trajkersi.pl

Ja jakos od niedzieli nie moge sie zebrac

Ja dopiero wszedłem bo wieczorem jak usiadłem przy kompie to tylko udało mi się go włączyć i usnołem a dziś mnie gnaty bolą od spania na sofie
Przymierzam się do szlifowania błotnika ale taka pogoda jest że mi sie nie chce.
Przedwczoraj zatrzymały mnie pały w MONDEO i poprosili o dokumęty z traji to im grzecznie odpowiedziałem że nie mam przy sobie bo szybko musiałem skoczyć przed zamknięciem sklepu,ale możemy podskoczyć za 5 minut to im pokarzę ale muszę kupić pierdółkę bo mi sklep zamkną .Wszedłem do sklepu a oni w tym czasie oglądali traje to nie wychodziłem ze sklepu przez 20 minut i podjechali 50 metrów dalej i powiedzieli że poczekaja na mnie.Odpowiedziałem grzecznie że ok zaraz jadę upewniajac się że odjadą.
Wsiadłem na traje i podjechałem do nich ale kierowcy nie było bo poszedł do jakiegoś domu po coś tam i pytam łepka co był z nim gdzie on kurwa jest bo nie mam czasu czekać on mówił że mam poczekać na niego bo zaraz przyjdzie,odpowiedziałem że jak wy nie macie czasu poczekać na mnie to ja nie będę czekał na was i paląc laka spierdoliłem chowając traje do garażu bo nie wiedzieli gdzie mieszkam.
Ot i moja przygoda

Mały. Nic tylko A trzeba robic....

Eeee tam od razu A... ja wpadłem na genialny pomysł jak mieć w dowodzie samochodowy inny !!!!!
wiadomo jak rejestrujesz to wpisuja ci SAM bo muszą, ale możesz swojego sama nazwać np SAM TITO, itp..., prawda ?
a ja swojego sama nazwę OCHODOWY INNY i bedzie w dowodzie jak byk - SAM OCHODOWY INNY ...fajnie ???

OJP GENIJALNEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

podejrzewam, że jak biurwa w urzedzie bedzie upierdliwa a 99% u nas takowych jest, to moze byc problem.

Pawlik jesteś moim nowym idolem

po co samochodowy inny
idac wlasciwym tropem
lepiej nazwac
Uprawnienia kat.B

Wybrałem się na małą wycieczkę dziś przeleciałem po dziurach naszych i zdawało mi się że coś się urwało,zatrzymałem się i podniosłem kastę i przeleciałem wszystkie spawy,profile,drążki itp.nic nie znalazłem ale jadąc odczułem spadek mocy myśle se znów wysunęła mi się linka i pogoniłem dalej odwiedzając kuzyna warsztat.Zgasiłem sprzęta pooglądali itp,chciałem odpalić żeby poświrować i nic nie chce zagadać myślę sobie paliwa nie dostaje czy coś odkręciłem przewody zasilające to ciśnienie było i paliwo podawało skręciłem i zagadał od razu sprawdziłem linkę i była ok,mówię sobie wracam na dom i jeszcze zajechałem do kumpla u mnie w city.
Zgasiłem traje spalili my 2 szlugi i jechałem do siebie ale nie chciała już zagadać powtórzyłem zabieg ale nic.Zatargał mnie na warsztat i coś mnie tknęło żeby wrzucić 2 bieg jak mnie holował na placu i zaczęło coś pukać w silniku ale nie odpalił.Zaglądając do silnika zauważyłem ze ujebała się dziwka pierdolona śruba od mocowania łapy przy rozrządzie blokując jedno z kółek.......Kurwa więcej nie muszę wam pisać bo wiecie co jutro będę musiał zrobić.MUSZĘ JUTRO WYJEBAĆ SILNIK Z RAMY

Mały współczuję..... Dobrze, że taki silnik idzie dostać za rozsądną kasę i tylko przekładkę zrobić, bo sądzę że koszt naprawy zabójczy. A z tego co wiem, to w fordzie nie ma przejścia zaworów nad tłokami.....

co ci napisać.pierdolnij browara.ale pewnie sam na to wpadłes....

KLIK KLIK. To kolizyjna jednostka. Czopka w górę czy neue motor?

Japierdolę gdzie ja w tych czasach znajdę taki dobry silnik?

Blisko Ciebie:
http://allegro.pl/ford-focus-98-04r-sil ... 53016.html

A co powiesz o tym? http://allegro.pl/nowy-silnik-ford-focu ... 55666.html

mały pisze:Japierdolę gdzie ja w tych czasach znajdę taki dobry silnik?

Maly nie podejmuj pochopnych decyzji. Z doswiadczenia z tymi gownianymi VW wiem, ze jak sie zrobi KLIK KLIK, to dostaja max 2 zawory. Obydwa wydechowe (najczesciej). Moze warto sie zabawic, zdjąc czopkę, zobaczyc, dwa zawory wstawic i uszczelke, skrecic i napierdalac dalej. Aha zapomnialem pytać, to gówno niemieckie jest na pasku? czy jak normalny czlowiek dali łańcuszek rozrzadu?

Pasek.....

mały pisze:Pasek.....

jebancy.......

Luksky pisze:

mały pisze:Japierdolę gdzie ja w tych czasach znajdę taki dobry silnik?

Maly nie podejmuj pochopnych decyzji. Z doswiadczenia z tymi gownianymi VW wiem, ze jak sie zrobi KLIK KLIK, to dostaja max 2 zawory. Obydwa wydechowe (najczesciej). Moze warto sie zabawic, zdjąc czopkę, zobaczyc, dwa zawory wstawic i uszczelke, skrecic i napierdalac dalej. Aha zapomnialem pytać, to gówno niemieckie jest na pasku? czy jak normalny czlowiek dali łańcuszek rozrzadu?

Luk, tak jak piszesz to rzadkość. Nam w ducato pasek pierdolnął (po 30 tys), niby dwa zawory, ale koszt i tak blisko 3 koła. Oczywiście robiliśmy sami, tylko głowica poszła do fachmana na Głogowską do naprawy i ustawienia zaworów.....

sprawdzenie glowicy jakies 300-500zl, ceny zalezne od tego co to za wozidlo. Jak widza od busa to ceny 400% w gore. U malego to tylko focus, wiec tym sie sugerowalem. Tak czy siak warto wybadac sprawe, bo kupic silnik zawsze moze - drugi wyjebany jak sanki w maju, albo dobrze zrobic swoj i wiedziec co sie ma, to tak jak z samochodami Sulkiego kupisz nastepny i rozpierdoli sie po 2 miesiacach lub jak Sulk kolo niego przejdzie.

inna kwestia regeneracja pompy wtryskowej. Ludziska mawiaja ze od 1500-4500zl. Robilem w Citroenie matki, osobowka 20letnia - cena 300zl

Rozebrałem osłony i ustawiłem wał na znaku to wałki się nie pokrywały o 2 zęby,ale nie wiem czemu po złożeniu wszystkiego jak powinno byś kręcąc kołem zsuwa mi pasek około 5-6mm na zewnątrz napinacza i kółek wałków.zaznaczam że nie wymieniałem jeszcze paska i napinacza oraz rolki.Co wy na to?Zaraz podłącze przewody paliwowe i spróbuję go zagadać jeśli będzie się ładnie wkręcał to wymieniam pasek kółka i łycha,jeśli będzie coś nie tegez to jest mi przykro ale sezon mam z głowy

Ale skoro słyszałeś stuki w silniku, to tylko szkoda twojego czasu i nei ma co liczyć że nic się nie stało. Jak pasek się zsuwa, to jedyne co mi przychodzi do głowy to to że wygiął się wałek rozrządu (Miałem taki przypadek w moim dnieprze, ale tam robią wszystko z czekolady zmieszanej z końskim łajnem i odrobiną czosnku)

Odpaliłem potwora na starym pasku i nic nie puka wprawdzie nic się nie dzieje ale kupiłem cały zestaw pasek,kółko i napinacz tylko muszę ustawić jeszcze wałki i gitara będzie...

pasek moze sie zsuwać przez wyrobioną rolke lub napinacz, jak sie łaożyska zużyją to rolki krzywo hodzą i pasek złazi z kół( w bravo 1,6 16v tak mialem i powymianach ustało) a ze przestało stukać to dobrze bo przy przeskoku o jak mówisz 2 ząbki to zawory troszke sie z tłokami spotykały i sie pukało ,silnik nieosłab?? lub niema problemów z odpalaniem?? bo jak by tak było to mogło by podgiąć delikatnie zawór i grzybek by w gniazdo niesiadał i sie niedomykał ( terz takie coś ześmy w kumpla peugeocie przerabiali) Powodzenia

jezeli przeskoczyl o dwa zweby to nic sie nie spotkalo. chyba ze masz V6 z czterema zaworami na cylinder. Osobiscie w 1.9TDI szmelcvagena wymienialem paski po przeskoczeniu 5 zebow i jest OK. Jak masz cztery cylindry to zakladaj neue crankshaft i pełna pizda!!!!!!!!