Strona 3 z 3

: 15 maja 2009, 17:04
autor: Luksky
ubas drogowcy to banda pojebów. RObia remont drogi i krawedz asfaltu ma min 8cmm od reszty. jakies 4 miesiace temu byl wypadek, rodzina 4 osobowa spadła bokiem z krawedzi jezdni, kierowca chcial wrocic i jak chwyciło to prosto pod betoniarke wpadli. I co kurwa? Drogowcy juz powinni byc ruchani w pierdlu, ale nie są i dalej uskuteczniają swoją komunistyczna, radosna tworczość. Ten kraj to patologią. Swoja droga jak widze ruch wahadłowy i tych jebanych leni jak cos udaja że robia to biore gruche od CB i jadę z nimi jak z dzikimi świniami, nic wiecej nie moge im zrobić. aczkolwiek jak u mnie na ulicy robili kostkę (znana firma w regionie pewnego komunistycznego skurwysyna) uszkodzili mi koparką rurę od deszczówki. ZAsłonili ja folią i probowali sprawę zamaskować, na szczeście dzielne oko sasiada sprawe wypatrzyło :) oj kurcze :) wtedy dałem upust emocjom, wysmarowałem maila do prezesika, załaczyłem fotki. troche było oburzenia że to nie oni, itp. zakonczyło sie tak, że ja sie zamkne a oni wymienia rurę. ALe jakbym nic nie powiedzial to skurwysyny by odwalili taka maniane jak wszędzie. Jakby nie było - JEBAC DROGOWCÓW, czy to lato, czy to zima.....

: 15 maja 2009, 17:42
autor: szymon
u mnie panowie dwa lata temu zakladali kostke i zrobili wszystko wmiare sprawnie i calkiem ladnie. teraz wracam do pl patrze a tu ulica rozkopana.. o co kaman??? okazalo sie ze ktos zapomnial uwzglednic w projekcie czegos takiego jak deszczowka i woda z ulicy leciala prosto w kanal:D po co zrobic raz a dobrze jak mozna dwa razy:)

popieram JEBAC DROGOWCOW!!!

: 15 maja 2009, 17:57
autor: mateo
A może by jakiś osobny wątek na temat dróg?Nie tylko tych po których trudno jeździć,ale tych,którymi z różnych powodów warto?No i oczywiście przejażdżka do woli po naszych ulubieńcach drogowcach :?:

: 15 maja 2009, 18:54
autor: 3oo
Luk... zrobisz porządek w temacie?? czy mam wyjebać posty nie na temat??

: 15 maja 2009, 20:48
autor: Luksky
3oo pisze:Luk... zrobisz porządek w temacie?? czy mam wyjebać posty nie na temat??
wyjebaj, rób ordnung, ja zrobie w HYDEPARK topik o drogach - tam możemy bluzgać :)

: 12 cze 2009, 08:24
autor: mirecki
jeszcze i ja się przyłączę , maluch to wdzięczna jednostka , ma przewagę nad polonezopodobnymi bo blok jest aluminiowy . Można a nawet powinno się odchudzić koło zamachowe , zmienić dolot by nie był tak pokręcony , i zrobić wydech rodem od pana Pachonia . Jeśli do tego umniejszymy głowicę o 2-3 mm to zaczyna być całkiem fajnie . Maluch po takich przeróbkach zbiera się żwawo do 3-ciego biegu .

: 12 cze 2009, 11:16
autor: Luksky
są tacy ktorzy ładuja wał od BIS'a, odchudzają korbowody, klawiature, popychacze, itp NAjwiecej słyszałem o splanowanej głowie o 7mm, ciekaw jestem jak to z trwałościa wyglada :) Ja u siebie w zeszłym roku dostałem głowicę umniejszona o 3mm i tydzień sie pobawiłem tylko nią :(

: 12 cze 2009, 16:41
autor: Wodzu
mirecki pisze:jeszcze i ja się przyłączę , maluch to wdzięczna jednostka , ma przewagę nad polonezopodobnymi bo blok jest aluminiowy . Można a nawet powinno się odchudzić koło zamachowe , zmienić dolot by nie był tak pokręcony , i zrobić wydech rodem od pana Pachonia . Jeśli do tego umniejszymy głowicę o 2-3 mm to zaczyna być całkiem fajnie . Maluch po takich przeróbkach zbiera się żwawo do 3-ciego biegu .

Odchudzic kolo zamachowe-owszem ale nie w maluchu.Na pewno lepiej wkreci sie na obroty ale na tych nizszych straci stabilnosc...gorsza kultura jego pracy
W 6tkach mozna sie w to bawic..ale nie w dwucylindowcu
Odchudzone korbowody-jesli zrobi to osoba malo kompetentna to mozna sie liczyc z tym ze on peknie.Spotkalem sie juz z czym takim a silnik zrobil tylko 100km

: 12 cze 2009, 19:22
autor: Luksky
nie do końca. Sam mam koło odchudzone, waży 890gram, przelecialem nim ponaqd 3300km i jest gitara

: 12 cze 2009, 21:14
autor: 3oo
luksky pisze:.....Sam mam koło odchudzone, waży 890gram....
Jeśli masz tak lekkie koło to w ogóle je wywal... to nawet nie jest kilogram cukru :lol: :lol: :lol:

: 12 cze 2009, 21:17
autor: Luksky
3oo pisze:
luksky pisze:.....Sam mam koło odchudzone, waży 890gram....
Jeśli masz tak lekkie koło to w ogóle je wywal... to nawet nie jest kilogram cukru :lol: :lol: :lol:
najlżejsze jakie widzialem w kaszlu miało 400g, wykonane z duralu.