszki i cuda z kobitką możesz robić! A za 1,5 minuty możesz dokończyć drugą połowę flaszki

maciej pisze:

wataha_zeberko pisze:Wczoraj przejechałem się najpierw trajką a potem moją Suzą i dziś coś mnie też łamie. Nie ma co trzeba na noc młodą kobitę, wypić flaszkę a butelką dobrze się natrzeć. Tyle, że dzisiaj nie wiadomo kto jest ważniejszy. Czy Kobitka czy flaszka. A w moim wieku to albo jedno albo drugie.

Nieee, Sreberko rób jak ja: wypij pół flaszki i cuda z kobitką możesz robić! A za 1,5 minuty możesz dokończyć drugą połowę flaszki

to po co przerywać picie?

Luksky pisze:

maciej pisze:

wataha_zeberko pisze:Wczoraj przejechałem się najpierw trajką a potem moją Suzą i dziś coś mnie też łamie. Nie ma co trzeba na noc młodą kobitę, wypić flaszkę a butelką dobrze się natrzeć. Tyle, że dzisiaj nie wiadomo kto jest ważniejszy. Czy Kobitka czy flaszka. A w moim wieku to albo jedno albo drugie.

Nieee, Sreberko rób jak ja: wypij pół flaszki i cuda z kobitką możesz robić! A za 1,5 minuty możesz dokończyć drugą połowę flaszki

to po co przerywać picie?

Dla 1,5 minuty,coś się kobiecie od życia należy

maciej pisze:

Luksky pisze:

maciej pisze:

wataha_zeberko pisze:Wczoraj przejechałem się najpierw trajką a potem moją Suzą i dziś coś mnie też łamie. Nie ma co trzeba na noc młodą kobitę, wypić flaszkę a butelką dobrze się natrzeć. Tyle, że dzisiaj nie wiadomo kto jest ważniejszy. Czy Kobitka czy flaszka. A w moim wieku to albo jedno albo drugie.

Nieee, Sreberko rób jak ja: wypij pół flaszki i cuda z kobitką możesz robić! A za 1,5 minuty możesz dokończyć drugą połowę flaszki

to po co przerywać picie?

Dla 1,5 minuty,coś się kobiecie od życia należy

widzę, że robisz sie sentymentalny przed emeryturą z ZUS

witam ze Stolicy