trajkersi.pl

Gratuluję mały szybkiego czasu realizacji biorąc pod uwagę zapierdol w firmie.
Te zabudowane trajki mają coś w sobie.

Dzięki Custom.

Mały !!! zajebiscie szacun

może być 310x230mm?

no i piknie choć taka surowa, nawet oszlifowana była chyba urokliwsza

Proszę, Mały, Wiciu, tu macie duży, powiekszony z ładnymi żeberkami.

http://chomikuj.pl/luksky/Dla_LIPY/maly ... 539464.dxf

Mały, w tę ramkę wpierdol sobie zdjęcie presidenta, to bedziesz miał gwarancję że nikt Ci z tyłu za blisko nie podjedzie.

Sulkyrider pisze:Mały, w tę ramkę wpierdol sobie zdjęcie presidenta, to bedziesz miał gwarancję że nikt Ci z tyłu za blisko nie podjedzie.

szpitalna kawe chcesz kosztować czy bez kolejki po gips?

ładnie - a tempo budowy - piorunujące - gratulacje

No i dupa. traja nr 3 małego juz na lawecie, a myslałem że ją dzisiaj zobaczę. Jechał do mnie przed chwilą, ale zatarła mu się pompa wspomagania.

jak ja będę jechał na zlocik to pierdole.udaje ze jade do Luka.może da sie oszukać

winda pisze:jak ja będę jechał na zlocik to pierdole.udaje ze jade do Luka.może da sie oszukać

Fakt Sulky, aż strach jechać w Twoim kierunku

Sulkyrider pisze:No i dupa. traja nr 3 małego juz na lawecie, a myslałem że ją dzisiaj zobaczę. Jechał do mnie przed chwilą, ale zatarła mu się pompa wspomagania.

że zapytam, do czego mu ta pompa w trajce?

ja bałem sie zapytać

Na razie tylko Mały ma z tym problem. Ostatnie 2 próby dojechania do mnie skończyły się powrotem na lawecie.
Ale w zeszłym roku dojechał do mnie trają i wrócił trają. Wiśni traja ostatnio poddała się 2 dni przed wyruszeniem do mnie, wiec nie wiem czy to tez liczyć.

junkers pisze: że zapytam, do czego mu ta pompa w trajce?

Żeby się psuła.

Ta pompa jest niepotrzebna, ale wisi na rozrządzie czy pasku, musi miec obieg oleju/płynu, ktory ja smaruje. Radziłem żeby tak Mały zrobił: wąż puszczony, wypełniny płynem. Nie wiem co tam porobił, ale jeżeli chodziła na sucho to bardzo długo wytrzymała.

MAŁY: przyznaj się, cos tam wywinął?

SULK: ryflówka dojechała do Ciebie, polatała i wrociła. To że urwałeś konektor o grubości 1mm - jest ci wybaczone

a co ta pompa wspomaga??

Wiktor pisze:a co ta pompa wspomaga??

Nic. Została i chodziła na sucho, bo autor postanowił ją zostawić, bo wisiała jak się domyślam na pasku.

Wiktor pisze:a co ta pompa wspomaga??

robiła jako jedna z rolek paska wielorowkowego i pompowała powietrze w ostatniej wersji. Wydaje mi się, że jakby Mały zrobił jej malutki obieg to by żyła. Nie wiem, jutro pojade obadac i zjebać właściciela.

Sulkyrider pisze:

Wiktor pisze:a co ta pompa wspomaga??

Nic. Została i chodziła na sucho, bo autor postanowił ją zostawić, bo wisiała jak się domyślam na pasku.

a sprężarka od klimy też została ????? ... bo można by jakąś lodóweczkę tam pod karosą wpasować

Jak to się mówi że człowiek jest zawsze mądry po szkodzie.Pompa była mi potrzebna żeby miał gdzie chodzić pasek bo nie chciało mi się tego przerabiać nawet wybebeszając i tak by się zatarła bo nie było łożysk tylko tulejki mosiężne.
Nie było jak mnie z holować to kupiłem na Lotosie olej mineralny i dolewałem co parę kilometrów żeby się jakoś chłodziła.
ps.Więcej niż 180 strach jechać może dla tego się zatarła

mały pisze:Jak to się mówi że człowiek jest zawsze mądry po szkodzie.Pompa była mi potrzebna żeby miał gdzie chodzić pasek bo nie chciało mi się tego przerabiać nawet wybebeszając i tak by się zatarła bo nie było łożysk tylko tulejki mosiężne.
Nie było jak mnie z holować to kupiłem na Lotosie olej mineralny i dolewałem co parę kilometrów żeby się jakoś chłodziła.
ps.Więcej niż 180 strach jechać może dla tego się zatarła

Zrób jej obieg oleju. wąz gumowy i napełnił go olejem, bedzie po kłopocie..........

Luksky pisze:

mały pisze:Jak to się mówi że człowiek jest zawsze mądry po szkodzie.Pompa była mi potrzebna żeby miał gdzie chodzić pasek bo nie chciało mi się tego przerabiać nawet wybebeszając i tak by się zatarła bo nie było łożysk tylko tulejki mosiężne.
Nie było jak mnie z holować to kupiłem na Lotosie olej mineralny i dolewałem co parę kilometrów żeby się jakoś chłodziła.
ps.Więcej niż 180 strach jechać może dla tego się zatarła

Zrób jej obieg oleju. wąz gumowy i napełnił go olejem, bedzie po kłopocie..........

Po powrocie na warsztat chciałem tak zrobić zalałem pompę olejem a tam olej szybciej spierdalał niż go wlewałem zatarła się ośka i się rozszczelniło na uszczelniaczu.szkoda że nie było tam łożysk pewnie dłużej by wytrzymała,konstruktor wymyślił tulejki mosiężne,w oleju to może pracowało ale bez to.....
Wszyscy mi gadali ale nie posłuchałem bo chciałem zapierdalać i teraz stoję bo czekam aż mój tokarz po nocce wstanie
KOWAL WSTAWAJ ILE MOŻNA SPAĆ!!!!

O KURRRWA a ja mam dla Kowala moje rysunki... KOWAL WSTAWAJ! Mały o ktorej dzis Kowal bedzie u siebie?