trajkersi.pl

Potwierdzam coś około 30 trajek - może jedna więcej lub mniej. Nie wiem co mi odbiło, żeby katować na górce mój pieszczony przez zimę sprzęt, ale najważniejsze - próbę ognia przeszła, dobrze, że próbę wody i do domu dojechała. Jednym słowem sprzęt w pełni został sprawdzony - do jazdy bez względu na warunki nadający się. Pozdrowienia dla wszystkich organizatorów Zlotu i jego uczestników.

obserwowałem cię Zeberko.
dłuzszy czas patrzyłes na nas jak na debili którzy katuja własne sprzety........
.....a potem sam nie wytrzymałeś i poleciałes po całosci!

Ja jestem w szoku, że moja konstrukcja sie nie złamała w pół na łące w życiu tak nie katowałem ryfelka i chyba juz więcej nie bedę

winda pisze:obserwowałem cię Zeberko.
dłuzszy czas patrzyłes na nas jak na debili którzy katuja własne sprzety........
.....a potem sam nie wytrzymałeś i poleciałes po całosci!

Po małej dawce znieczulacza - ogłupiacza %%%%%%%%%%%%%%%%%%%% obudziłem w sobie ułańską fantazję. Dobrze, że fajki pokoju nie próbowałem - to dopiero byłby odlot - jeszcze tą rzekę bym przeskoczył.

Luksky pisze:Traja Lipy dla mnie jest jak...............hmmmmmmmmm.

napisałbym moje ideały pielkności i ideału ale wtedy stracilibyscie dla mnie resztki szacunku........


Generalnie, widziałem facjate Lipy i Bulla jak nia jezdzili. Ja sie nie odważyłem Ideał nie istnieje, ideał nie istnieje. Lipa krzywisz ludziom psychikę

dzięki, dzięki... fajnie usłyszeć tyle pozytywnych słów na temat tego co się wyprodukowało. Co do jeżdżenia to muszę nadrobić bo jak narazie to Bull może powiedzieć więcej


to jeszcze nie koniec - because trike building never ending

to uchyl jeszcze rąbka tajemnicy , jakie planujesz zmiany

///////////

rob_bull pisze:to uchyl jeszcze rąbka tajemnicy , jakie planujesz zmiany

będą nowe koła tylne 20 cali, opony 345/35/20 + szerszy przód do kompletu opona coś koło 200

a zapomniałbym, robię nowe siedziska. Tylne już skombinował mi już Pawlik, będzie od gnojorozrzutnika - jest extra!!

Lipa ile ten silniczek ma kucyków?

Wiecie co, ja jestem pod mega wrażeniem dizelkowej trajki Błażeja (ta co wjechała dupskiem do rzeki), Jest to na isuzu , ktoś mowił,że 1500ccm, więc katalogowo to ma tylko 67 KM, a jak to pięknie latało. Normalnie szok

subaru 2,0 wolnossący 116 kucyków

Lipa, a kiedy go uturbiasz?
Bo na razie to... szału ni ma

Teściowa ... do domu !!!

Lipa pisze:

rob_bull pisze:to uchyl jeszcze rąbka tajemnicy , jakie planujesz zmiany

będą nowe koła tylne 20 cali, opony 345/35/20 + szerszy przód do kompletu opona coś koło 200

a zapomniałbym, robię nowe siedziska. Tylne już skombinował mi już Pawlik, będzie od gnojorozrzutnika - jest extra!!

Laczki 345 no i 20 czyli szykuje sie nastepny walec jak u Socratesa!!!!!

Lipa a fele jakies robione czy cos standardowego???????

Wziąłem aparat ze sobą ,ale chyba za dobrze się z wami bawiłem i nie zrobiłem zdjęć, w zeszłym roku było super ale w tym poprostu genialnie, dziękuję wszystkim że jesteście jacy jesteście, dopisuję do zdania że " zawsze chciałem mieć takich przyjaciół"

mechanior pisze: " zawsze chciałem mieć takich przyjaciół"

A co to za przetwórstwo?

pomiędzy takich a przyjaciół jest jeszcze słowko popierdolonych

o przyjaciołach tak się nie mówi , ale jak chcecie panowie

Co tu dużo gadać, jadąc na Zlocik, właśnie takiej imprezki się spodziewałem. Nie oczekiwałem niczego poza grupą szalonych ludzi z pozytywną zajawką.......
Troszkę już za takimi imprezkami zaczynałem tęsknić.
Przypomniały mi się stare dobre czasy
No i kilka pomysłów co do zmian w trajce mi się nasuwa obserwując niektóre wydumki.
Oby czas i kasa pozwoliła na te zmiany, ech.

My powiadamy - nic tylko całe życie z wariatami, czyli z tymi pozytywnie zakręconymi, pasjonatami motocykli i trajek. Po takich Zlotach sami zastanawiamy się co nas tak nosi - w wolnym czasie, za własne pieniądze, zamiast pod ciepłą kołderką u boku kobitki niesie nas jak wilki do lasu. Wracamy zmęczeni, skatowani - kilometrami i nie tylko - za to jak szczęśliwi. A w następną sobotę znowu nowa wyprawa - nowi ludzie i nowe wrażenia. Jeśli miałbym wywalić kitę, to tak jak na motocyklistę przystoi. Ale mam nadzieję, że jeszcze czeka mnie daleka droga, dużo kilometrów do przejechania i miejsc do zwiedzenia. Pozdrowienia dla wszystkich pozytywnie zakręconych.

Devil pisze:

Lipa pisze:

rob_bull pisze:to uchyl jeszcze rąbka tajemnicy , jakie planujesz zmiany

będą nowe koła tylne 20 cali, opony 345/35/20 + szerszy przód do kompletu opona coś koło 200

a zapomniałbym, robię nowe siedziska. Tylne już skombinował mi już Pawlik, będzie od gnojorozrzutnika - jest extra!!

Laczki 345 no i 20 czyli szykuje sie nastepny walec jak u Socratesa!!!!!

Lipa a fele jakies robione czy cos standardowego???????

koła robione. Pomysł koncepcyjnie obrobiony w głowach z szefem mojej ulubionej firmy Customparts

Lipa pisze:

Devil pisze:

Lipa pisze:

rob_bull pisze:to uchyl jeszcze rąbka tajemnicy , jakie planujesz zmiany

będą nowe koła tylne 20 cali, opony 345/35/20 + szerszy przód do kompletu opona coś koło 200

a zapomniałbym, robię nowe siedziska. Tylne już skombinował mi już Pawlik, będzie od gnojorozrzutnika - jest extra!!

Laczki 345 no i 20 czyli szykuje sie nastepny walec jak u Socratesa!!!!!

Lipa a fele jakies robione czy cos standardowego???????

koła robione. Pomysł koncepcyjnie obrobiony w głowach z szefem mojej ulubionej firmy Customparts

No to juz sobie wyobrazam pomyslow ten gosc ma bez liku takze bedzie naprawde cos zajefajnego.Gratulowac Lipa takich koncepcji!!!!

Damy rade

Byłem, zabawiłem się i wróciłem, to tak w skrócie, a tak naprawdę wielkie brawa dla organizatorów zapewnili wszystko co trzeba oraz nadto rozrywek w tym "skok trajką przez rzeczkę" , wszyscy wiedzą kto wygrał.
Dziękuje również koledze który pomógł mi składać namiot który rozkładał się zgodnie z instrukcją 2 sekund ale za diabła nie mogłem go złożyć przez pół godziny.
Dzięki wam wiem również że z mojej garbusowej motopompy idzie więcej wyciągnąć niż mi się udało, będę nad tym pracował i mam nadzieję że swoje dokonania będę mógł zaprezentować już za rok na kolejnym zlocie organizowanym przez TRAJKERSÓW.

ozon pisze:Byłem, zabawiłem się i wróciłem, to tak w skrócie, a tak naprawdę wielkie brawa dla organizatorów zapewnili wszystko co trzeba oraz nadto rozrywek w tym "skok trajką przez rzeczkę" , wszyscy wiedzą kto wygrał.
Dziękuje również koledze który pomógł mi składać namiot który rozkładał się zgodnie z instrukcją 2 sekund ale za diabła nie mogłem go złożyć przez pół godziny.
Dzięki wam wiem również że z mojej garbusowej motopompy idzie więcej wyciągnąć niż mi się udało, będę nad tym pracował i mam nadzieję że swoje dokonania będę mógł zaprezentować już za rok na kolejnym zlocie organizowanym przez TRAJKERSÓW.

Ozon to chyba bodajże Zetor rozkminił co i jak z tym namiotem zresztą widziałes jaki on mial wielki namiot ,ten wojskowu w zeszłym roku chlopaki mieli namiocik chyba ze 100m2 to z tym maleństwem to byl pan pikuś

Tak to ja składałem
kilka moich fotek