Strona 17 z 22

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 08 cze 2011, 23:12
autor: mały
Luksky pisze:jezeli przeskoczyl o dwa zweby to nic sie nie spotkalo. chyba ze masz V6 z czterema zaworami na cylinder. Osobiscie w 1.9TDI szmelcvagena wymienialem paski po przeskoczeniu 5 zebow i jest OK. Jak masz cztery cylindry to zakladaj neue crankshaft i pełna pizda!!!!!!!!
I tak zrobiłem założyłem nowy pasek,kółko i napinacz i gitara ładnie chodzi wkręca się z odcinką przy 7tyś :mrgreen: już nie chce mi się szukać śrub do łapy ale można powiedzieć że jest gitara.
Nie wiem co za debil mi składał rozrząd w Brytani ale ćfok jeden zle ustawił na znakach wałki bo były ustawione zle o jeden ząbek.Rozebrałem pokrywę zaworów i ustawiłem na namalowanych znakach i się nie pokrywało z tyłem.Tu załączę obrazek jak powinno się ustawiać wałki... to zaznaczoe strzałką to płaskownik którego nie zastosowano przy poprzedniej wymianie paska

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 08 cze 2011, 23:16
autor: Iron Maiden
klasyka hehe,typowa blokada wałków rozrządu...

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 08 cze 2011, 23:20
autor: Luksky
ludziom, ktorzy wymieniaja rozrzady i znacza kola bialym olejowym markerem - nalezy amputowac dupę! tylko znaki, i ew stary sposob apaczow, jezeli chodzi o wal korbowy. Reszta to amatorka i kaleczenie rzemiosla, ale naprawczykow jest pelno w Tuskmenistanie i ja sie bardzo z tego cieszę, a jak naprawczyki biora sie za rzeczy o jakich nie maja pojecia to klaszcze im i bije bravo i wołam JESZCZE!!!!!!!!!

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 08 cze 2011, 23:32
autor: Iron Maiden
dokładnie...

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 09 cze 2011, 08:07
autor: maciey
mały pisze: zaznaczoe strzałką to płaskownik którego nie zastosowano przy poprzedniej wymianie paska
Dobrze pasuje prowadnica od suwmiarki 300mm(ZSRR). Specjalnie pociąłem taką :mrgreen:
Bardzo ważne jest takie ustawienie wałka przy VW 1.9D(na kole rozrządu nie ma klina)

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 09 cze 2011, 09:49
autor: Luksky
maciej pisze:
mały pisze: zaznaczoe strzałką to płaskownik którego nie zastosowano przy poprzedniej wymianie paska
Dobrze pasuje prowadnica od suwmiarki 300mm(ZSRR). Specjalnie pociąłem taką :mrgreen:
Bardzo ważne jest takie ustawienie wałka przy VW 1.9D(na kole rozrządu nie ma klina)
suwmiarke nie wlozysz juz do 1.9TDI, jest fajna blokada za 40zl, na dwie sruby z wystajaca pletwa - wtedy wiadomo, ze jest idealnie.

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 09 cze 2011, 13:52
autor: slawek99
mały pisze: Nie wiem co za debil mi składał rozrząd w Brytani ale ćfok jeden zle ustawił na znakach wałki bo były ustawione zle o jeden ząbek.
Mały, ja u siebie w poczciwej VW trójce 1,8 AAM mam celowo cofnięty rozrząd o jeden ząbek. Niczemu to nie szkodzi a silnik lepiej zbiera się w dolnych obrotach tak do 3500 tyś, i o to mi chodziło bo auto służy przeważnie do ciągania przyczepy lub lawety. Może i u Ciebie było celowe przestawienie ????

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 09 cze 2011, 15:26
autor: bandit
Mały dobrze, że tak to się skończyło. Dlatego silnik w moim motorze mam na kołach rozrządu. Rozwiązanie nie do zajebania i zero obsługi. Szkoda, że rozwiązanie to upadło, niestety ekonomiści wzięli górę.

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 09 cze 2011, 16:51
autor: Luksky
bandit pisze:Mały dobrze, że tak to się skończyło. Dlatego silnik w moim motorze mam na kołach rozrządu. Rozwiązanie nie do zajebania i zero obsługi. Szkoda, że rozwiązanie to upadło, niestety ekonomiści wzięli górę.

Masz rację, paski, łańcuchy byly wieczne. Chyba jedyna firma, ktora dalej stosuje łańcuszki rozrzadu to BMW

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 09 cze 2011, 18:16
autor: pawlikTrike
Luksky pisze:
bandit pisze:Mały dobrze, że tak to się skończyło. Dlatego silnik w moim motorze mam na kołach rozrządu. Rozwiązanie nie do zajebania i zero obsługi. Szkoda, że rozwiązanie to upadło, niestety ekonomiści wzięli górę.

Masz rację, paski, łańcuchy byly wieczne. Chyba jedyna firma, ktora dalej stosuje łańcuszki rozrzadu to BMW
w moim Mondziaku też jest łańcuch :D

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 09 cze 2011, 18:34
autor: Iron Maiden
mercedesy mają łańcuch :D

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 09 cze 2011, 19:24
autor: krobia
A pierdziele :?: :!:

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 09 cze 2011, 19:35
autor: budyn
krobia pisze:A pierdziele :?: :!:
Łańcuszek :mrgreen:

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 09 cze 2011, 21:06
autor: wisnia
Luksky pisze:
bandit pisze:Mały dobrze, że tak to się skończyło. Dlatego silnik w moim motorze mam na kołach rozrządu. Rozwiązanie nie do zajebania i zero obsługi. Szkoda, że rozwiązanie to upadło, niestety ekonomiści wzięli górę.

Masz rację, paski, łańcuchy byly wieczne. Chyba jedyna firma, ktora dalej stosuje łańcuszki rozrzadu to BMW
Z tego co wiem to w każdej toyocie też jest łańcuch....

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 09 cze 2011, 21:37
autor: Luksky
wisnia pisze:
Luksky pisze:
bandit pisze:Mały dobrze, że tak to się skończyło. Dlatego silnik w moim motorze mam na kołach rozrządu. Rozwiązanie nie do zajebania i zero obsługi. Szkoda, że rozwiązanie to upadło, niestety ekonomiści wzięli górę.

Masz rację, paski, łańcuchy byly wieczne. Chyba jedyna firma, ktora dalej stosuje łańcuszki rozrzadu to BMW
Z tego co wiem to w każdej toyocie też jest łańcuch....
nie znam sie na samochodach napedzanych ryżem :) Rob niech sie wypowie :)

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 09 cze 2011, 23:16
autor: Rob_trike
w niektórych dieslach jest pasek - ale wymiana to tanizna z pompą wody okolo 1600-2000 zł :shock: :shock: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Na szczęście w 1AZFTV czyli mojej benzynce jest łańcuch :mrgreen:

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 09 cze 2011, 23:25
autor: mały
Czy nie idzie się wkurwić,miałem dzisiaj chwilę to poskładałem traje do końca zalałem płyny,odpaliłem pochodził z półgodzinki sobie na wolnych i wysokich obrotach było gites.Zamknąłem klapę i poszedłem po jakiegoś ciepłego łacha żeby się przejechać.
Odpaliłem silnik i wycofując zgasła mi odpaliłem jeszcze raz i to samo zszedłem podniosłem klapę i zostawiłem na wolnych obrotach mi gasła przygazowałem i znów zgasła.Co to może być jakieś podciśnienie się odłączyło czy to faktycznie już obiaw ze faktycznie szlag trafił silnik??

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 09 cze 2011, 23:29
autor: Rob_trike
mały pisze:Czy nie idzie się wkurwić,miałem dzisiaj chwilę to poskładałem traje do końca zalałem płyny,odpaliłem pochodził z półgodzinki sobie na wolnych i wysokich obrotach było gites.Zamknąłem klapę i poszedłem po jakiegoś ciepłego łacha żeby się przejechać.
Odpaliłem silnik i wycofując zgasła mi odpaliłem jeszcze raz i to samo zszedłem podniosłem klapę i zostawiłem na wolnych obrotach mi gasła przygazowałem i znów zgasła.Co to może być jakieś podciśnienie się odłączyło czy to faktycznie już obiaw ze faktycznie szlag trafił silnik??

będziesz sam wiedział najlepiej - jak chodził przed "stukaniem" a jak teraz - Jeśli nie ma :nowych" dzwięków z silnika szczególnie na wolnych - to prawdopodobnie czegoś nie podpiołeś lub uszkodziłeś podczas montażu ....

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 10 cze 2011, 01:45
autor: budyn
Z tego co wiem to w każdej toyocie też jest łańcuch....

Napewno nie w celice 1.6 i 2.0 tam jest pasek :shock:

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 10 cze 2011, 05:45
autor: Luksky
Maly - najlepsza metoda to pomiar cisnien, masz manometr do benzyniaka?

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 10 cze 2011, 08:30
autor: Rob_trike
budyn pisze:Z tego co wiem to w każdej toyocie też jest łańcuch....

Napewno nie w celice 1.6 i 2.0 tam jest pasek :shock:

niestety są paski :mrgreen:

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 10 cze 2011, 09:01
autor: mały
Hm z tego co widzę to 3 kabel wysokiego napięcia ma przebicie po ściągnięciu jest taka sama reakcja gaśnie na wolnych.O 12:00 przywiozą mi nowe kable i łycha.

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 10 cze 2011, 09:08
autor: bandit
Tyle, że w mojej Hondzie, są koła zebate jak w rusku, żadnych łańcuchów, piękny dźwięk tego gwizdu podczas wkręcania na obroty. Niestety model wyżej wyszedł juz na łańcuchach...

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 10 cze 2011, 22:14
autor: Wiktor
małego traja bedzie zaraz sie bujac!!!

Re: TRAJKA MAŁEGO 3

: 18 lip 2011, 17:52
autor: mały
Po sobotnim wypadzie zobaczyłem że traja lekko kopci i żłopa OLEJ na 299km 1litr.Dziś chciałem wjechać na warsztat i zobaczyć co grane a za mną biało jak że hoho.Przygazowałem i nie było widać nic w obrębie 3metrów.
Zabrałem się za głowice i zauważyłem że na 2 i 3 garze z wydechowego waliło olejem i to ostro.Jutro się biorę za dół :? :? :? :? Szlag mnie trafi jeb twoja mać.Lipiec mam z głowy z wyjazdów.Zastanawiam się czy nie kupić silnika wiadomo bez osprzętu za 800 zeta jeszcze w aucie czy naprawiać mój na zicher?