trajkersi.pl

podoba mi sie tylko mam pytanko czy tu ( zaznaczenie ) rama była spawana?

Ja mam uwagę do przedniego zamieszenia, mianowicie przy takim układzie i silniku z tyłu to raczej nie będzie dobrze pracować, rozwiązanie tego zawiasu wzoruje się na Boom-ie, a nie do końca jest poprawnie kopiowany, oś podparcia wahacza jest dużo wyżej od osi koła, co za tym idzie składowa pozioma siły działająca na wahacz jest tak duża, że nie przeniesie się na amory i lagi będą pracowały na zginanie, dodatkowo mała masa z przodu nie wymusi dobrej pracy całości.
Przeglądnijcie gotowe rozwiązania na Boom-ie albo springerze, zasada pracy jest wspólna dla obu a co za tym idzie proporcje też.
Dla zobrazowania: http://www.swissmotos.ch/images/intelli ... 7554_1.jpg

Rob_trike pisze:podoba mi sie tylko mam pytanko czy tu ( zaznaczenie ) rama była spawana?

dobrze widzisz spawne,to juz wszesniej bylo przerabiane koleszka jezdzi i nie ma problemow

junkers pisze:Ja mam uwagę do przedniego zamieszenia, mianowicie przy takim układzie i silniku z tyłu to raczej nie będzie dobrze pracować, rozwiązanie tego zawiasu wzoruje się na Boom-ie, a nie do końca jest poprawnie kopiowany, oś podparcia wahacza jest dużo wyżej od osi koła, co za tym idzie składowa pozioma siły działająca na wahacz jest tak duża, że nie przeniesie się na amory i lagi będą pracowały na zginanie, dodatkowo mała masa z przodu nie wymusi dobrej pracy całości.
Przeglądnijcie gotowe rozwiązania na Boom-ie albo springerze, zasada pracy jest wspólna dla obu a co za tym idzie proporcje też.
Dla zobrazowania: http://www.swissmotos.ch/images/intelli ... 7554_1.jpg

Aś mnie po pocieszył. Też mam taką zawieche na przód.
Jutro chyba popytam ludzi z Polibudy o to .
siet a taki dobry weekend miałem
Dzięki Junkers.

No w końcu się odezwaliście, zaszyli się w garażu i proszę ... Gratuluję, fajnie wam wychodzi ta trajeczka ale nie może być inaczej bo jak takich(zajebistych) dwóch szwagrów buduje a chrzestnym jest Cicholc to musi być OK.

Nie robcie cicholca ojcem chrzestnym bo beda Wam pękać zabieraki na środku skrzyżowania

Luksky pisze:Nie robcie cicholca ojcem chrzestnym bo beda Wam pękać zabieraki na środku skrzyżowania

raz pękły i wielka draka były po prostu używane ma teraz nowe i śmiga bez zarzutów

japrzem pisze:No w końcu się odezwaliście, zaszyli się w garażu i proszę ... Gratuluję, fajnie wam wychodzi ta trajeczka ale nie może być inaczej bo jak takich(zajebistych) dwóch szwagrów buduje a chrzestnym jest Cicholc to musi być OK.

a ty kiedy wyjeżdżasz na jazdę próbna?

Koledzy postępy wpracach niesamowite brawo, brawo . Ale gdzie się podziały te zajebiste koła ?

U mnie niestety prace zwolniły i "premiera" w bliżej nieokreślonym terminie, inne wydatki opóźniają mnie ale ciągle dłubie z tym że kilka rzeczy potrzebuję kupić kilka zlecić a tu kasy brak i d..a
A poza tym ja potrzebuję dwa razy tyle czasu niż wy bo was jest dwóch a ja sam i w dodatku macie wsparcie "chrzestnego"

Po takiej przejażdżce to duma klate rozwala lepiej niż dymek z cygara ...fajnie

Junkers co do zawiacha to dałeś mi do zastanowienia muszę zerknąć jak to leci w Osie a co do wybieraka każdemu ma prawo się zdażyć ( wada materiałowa ) ale niech się wypowie ten komu nic nigdy się nie urwało ani nie pękło przy samie, a raczej nikt się taki nie znajdzie

Ja 3oo nie pytam ja stwierdzam fakty że każdemu z nas coś się kiedyś nie przewidzianego zdażyło. Prawda.

Cicholc pisze:Junkers co do zawiacha to dałeś mi do zastanowienia muszę zerknąć jak to leci w Osie a co do wybieraka każdemu ma prawo się zdażyć ( wada materiałowa ) ale niech się wypowie ten komu nic nigdy się nie urwało ani nie pękło przy samie, a raczej nikt się taki nie znajdzie

Ja zgubiłem wczoraj znowu lewy błotnik (prawie) cos i wiktorowy migomat nie dał rady. wiec jutro jade do specjalisty i bedziemy radzić

Luksky pisze:

Cicholc pisze:Junkers co do zawiacha to dałeś mi do zastanowienia muszę zerknąć jak to leci w Osie a co do wybieraka każdemu ma prawo się zdażyć ( wada materiałowa ) ale niech się wypowie ten komu nic nigdy się nie urwało ani nie pękło przy samie, a raczej nikt się taki nie znajdzie

Ja zgubiłem wczoraj znowu lewy błotnik (prawie) cos i wiktorowy migomat nie dał rady. wiec jutro jade do specjalisty i bedziemy radzić

jak będziesz jechał do specjalisty to zajedz po mnie

Powiem specjaliście, że będziecie

300 u Ciebie jest spora szansa że Ci brodę w koło wkręci...

winda pisze:300 u Ciebie jest spora szansa że Ci brodę w koło wkręci...

W takiej sytuacji poduszka powietrzna by się przydała

Luksky pisze:....
Ja zgubiłem wczoraj znowu lewy błotnik (prawie) cos i wiktorowy migomat nie dał rady. wiec jutro jade do specjalisty i bedziemy radzić

Zapraszam do siebie, wypijemy kawkę, dokończymy wczorajszy temat ze zlotu zabytków i na pewno już więcej błotnik Ci się nie urwie. Daj tylko znać o której, bym był na miejscu

winda pisze:300 u Ciebie jest spora szansa że Ci brodę w koło wkręci...

albo sobie przydepnie Jak Gandalf z Władcy Pierścieni

No panowie , świetnie, rewelacyjny wygląd, naprawdę ładna trajeczka Wam wyszła, teraz już z górki , pozdrawiam

kolejne etapy budowy naszej maszyny.po jezdzie probnej została rozebrana.teraz zajmujemy sie wykonczeniem i detalami,blotnikami,siedzenia,zbiornik itp.do marynarza nie ma szans ponieważ wszyscy wiedza ile czasu zajmuje wykonczenie ale autkiem wpadniemy zeby spotkac sie z wami i rozpic miętowke

Zbiornik ładny , duża łezka zawsze będzie extra wyglądać . Od czego jest zapożyczony ?

ale te błotniczki przeróbcie od razu z płaskowników na rurki bo na 100%odlecą

mały pisze:ale te błotniczki przeróbcie od razu z płaskowników na rurki bo na 100%odlecą

i wcale nie będziecie pierwsi