No więc panowie tak ---odnośnie pytań dotyczących sprzęgła i osiowości-sprzęgło Ford Tranzit ,docisk porsche a co do osiowości to tak to sobie wymyśliłem ....
Zamach połączyłem z wałem za pomocą wałka ustalającego ,co prawda nie musiałem tego robić bo w zamachu jest zatoczenie które wchodzi trochę na wał ,ale chciałem wyeliminować każdy luż i dla tego go użyłem żeby była jak największa powierzchnia ustawiająca,dalej do zamachu przykręciłem blachę z wcześniej wywierconymi otworami pod rozstaw śrub skrzyni,silnika i kołków mocujących i to była moja baza jeśli chodzi o silnik ,teraz do kompletu trzeba było zmontować zestaw sprzęgłowy ,ale to już za pomocą drugiego wałka ,sprzęgło jak pisałem wyżej mam z forda ale do ustawienia użyłem oryginalnego z porschaka ,tam jest sprzęgło dwu masowe a sama tarcza jest sztywna bez sprężynek więc bez żadnych luzów (a o to cały czas mi chodziło ) do tego jeszcze docisk z porschaka bo od forda się nie nadaje bo jest ciut wyższy i do tego w kształcie -garnka -a od purchawki przypomina miskę i dla tego głębiej wchodzi,do zestawu przykręciłem jeszcze flanszę którą kiedyś chciałem łączyć skrzynie z silnikiem ale niestety się nie sprawdziła ,a teraz miała za zadanie usztywnić wszystko i wyeliminować krzywienie się dzwonu podczas spawania ,do całego zestawu przykręcam teraz odcięty dzwon ,zakładam cały zestaw na wałek atakujący w skrzyni i jest gicior ,luzów żadnych nie mam bo tarcza wchodzi ciasno na wielofrez ,nic się nie chwieje -jest OK- zostaje jeszcze to wszystko ustawić ,stół mam wypoziomowany, w mocowania półosiek wkręcam naostrzone szpilki (tokarką

)ustawiam w najwyższej pozycji -lewa ,prawa strona taki sam odstęp od blatu -jest git ,zostaje jeszcze dzwon ,otwory z subaru też są symetryczne więc pożiomica na górne szpilki ,jest oko ,no i gooootowe ......kurwa chciałem krótko ,ale się nie dało

na ostatnim zdjęciu jest tarcza i docisk z subaru i purchawki ,wrzuciłem żebyście mieli porównanie niby dociski takie same a Fordowski nie pasuje
