co tam słychać w silniku ??? Naprawiony czy koszty przerosły oczekiwania

Hej GREGOR. Miałeś racje kółko się zrypało i narobiło w silniku bałagan

Parę panewek dostało też.
Co z tym dalej zrobić to niema pomysłu .
Czaras dobrze prawi --życie to nie bajka i nie skrobie nas po jajkach-- jak go dalej pechozol nie opuści to kupując nowy może trafić na takie samo padło jakie teraz ma, jak zacznie remontować stary to ceny części go zajebią ,zacznie od wymiany paru dupereli a skończy się na kompletnej kapitalce (przerabiałem to osobiście ) i jak ją skończy to dalej będzie miał tylko około 50 kłuni-czyli chujnia - moja rada ,wrzucaj subaraka i się nie pierdol, będzie na pewno taniej i na pewno dwa razy mocniejCzarek-trike pisze:ja tam się nie znam, ale.... czasami jest mega niefart, kupi chłopina drugi piec od garba wpakuje i.. znowu się spierdoli, może niech już wrzuci jakiś ''normalny'' silnik coś bardziej współczesnego... koszt nie będzie zabijający, a jeden problem odpadnie.
Kato zawsze ogarnie , co trzeba i czego się nie da. Człowiek od rzeczy niemożliwych.sekuwawa pisze:Pisz do Katownika. Zrobi na gotowo subaru lub ogarnie Ci wszystko co potrzeba.
I DOBRZE JE DOKRECKatownik pisze:Dobrze że mi przypomniałeś , muszę uzupełnić stan śrub przy kołach
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości