trajkersi.pl

spawanie - oring da rade uszczelnić

A na jaki chuj wskaźnik paliwa , lejesz do pełna, kasujesz licznik i chyba wiesz na ile wystarcza. Zapytaj się Barana , jemu dystarcza na 100 km, u mnie przy spokojnej jeździe wystarcza na 300km więc jak licznik wskazuje okolicę 200stu km to rozglądam się za stacją, i jak długo jeżdżę paliwa w trasie nie zabrakło

Dokładnie taki sam mam wskaźnik paliwa 200 km jakaś tam rezerwa, mam utopiony pływak, ale go chyba nie będę wykorzystywać.

adaśko pisze:A na jaki chuj wskaźnik paliwa , lejesz do pełna, kasujesz licznik i chyba wiesz na ile wystarcza. Zapytaj się Barana , jemu dystarcza na 100 km, u mnie przy spokojnej jeździe wystarcza na 300km więc jak licznik wskazuje okolicę 200stu km to rozglądam się za stacją, i jak długo jeżdżę paliwa w trasie nie zabrakło

toć wczoraj to samo pisałem...

plagiat

Pływak będzie bo chce. Jak mnie znudzi zostanie zaślepka. Kwestie rezerwy mam już wymyślona. Komora prawa i lewa jest nisko i zamiast łącznika dolnego pomiędzy komorami w celu wyrównania poziomów, dam dwa kraniki , czyli po kraniku na komorę i później przed filtrem paliwa dam trójnik do złączenia. Jedna komora będzie robić za rezerwę.
Dzięki za podpowiedzi.

Wreszcie koniec... Zostało dolne mocowania przyspawać. Czekam za tokarzem co by króćce i kraniki wspawac i będę szczelność sprawdzać...

Pogratulować cierpliwości

Dzięki Adaś. Cierpliwość mam mimo wszystko.

fakt - zbiornik to jeden z najpracochłonniejszych częsci w traji

Piszesz --wreszcie koniec -- ale jak jeszcze nie sprawdzałeś szczelności a cię to wkrótce czeka , to jak zaczniesz , to się może okazać że to dopiero może być początek

Kowall, wiem że możesz mieć rację, ale trudno, liczę się z tym. Ale i tak się cieszę że nabrał wreszcie kształtu, bo jest jebania z tym..

...a ja myślałem, że miałem bajzel w garażu, jak robiłem trajkę
Zajefajny baniok, bajzel też
Swoją drogą przy swojej ostatniej trajce nauczyłem się sprzątać garaż min raz w tygodniu, a staram się 2-3x, łojj, ile przyjemniej się robi jak coś np spadnie na podłogę i widać gdzie leży , całe szczęście ja już po, tylko na siedzenie od tapicera czekam.
Zapodaj jakąś fotkę jak cała traja wygląda jak będziesz miał okazję (z założonym baniokiem oczywiście )...

Trajka dziś wyleciała z garażu bo żonie muszę stojak na wieszaki z ciuchami wyspawac. Jutro powinienem foty walnąć całości. W garażu akcja błysk rozpoczęta!!!

Gratuluję końca... ale, że też Ci się chciało tak go powyginać na wszystkie strony

Może zbiornika zbiornika bym takiego fajnego nie zrobił ale jeżeli chodzi o bajzel w garażu to jesteś przy mnie mały pikuś Najgorsze jest to że kurwa ciągle sprzatam i tego nie widać .

fidel pisze:Może zbiornika zbiornika bym takiego fajnego nie zrobił ale jeżeli chodzi o bajzel w garażu to jesteś przy mnie mały pikuś Najgorsze jest to że kurwa ciągle sprzatam i tego nie widać .

Tak, właśnie też tak czuję. Bajzel robię lepiej, cienki jesteś.

Zalejesz go czy sprawdzisz ciśnieniowo ?

Manometr pójdzie na wężu i ciśnieniowo plus woda z mydłem. Zakładam że nie będzie tragedii z uwagi że założyłem że blachy były spawane doczołowo na pręcie od stelaża. W przypadku blacha- blacha byłoby tragicznie.

Łoooj, no i gdzie ta fotka? Ciekawość zżera...

Że Ci się chce.... . Gratuluje !

Jak wracam do domu to niestety jest ciemno a lampa kiepsko doświetla...

Winda chciało mi się bo chce zrobić na tip top. Kto mnie dobrze zna wie że lubię dopracować szczegóły. Dzięki.

bandit pisze:Jak wracam do domu to niestety jest ciemno a lampa kiepsko doświetla...

Faktycznie słabo, więcej do domyślania się niż do oglądania na tej fotce, ale kształt już jakiś można zobaczyć...

Za dnia tak się prezentuje.

Noo... ładny motur się szykuje, kąta na przednim zawiasie nie żałowałeś Kolejny Ford uratowany w trajce, hehe...