Moja pierwsza

W tym dziale przedstawiamy przebieg budowy swojej trajki.
ODPOWIEDZ
Michael2304
Posty: 316
Rejestracja: 06 wrz 2013, 16:35
Lokalizacja: Poręba (PL śląskie)
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: Michael2304 »

aaannnd pisze:Sie nie znam ale jak rożne schematy przeglądałem, to czasami przekaźniki się steruje masą, + dostają po stacyjce a minus dostają z włącznika, np światła w aucie tak mają.
Czyli,tak jak w moim założeniu,wyłącznik awaryjnych tylko by miał + na wyłączniku,resztę można poodwracać tak,żeby + szedł od stacyjki.A bezpiecznik dać na + między stacyjką w przekaźnikiem? To by mógł być chyba jeden bezpiecznik od wszystkich wyłączników? W razie zalania deszczem wybuchnie dopiero po przełączeniu kluczyka :mrgreen: I tak muszę rozkopać lewy wyłącznik,więc w " całości" niewiele zostanie. A Ty jak masz zrobione w swojej traji?
Awatar użytkownika
Yesvs666
Posty: 692
Rejestracja: 30 wrz 2017, 18:50
Lokalizacja: Lublin (Motycz)
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: Yesvs666 »

aaannnd pisze:Może ja nie rozumię ;)
jeżeli bez kluczyka tam jest plus to po co ta stacyjka. Czytałem wcześniej że bez kluczyka ma nie być plusa na przerywaczu.
A jak ten kabel za stacyjka jest podpięty do stacyjki to pojawiający sie tam + zasila nam inne kable, jeszcze zależy gdzie wpięty czy w akcesoria (ACC) czy w zapłon (IGN), co zależy od stacyjki jaka jest.

albo zamiast diód drugi przekaźnik
Łoooj, no racja, nie było innych gratów na schemacie, to się o nich nie myslało ;-), shame on me...
Ale dioda na cofce tak jak sugerujesz- załatwia temat, z przekaźnikami cała instalacja znów się rozrasta, choć też będzie działać jak należy...
Awatar użytkownika
aaannnd
Posty: 127
Rejestracja: 20 paź 2015, 11:55
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: aaannnd »

rozrasta się ale można sterować minusem lub plusem, w zależności od tego co daje wyłącznik.
Michael2304
Posty: 316
Rejestracja: 06 wrz 2013, 16:35
Lokalizacja: Poręba (PL śląskie)
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: Michael2304 »

To nie wiem,zostawić to jak jest plusie,czy przerabiać na minus? Jak będzie bezpieczniej dla trajki? :?

Wszystkie kabelki i prawie wszystkie przekaźniki,mają się zmieścić w obudowie lampy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Yesvs666
Posty: 692
Rejestracja: 30 wrz 2017, 18:50
Lokalizacja: Lublin (Motycz)
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: Yesvs666 »

Michael2304 pisze:To nie wiem,zostawić to jak jest plusie,czy przerabiać na minus? Jak będzie bezpieczniej dla trajki? :?

Wszystkie kabelki i prawie wszystkie przekaźniki,mają się zmieścić w obudowie lampy.
Rób w plusie, sterowanie minusem to było modne za czasów syrenki i warszawy..., no chyba, że przełącznik w kierownicy masz masowany, czy coś...
Awatar użytkownika
winda
Secretary
Secretary
Posty: 14850
Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: winda »

Fajna ta czacha
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
Michael2304
Posty: 316
Rejestracja: 06 wrz 2013, 16:35
Lokalizacja: Poręba (PL śląskie)
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: Michael2304 »

winda pisze:Fajna ta czacha

Dzięki :D
Michael2304
Posty: 316
Rejestracja: 06 wrz 2013, 16:35
Lokalizacja: Poręba (PL śląskie)
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: Michael2304 »

Panowie,mam pytanko odnośnie licznika Koso,bo jak wiadomo,jenem mi już spłonął..... Mam w planie założyć wyłącznik masy- i tu pierwsze pytanie: czy po zapisaniu ustawień licznika np rezystancja czujnika paliwa,lub też obwód koła do pomiaru odległości,taki licznik będzie "pamiętał" ustawienia po odłączeniu masy?

Drugie pytanie jest odnośnie sygnału prędkości obrotowej silnika.Patrząc na rysunek,sposób A to podłączenie kabelka do przewodu cewki ( + ). Sposób B to jakiś flywheel ignition sensor( czujnik zapłonu na kole zamachowym ??) - czy to chodzi o przerywacz? Czy jakieś inne ustrojstwo sterujące zapłonem( ale nie w garbie chyba) Sposób C odpada,bo nie ma czujnika prędkości w garbie. Dokładność odczytu to C > B >A. Więc chyba tylko jest jeden sposób na podłączenie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
andrzejqs
Posty: 1885
Rejestracja: 10 kwie 2011, 18:22
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: andrzejqs »

1, Jeśli w instrukcji nie pisze, podłączyć zasilanie wpisać jakieś wartości odłączyć zasilanie i ponownie włączyć i sprawdzić, czy zapamiętał te wartości.
Ale raczej ma zapisane te wartości w pamięci, przynajmniej tak wynika ze schematu połączeń.




Sposób A to podłączenie kabelka do przewodu cewki ( + ).

Sposób B flywheel ignition sensor( czujnik zapłonu na kole zamachowym ) to czujnik, który daje sygnał do kompa samochodu garb niema ani jednego, ani drugiego.

Sygnał na przerywaczu to ten sam sygnał co na cewce ( sposób A)

Sposób C odpada, bo sygnał jest brany z obrotomierza, którego nie masz.

Pozostaje ci (A) albo założyć na wał swój czujnik.
Byli już tacy, co zrobili coś co było nie możliwe do zrobienia, bo nie wiedzieli, że tego się nie da zrobić :-) .
Awatar użytkownika
zetor
Member
Member
Posty: 3162
Rejestracja: 01 lip 2010, 20:53
Lokalizacja: Wielka wieś pod Konstancinem
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: zetor »

Ja mam sposób A i działa
Po odłączeniu zasilania wydaje mi się ze,pamięta ustawienia
"żyj a nie istniej"

"Nie ważne ile razy upadasz.
ważne, że potrafisz pić na leżąco"
Michael2304
Posty: 316
Rejestracja: 06 wrz 2013, 16:35
Lokalizacja: Poręba (PL śląskie)
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: Michael2304 »

Dzięki chłopaki :D ,jutro po robocie " walka" z licznikiem,coby wklepać ustawienia i zobaczyć ,co się dzieje.
Michael2304
Posty: 316
Rejestracja: 06 wrz 2013, 16:35
Lokalizacja: Poręba (PL śląskie)
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: Michael2304 »

Licznik nie "pamięta " ustawień,więc dodatkowy kabelek do masy zapodałem.
Przy próbie odpalenia po dłuższej przerwie okazało się,że padła pompka paliwowa. Przy nowej poziom paliwa w komorze pływakowej jest za wysoki,nie przelewa,ale jest ok 1cm powyżej zaznaczonego poziomu( gaźnik NIKI z szybką) Jest jakaś możliwość regulacji odcięcia zaworu iglicowego w tym gaźniku? Czy pozostaje gięcie ramienia pływaka?

Jakie są prawidłowe obroty garbusowego silnika? Nie wiem,czy obrotomierz dobrze pokazuje.
Awatar użytkownika
andrzejqs
Posty: 1885
Rejestracja: 10 kwie 2011, 18:22
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: andrzejqs »

Michael2304 pisze:Licznik nie "pamięta " ustawień,więc dodatkowy kabelek do masy zapodałem.
Nie wiem, czy to jest dobry pomysł, jak odetniesz tego głównego minusa a silnik gdzieś pociągnie sobie minusa przez ten dodatkowy kabelek to on rozgrzeje się do czerwoności albo upali licznik ,takie tam moje gdybanie .
Byli już tacy, co zrobili coś co było nie możliwe do zrobienia, bo nie wiedzieli, że tego się nie da zrobić :-) .
Michael2304
Posty: 316
Rejestracja: 06 wrz 2013, 16:35
Lokalizacja: Poręba (PL śląskie)
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: Michael2304 »

andrzejqs pisze:
Michael2304 pisze:Licznik nie "pamięta " ustawień,więc dodatkowy kabelek do masy zapodałem.
Nie wiem, czy to jest dobry pomysł, jak odetniesz tego głównego minusa a silnik gdzieś pociągnie sobie minusa przez ten dodatkowy kabelek to on rozgrzeje się do czerwoności albo upali licznik ,takie tam moje gdybanie .
Nie mam innego rozwiązania. Licznik izolowany od masy,dodatkowa masa do licznika idzie tylko do licznika i nigdzie więcej. Ale jak silnik pociągnie masę tym przewodem to nastanie jasność w garage :mrgreen: i cała mizerna robota pójdzie w choooj z dymem,nawet nie chce myśleć.... Ale jakoś nie widzi mi się ustawianie licznika po każdym wyłączeniu masy.
Awatar użytkownika
Yesvs666
Posty: 692
Rejestracja: 30 wrz 2017, 18:50
Lokalizacja: Lublin (Motycz)
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: Yesvs666 »

Michael2304 pisze:
andrzejqs pisze:
Michael2304 pisze:Licznik nie "pamięta " ustawień,więc dodatkowy kabelek do masy zapodałem.
Nie wiem, czy to jest dobry pomysł, jak odetniesz tego głównego minusa a silnik gdzieś pociągnie sobie minusa przez ten dodatkowy kabelek to on rozgrzeje się do czerwoności albo upali licznik ,takie tam moje gdybanie .
Nie mam innego rozwiązania. Licznik izolowany od masy,dodatkowa masa do licznika idzie tylko do licznika i nigdzie więcej. Ale jak silnik pociągnie masę tym przewodem to nastanie jasność w garage :mrgreen: i cała mizerna robota pójdzie w choooj z dymem,nawet nie chce myśleć.... Ale jakoś nie widzi mi się ustawianie licznika po każdym wyłączeniu masy.
Nie bądź taki przejmujący- zegarek, radio, centralny, alarm...- w aucie to wszystko idzie prosto do aku, więc i taki licznik da radę. Daj malutki bezpiecznik, jak będzie chciało pociągnąć prąd przez licznik, to bezpiecznik wywali i tyle, może ew. uwalić też licznik, ale trajka Ci się nie spali. Takie cofki prądowe to są extremalne przypadki, zbyt rzadkie żeby się nad tym rozwodzić.
Michael2304
Posty: 316
Rejestracja: 06 wrz 2013, 16:35
Lokalizacja: Poręba (PL śląskie)
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: Michael2304 »

Ma ktoś może rysunek poglądowy gaźnika Nikki? Po wymianie pompy paliwa,uregulowaniu poziomu paliwa, silnik ciężko się uruchamia i pracuje tylko w zakresie średnich obrotów. Albo się coś przytkało( po odkręceniu wziernika do komory pływakowej był jakiś syf na dnie) albo niepotrzebnie zrobiłem "powrót" paliwa na przewodzie przed pompką? Chuj się na tym znam i już mnie to zaczyna drażnić....HELP!!! :(
Michael2304
Posty: 316
Rejestracja: 06 wrz 2013, 16:35
Lokalizacja: Poręba (PL śląskie)
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: Michael2304 »

Michael2304 pisze:Ma ktoś może rysunek poglądowy gaźnika Nikki? Po wymianie pompy paliwa,uregulowaniu poziomu paliwa, silnik ciężko się uruchamia i pracuje tylko w zakresie średnich obrotów. Albo się coś przytkało( po odkręceniu wziernika do komory pływakowej był jakiś syf na dnie) albo niepotrzebnie zrobiłem "powrót" paliwa na przewodzie przed pompką? Chuj się na tym znam i już mnie to zaczyna drażnić....HELP!!! :(
Która to jest i jak zlokalizować dyszę wolnych obrotów w gaźnika NIKKI? Bo na mój chłopski rozum,to ona się zatkała.
Awatar użytkownika
Yesvs666
Posty: 692
Rejestracja: 30 wrz 2017, 18:50
Lokalizacja: Lublin (Motycz)
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: Yesvs666 »

Michael2304 pisze:
Michael2304 pisze:Ma ktoś może rysunek poglądowy gaźnika Nikki? Po wymianie pompy paliwa,uregulowaniu poziomu paliwa, silnik ciężko się uruchamia i pracuje tylko w zakresie średnich obrotów. Albo się coś przytkało( po odkręceniu wziernika do komory pływakowej był jakiś syf na dnie) albo niepotrzebnie zrobiłem "powrót" paliwa na przewodzie przed pompką? Chuj się na tym znam i już mnie to zaczyna drażnić....HELP!!! :(
Która to jest i jak zlokalizować dyszę wolnych obrotów w gaźnika NIKKI? Bo na mój chłopski rozum,to ona się zatkała.
Te gaźniki jak działają to są super, ale jak toto się rozreguluje... całe fora są zapchane różnego rodzaju egzorcyzmami jak sobie z nimi poradzić, a sposób najprostszy to wy..bać toto i wstawić Webera. Wypowiadam się tutaj nie jako użytkownik tego konkretnego modelu, lecz człowiek, który od już blisko 20 lat "uczy latać" różne silniki w motolotniach, samolotach ulm, wiatrakowcach i takich tam. Uczyliśmy latać volkswageny, nissany, suzuki, subaru... i po próbie opanowania oryginalnych gaźników, zawsze finalnie na dolocie lądował poczciwy Weber od poldka. Nie dość, że zawsze był przyrost mocy, to regulacja tegoż cuda, w porównaniu do japońskich gaźników, gdzie masz milion rurek, pompeczek, podciśnień, etc- to bajka! Co się dzieje z mocą w VW po założeniu poldka, niektórym na forum tłumaczyć nie trzeba :D Jeśli chcesz zostawić ten gaźnik, to nie próbuj go uczyć działać po swojemu, wszystkie podciśnienia, rurki, wybzdryngiwacze muszą tam być i muszą być sprawne- od tego trzeba zacząć, dorabianie powrotów paliwa i innych wynalazków, stosowanie pompy paliwa o innych parametrach, nigdy nie kończyło się niczym dobrym. Rozbierz, wyczyść, przedmuchaj, ODKAMIEŃ, ustaw jak było, pousuwaj wynalazki- zostaw wszystko w oryginale i wtedy dopiero ustawiaj cokolwiek.
Michael2304
Posty: 316
Rejestracja: 06 wrz 2013, 16:35
Lokalizacja: Poręba (PL śląskie)
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: Michael2304 »

3 dysze był totalnie zaj.......ne jakimś syfem. Po przeczyszczeniu wszystko działa. Nastał koniec.K.....wa koniec!!!!!!!!!!!!!!!!! Teraz" tylko" przegląd :mrgreen: :mrgreen:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
kowall
Sergeant
Sergeant
Posty: 3244
Rejestracja: 31 paź 2013, 14:00
Lokalizacja: Olesno
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: kowall »

No to na przegląd a potem na trasę , szkoda tylko że tych siedzeń nie przerobiłeś jak ci wszyscy radzili bo jakieś takie wysokie , musisz mieć chyba ponad dwa metry wysokości żeś takie wierze wystrugał :wink: no ale to twoja traja i jak tobie tak pasuje to jest ok.
Awatar użytkownika
adaśko
Posty: 4478
Rejestracja: 10 kwie 2010, 14:08
Krótki opis: pierdolić biurokrację!!!
Lokalizacja: Iława
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: adaśko »

nawet fajna traja , dużo roboty , ale te siedzenia , hmmm ,,,,, po prostu szpecą
Bóg jest litościwy ... a Ja nie.....!!!
Awatar użytkownika
Yesvs666
Posty: 692
Rejestracja: 30 wrz 2017, 18:50
Lokalizacja: Lublin (Motycz)
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: Yesvs666 »

kowall pisze:No to na przegląd a potem na trasę , szkoda tylko że tych siedzeń nie przerobiłeś jak ci wszyscy radzili bo jakieś takie wysokie , musisz mieć chyba ponad dwa metry wysokości żeś takie wierze wystrugał :wink: no ale to twoja traja i jak tobie tak pasuje to jest ok.
...ale za to ile komarów po drodze za..bią!!! Każda broń w walce z tymi latającymi skur..synami się liczy!!! :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
winda
Secretary
Secretary
Posty: 14850
Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: winda »

Teraz tylko jeździć i jeździć
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
Awatar użytkownika
GREGOR
Posty: 5800
Rejestracja: 22 lut 2010, 10:46
Krótki opis: Żyj tak , aby dobrze Cię potem wspominali
Lokalizacja: ŁĘCZNA
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: GREGOR »

Przede wszystkim gratuluję ukończenia projektu, czy nam się podoba ? To każdy określi różnie , ma się Tobie podobać i tobie służyć , a jak coś będzie nie tak to zima jest długa i można przerobić.
Powodzenia na przeglądzie i w drogę :!: :!: :!: Gratuluję ,roboty włożyłeś co niemiara , teraz tylko sama przyjemność , JAZDA :!: :!: :!: :D
Żyj tak, aby Cię potem dobrze wspominali...
Awatar użytkownika
winda
Secretary
Secretary
Posty: 14850
Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Moja pierwsza

Post autor: winda »

Boje się że ten kufer na lagach może wpływać na kierowalność zeztawu
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości