trajkersi.pl

Rob_trike pisze:a jak plany skrzyni ? kiedy zakup z kangurowego poletka ? czy jednak samodzielna przeróbka ?

Dobre pytanie i na czasie ,coś trzeba już z tym napędem zrobić ,widzimy się za dwa dni ,pogadamy,pomyślimy ,może coś doradzisz

bobber pisze:na aluminium kolego kładzie sie podkład kwasowy zwany też reaktywny lub wytrawiający i trzyma jak holera , na to dopiero lakier akrylowy , a jak chcesz kłaść baze i lakier bezbarwny to na kwasowy po 30 min walnij podkład akrylowy i wtedy po zmatowieniu baza i lak

Podpisuję się pod tym obiema nogami . Podkład kwasowy daje radę.

Już po wakacjach więc czas się brać do roboty ,miałem dwa dni wolnego więc postanowiłem rozbebeszyć japońca z kabelków ,myślałem parę kabelków ,parę kostek się rozepnie i będzie gićior ,hehe marzenie, no ale poszło ,wybebeszyłem też wykładzinę dywanową a tam trochę historii , subaru sprowadzone z Anglii więc znalazłem funciaki angielskie ale były też jeny japońskie (ciekawe skąd ) no i jeszcze rodzynek ,jakiś pierścionek z trzema kamyczkami ,jak przyjadę w sobotę to wale do jubilera i
mam nadzieję że mi się wartość zakupu sam. zwróci parokrotnie
Problem co z resztą gratów i całą budą ,co radzicie ,sprzedawać w całości czy bawić się z detalami ?

Kowall , te monety to z tego okresu czy jakieś kolekcjonerskie ?

GREGOR pisze:Kowall , te monety to z tego okresu czy jakieś kolekcjonerskie ?

Ee no daty tam są naszejsze ,co prawda nie jest to nowa maszyna swoje lata ma ale Szoguna to chyba nie pamięta

kowall pisze:Już po wakacjach więc czas się brać do roboty ,miałem dwa dni wolnego więc postanowiłem rozbebeszyć japońca z kabelków ,myślałem parę kabelków ,parę kostek się rozepnie i będzie gićior ,hehe marzenie, no ale poszło ,wybebeszyłem też wykładzinę dywanową a tam trochę historii , subaru sprowadzone z Anglii więc znalazłem funciaki angielskie ale były też jeny japońskie (ciekawe skąd ) no i jeszcze rodzynek ,jakiś pierścionek z trzema kamyczkami ,jak przyjadę w sobotę to wale do jubilera i
mam nadzieję że mi się wartość zakupu sam. zwróci parokrotnie
Problem co z resztą gratów i całą budą ,co radzicie ,sprzedawać w całości czy bawić się z detalami ?

jak ja brałem na dawcę Garusa to potem bawiłem się z resztą w sprzedaż detaliczną, ale to Garbus .Zabytek i auto kolekcjonerskie , dobrze na tym wyszedłem ale zabawa w allegro i pakowanie trochę mnie zmęczyły
natomiast w twoim przypadku puścił bym ogłoszenie że sprzedam części ale niech se ktoś sam przyjeżdża i ewentualnie wspólny demontaż , myślę że trochę kasy idzie odzyskać .

Gregor dobrze podpowiada , jak możesz to puść to w całości i będziesz miał święty spokój , w przeciwnym razie będą jakieś głupie telefony i zabieranie Twojego cennego czasu nie mówiąc już o pakowaniu poczcie itd.
W dzisiejszych czasach ludziom nic nie pasuje , choćby było za grosze i tak znajdą powody do wybrzydzania.

Widzisz Kowal ,teraz przydała by Ci sie gablotka ,mógłbyś wyeksponować znalezisko.

Katownik pisze:Widzisz Kowal ,teraz przydała by Ci sie gablotka ,mógłbyś wyeksponować znalezisko.

Kato ty pośmiewco ,ty się kiedyś doigrasz

gablotka... ktoś mówił coś o gablotce

Lipa pisze:gablotka... ktoś mówił coś o gablotce

Lipa ty się gablotą nie zawracaj głowy ,ty masz większe problemy ,powiedz lepiej co z tym twoim basenem na plebani

Gablota z monetami w basenie na plebani - toż to jak pociąg ze złotem... Coś mnie ominęło ?
Zaraz zaraz a co z pierścionkiem może to Arabella zgubiła, przekręć go na palcu

Co do gratów to fakt każdy wybrzydza, chce za 5zł tylko koniecznie wysyłka za darmo. I jeszcze wonty że to i tak stare i na co to komu a tak to on kupi i będzie mu tylko zalegało w garażu...
Sprzedając na części będziesz się bujał z rok albo i lepiej, towar niechodliwy. Ostatnio sprzedałem sporo gratów z subaru w tym konwerter za 100zł a w sumie całość była warta ok 250zł. zajeło mi to czas od kwietnia... mamy wrzesień

[quote="mazda"]Gablota z monetami w basenie na plebani - toż to jak pociąg ze złotem... Coś mnie ominęło ?
Zaraz zaraz a co z pierścionkiem może to Arabella zgubiła, przekręć go na palcu

Mazda nic cię nie ominęło ,co do pierścionka to byłem wczoraj u złotnika i okazało się że to tytan -mała wartość - a co do basenu to przejrzyj ostatnie dowcipy tam się wszystkiego dowiesz ----gdzieś ty się ostatnio podziewał bo cię długo nie było?--

Czas iść dalej ,powoli kompletowałem przód ,bardzo powoli ,ale nadszedł czas żeby to zacząć składać ,do końca daleko ,bardzo daleko ---oto moje ostatnie wypociny ----

Lagi fi 54 grubość ścianki 10mm, rozstaw lag 245mm ,półki podwójne w sumie cztery (dwa razy po dwie dwu centymetrowe ) wachacz pchany,toczony -pełna stal -uchwyty wahacza i teleskopu wykonane w firmie -Kowal ala flex- mocowania teleskopu jak i łącznik lag wykonane z nierdzy i tu podziękowania dla firmy Mechanior (dzięki brachu przeszedłeś siebie ) na lagi przyjdą jeszcze kawałki rury z nierdzy rozprasowane na końcach żeby jedna wchodziła na drugą,,,,,tak to sobie wymyśliłem i myślę że będzie giiit

Brawo Ty!!!

Podoba mi się to co widzę. Pewien niedosyt jednak czuję z powodu braku trzeciego planu

A tę trawę,która wyrasta spomiędzy betonu, posyp solą i spokój, nie trzeba żadnych zaczarowanych środków.

Hmm ,Winda masz nie dosyt -dokładam jeszcze jedno zdjęcie -żeby cie uspokoić zrobione dzisiaj ,myślę że nic nowego ,sam ocenisz ,koło robiłem tydzień temu (u nas było 20 stopni ) a co do zdjęć trawy w betonie to zdjęcia robione dzisiaj około 16 godziny jak skończyłem wycinać uchwyty ----szkoda że tak to odbieracie ,ja robię jeden dzień w tygodniu bo tylko wtedy jestem w domu i robota niestety nie idzie ,no ale szkoda jak chcieliście mi dowalić to wam się udało .

jest gicior , czekam na dalsze postępy i nie przejmuj się Windą on ma takie poczucie humoru

Oj tam, nie przejmuj się głupimi komentarzami.
Jakiej firmy masz wózek narzędziowy?

wiesz ze słynę z komentowania przedmiotów które sa w trzecim planie, całkiem nie związanym z trajką.

Podziwiam ogromny postęp prac mimo ograniczonego czasu. Jestem pełen podziwu dla zaciecia oraz pomysłu. Każdy element dołozony do trajki sprawia że jest coraz ładniejsza. widać ze wszystko jest wczesniej przemyślane. Wpierdala mnie zwykła, ludzka, bezinteresowna zazdrość.
Przepraszam za poprzednie posty. Nie chciałem być złośliwy.

kowall pisze:Czas iść dalej ,powoli kompletowałem przód ,bardzo powoli ,ale nadszedł czas żeby to zacząć składać ,do końca daleko ,bardzo daleko ---oto moje ostatnie wypociny ----

Lagi fi 54 grubość ścianki 10mm, rozstaw lag 245mm ,półki podwójne w sumie cztery (dwa razy po dwie dwu centymetrowe ) wachacz pchany,toczony -pełna stal -uchwyty wahacza i teleskopu wykonane w firmie -Kowal ala flex- mocowania teleskopu jak i łącznik lag wykonane z nierdzy i tu podziękowania dla firmy Mechanior (dzięki brachu przeszedłeś siebie ) na lagi przyjdą jeszcze kawałki rury z nierdzy rozprasowane na końcach żeby jedna wchodziła na drugą,,,,,tak to sobie wymyśliłem i myślę że będzie giiit

Też myślę , że będzie git .
Ciekawią mnie Kowal wymiary przedniego zawiasu , np. jaki kąt główki ramy , ile ma wyprzedzenie i jeszcze parę innych.
Brałeś to wg jakiegoś sprawdzonego wzorca czy tak trochę z przypadku ?

Custom przyjacielu ,kąt główki ramy mam 47stopni ,jak ustawiałem główkę to miałem spuszczony pion na sznurku i na to skierowany laser i tak ustawiałem żeby się czerwona linia lasera pokryła ze sznurkiem i przecinała równo na pół odstęp między tylnymi kołami ,chciałem ustawić kąt tak na 45-50st. wyszło pośrodku co do wyprzedzenia to miałem tu dylemat ,czytałem dużo co tu pisaliście na forum o plusowych ,ujemnych , zerowych ( każdy polecał swój ) i taką dałem długość wahacza żeby wyszedł na zerowy a czy to się sprawdzi to zobaczymy ,jak będzie żle to pokombinuje coś z uchwytami wahacza ,bo długości wahacza na pewno nie zmienię (brak tokarza ) zresztą jak dałem rysunek tokarzowi i zobaczył te rowki to powiedział ze jestem pojebany ale co zrobić ---ja uwielbiam ROWKI--

Sulkyrider pisze:Oj tam, nie przejmuj się głupimi komentarzami.
Jakiej firmy masz wózek narzędziowy?

Wózek firmy Top Kraft kupiony w Niemczech ,powiem tak ,jakby ktoś chciał wam zrobić jakiś prezent to ja bym sobie zażyczył takie cuś ,wszystko na jednym miejscu i zawsze pod ręką ,dokupiłem do tego jeszcze walizkę z kluczami i jedną połówkę mam w pierwszej szufladzie a druga niżej -polecam-

a wahaczy z tyłu nie będziesz łączył

kowall pisze:Custom przyjacielu ,kąt główki ramy mam 47stopni ,jak ustawiałem główkę to miałem spuszczony pion na sznurku i na to skierowany laser i tak ustawiałem żeby się czerwona linia lasera pokryła ze sznurkiem i przecinała równo na pół odstęp między tylnymi kołami ,chciałem ustawić kąt tak na 45-50st. wyszło pośrodku co do wyprzedzenia to miałem tu dylemat ,czytałem dużo co tu pisaliście na forum o plusowych ,ujemnych , zerowych ( każdy polecał swój ) i taką dałem długość wahacza żeby wyszedł na zerowy a czy to się sprawdzi to zobaczymy ,jak będzie żle to pokombinuje coś z uchwytami wahacza ,bo długości wahacza na pewno nie zmienię (brak tokarza ) zresztą jak dałem rysunek tokarzowi i zobaczył te rowki to powiedział ze jestem pojebany ale co zrobić ---ja uwielbiam ROWKI--

Nie no , rowki są zajebiste i to w każdym kolorze .