Strona 3 z 3

: 27 sty 2010, 01:13
autor: Cicholc
Witam wśród pozytywnie zakręconych :wink:
p.s znasz może takiego gościa z Żyrardowa się wabi Wójcik Piotr pracujemy razem w firmie.

: 27 sty 2010, 01:27
autor: Szerszeń1973
Cicholc pisze:Witam wśrut pozytywnie zakręconych :wink:
p.s znasz może takiego gościa z Żyrardowa się wabi Wójcik Piotr pracójemy razem w firmie.

A KSYWE ZNASZ I CZYM POMYKA TAK BĘDZIE PRĘDZEJ... :lol: :lol: :lol: :lol:

: 27 sty 2010, 01:35
autor: Arturro
Witam i Ja!!

: 27 sty 2010, 01:46
autor: Szerszeń1973
Arturro pisze:Witam i Ja!!
SIEMKA :mrgreen:

: 27 sty 2010, 02:06
autor: Luksky
ufff, to na szczęście nie o nas......

: 27 sty 2010, 12:14
autor: Szerszeń1973
Za okno jest szybciej hehe .....byle sąsiad nie miał anteny sat pod spodem bo potem są awantury :roll:

: 27 sty 2010, 13:02
autor: Luksky
Szerszeń1973 pisze:Za okno jest szybciej hehe .....byle sąsiad nie miał anteny sat pod spodem bo potem są awantury :roll:
i sople pozostają albo pióropusze :)

: 27 sty 2010, 14:50
autor: Arturro
Panowie dobrze wtajemniczeni !! :mrgreen:

: 27 sty 2010, 14:59
autor: Luksky
wiozłem swego czasu ekipę, ktora nie potrafiła pić (czyt. żygali co chwila) przez cały Poznań, na szczescie nie moim autem. Masakra, nawet za tapicerkę dzwi naleciało :) i pióropusze przez cała długośc auta.

: 27 sty 2010, 15:56
autor: Szerszeń1973
widok musiał byc niesamowity :mrgreen:

: 27 sty 2010, 17:58
autor: wisnia
300 pisze:fajnie dzwoniło po metalowych parapetach...
Właśnie sobie to wyobraziłem i oplułem monitor kawą...

: 27 sty 2010, 18:49
autor: Tyci
Witam

: 27 sty 2010, 19:35
autor: Krzychu
witam :wink:

: 27 sty 2010, 20:05
autor: Luksky
300 pisze:A rzygał ktoś z 10 piętra??
Bo ja tak... ale fajnie dzwoniło po metalowych parapetach... :lol:
ja lałem z 8 pieterka z balkonu z kolesiem. Zdrowo napilismy sie i krzyczelismy że deszcz pada. Było tak jak mówisz z parapetami, dźwięk niepowtarzalny :)

: 27 sty 2010, 20:21
autor: Szerszeń1973
Luksky pisze:
300 pisze:A rzygał ktoś z 10 piętra??
Bo ja tak... ale fajnie dzwoniło po metalowych parapetach... :lol:
ja lałem z 8 pieterka z balkonu z kolesiem. Zdrowo napilismy sie i krzyczelismy że deszcz pada. Było tak jak mówisz z parapetami, dźwięk niepowtarzalny :)

mój sąsiad palpitacji dostał jak mu na antenę na rzygaliśmy , euro sport oglądał :twisted:

: 27 sty 2010, 20:22
autor: Szerszeń1973
można i tak jak na fotce

: 27 sty 2010, 23:06
autor: custom
Ja też miałem tak. Jeszcze w internacie poszedł zakład i piliśmy po całej szklanie :shock:
Pamiętam , że wypiłem trzy w niedługim czasie. Za parę minut rzygaliśmy z kumplem przez okno na parapety pod nami aż dzwoniło a z dołu ktoś ryczał '' Te świnio , przejść się tam do ciebie'' :twisted:

: 27 sty 2010, 23:11
autor: RYŚ
Powitać Szerszenia, można tyż na nogawke :mrgreen: