Strona 13 z 25
Re: Moja pierwsza
: 14 sie 2017, 10:27
autor: custom
Fajnie Ci poszło. Jaką gruba ta blacha ?
Re: Moja pierwsza
: 14 sie 2017, 18:40
autor: Michael2304
winda pisze:ło panie! Kupe roboty!! Fajny ! chyba sporo litrów pomieści
Roboty kupa,ale teraz ja na to patrzę to sam już nie wiem... Duży jest na pewno,takie była założenie,z "a la" pługiem z przodu.
Założę to na ramę i zobaczę jak to wygląda z boku

Re: Moja pierwsza
: 14 sie 2017, 18:42
autor: Michael2304
custom pisze:Fajnie Ci poszło. Jaką gruba ta blacha ?
1mm gruba,nie byłem pewny,czy dam radę 0,8mm pospawać.
Re: Moja pierwsza
: 14 sie 2017, 19:39
autor: custom
Michael2304 pisze:custom pisze:Fajnie Ci poszło. Jaką gruba ta blacha ?
1mm gruba,nie byłem pewny,czy dam radę 0,8mm pospawać.
Dobrze zrobiłeś , z 0,8 byś się urobił .
Re: Moja pierwsza
: 15 sie 2017, 18:20
autor: Michael2304
Zbiornik pospawany,jutro próba ciśnieniowa. Jakie ciśnienie zapodać ,coby zbiornik przez dach nie wyfrunął?

Re: Moja pierwsza
: 15 sie 2017, 20:59
autor: custom
1 bar już wystarczy . Kiedyś przesadziłem i się zdeformował.
Re: Moja pierwsza
: 15 sie 2017, 21:56
autor: bobber
ja przy 0,5 atm sprawdzałem i też ładnie bomble mydlane było widać
Re: Moja pierwsza
: 16 sie 2017, 12:04
autor: Michael2304
bobber pisze:ja przy 0,5 atm sprawdzałem i też ładnie bomble mydlane było widać
Ja tam bym wolał nie widzieć żadnych....
Dzięki koledzy.
Re: Moja pierwsza
: 16 sie 2017, 20:25
autor: bobber
Michael2304 pisze:bobber pisze:ja przy 0,5 atm sprawdzałem i też ładnie bomble mydlane było widać
Ja tam bym wolał nie widzieć żadnych....
Dzięki koledzy.
i tego koledze życzę
Re: Moja pierwsza
: 18 sie 2017, 22:12
autor: Michael2304
bobber pisze:Michael2304 pisze:bobber pisze:ja przy 0,5 atm sprawdzałem i też ładnie bomble mydlane było widać
Ja tam bym wolał nie widzieć żadnych....
Dzięki koledzy.
i tego koledze życzę
0.5 atm to max dla mojego zbiornika. Wydęło go troszkę,ale po uderzeniu z piąchy

wróciło wszystko na swoje miejsce. Szczerze powiem,że jak na pierwsze spawy metodą TIG,wyszło całkiem nieźle. Jeszcze tylko korek zainstalować,zabezpieczyć od środka,i gotowe

Re: Moja pierwsza
: 19 sie 2017, 07:07
autor: custom
No to dawaj fotki .
Re: Moja pierwsza
: 21 sie 2017, 17:58
autor: Michael2304
custom pisze:No to dawaj fotki .
Ale na razie ,to niewiele się zmieniło,poza tym,że na łączeniach zamiast punktów jest pełny spaw,oszlifowany lamelką.
Koledzy: czy podkład epoksydowy się nada do malowania traji? Czytałem,że nie przepuszcza wody i jest dość twardy.Ile warstw tego trzeba? Czy taka kolejność jest właściwa: stal --> podkład epoksydowy --> szpachla --> podkład epoksydowy --> podkład akrylowy --> baza --> klar? Ewentualnie między szpachla a podkład epoksydowy szpachla natryskowa. Na większe nierówności szpachla z włóknem. Będzie dobrze?
A zderzak coś w ten deseń.
Re: Moja pierwsza
: 21 sie 2017, 18:07
autor: GREGOR
Michael2304 pisze:custom pisze:No to dawaj fotki .
Ale na razie ,to niewiele się zmieniło,poza tym,że na łączeniach zamiast punktów jest pełny spaw,oszlifowany lamelką.
Koledzy: czy podkład epoksydowy się nada do malowania traji? Czytałem,że nie przepuszcza wody i jest dość twardy.Ile warstw tego trzeba? Czy taka kolejność jest właściwa: stal --> podkład epoksydowy --> szpachla --> podkład epoksydowy --> podkład akrylowy --> baza --> klar? Ewentualnie między szpachla a podkład epoksydowy szpachla natryskowa. Na większe nierówności szpachla z włóknem. Będzie dobrze?
A zderzak coś w ten deseń.
na szpachlę już nie trzeba dawać epoksydowego podkładu

Re: Moja pierwsza
: 21 sie 2017, 21:31
autor: szczepan
podklad epoksydowy stosuje sie w celu zwiekszenia przyczepnosc ( nie zmatowane nowe elementy, alu itd.)
kolejnosc taka;
- etch primer ( podklad wytrawiajacy) -tylko jedna warstwa, bedzie przeswitywac bo ma slabe krycie
- szpachla, szpachla, szpachla, ..( przeszlifowania do golej blachy przyprusz lekko etch primerem pomiedzy warstwami szpachli
- etch primer 1 warstwa zamykajaca na poprzecierane miejsca
- po 15 minutach podklad wypelniajacy
- baza
- lakier
mam nadzieje ze da sie to zrozumiec
Re: Moja pierwsza
: 22 sie 2017, 07:57
autor: winda
Kawał zderzaka a i robotogodzin sporo

Re: Moja pierwsza
: 22 sie 2017, 08:34
autor: kowall
Widzę że kolega się nierdzewki nie boi , te boczne rurki chcesz zostawić takie długie czy je trochę przytniesz ?
Re: Moja pierwsza
: 22 sie 2017, 20:54
autor: bobber
kolego Szczepan mnie uczyli że szpachli nieładuje się na wytrawiający
Re: Moja pierwsza
: 22 sie 2017, 20:58
autor: bobber
ja na wytrawke przed szpachlą ładuję jedną cienką epoksydu i po wyschnięciu i lekkim zmatowieniu ładuje szpachle, szpachle z wytrawki lubi odparzyć , pare razy poprawiałem takie operacje po kimś
Re: Moja pierwsza
: 22 sie 2017, 21:06
autor: szczepan
bobber pisze:kolego Szczepan mnie uczyli że szpachli nieładuje się na wytrawiający
rozni ludze roznie gadaja, wiec kiedys pytalem technika ze spish heckera i taka kolejnosc mi podal,
a ty szpachle odrazu na golasa dajesz ?
Re: Moja pierwsza
: 22 sie 2017, 21:09
autor: bobber
ja na epoksyd ładuje , bo mi właśnie technik z Autocoloru powiedzial że na wytrawke niewolno walić szpachli
Re: Moja pierwsza
: 22 sie 2017, 21:18
autor: szczepan
bobber pisze:ja na wytrawke przed szpachlą ładuję jedną cienką epoksydu i po wyschnięciu i lekkim zmatowieniu ładuje szpachle, szpachle z wytrawki lubi odparzyć , pare razy poprawiałem takie operacje po kimś
tylko ze epoksydowy jest troche gumowy co do szlifowania, a szpachla odparza z etch primer bo nie moze nieodczekano zalecanego czasu (podklad dalej wiarze) albo za gruba warsztwa
Re: Moja pierwsza
: 22 sie 2017, 21:29
autor: bobber
Ja stosuje epoksyd novola i po wyschnięciu jest beton takrze o podłoże pod szpachle się niemartwie, kwasiak daje tak jak piszesz na przecierki pod wypełniacz i pod epoksyd jeśli powierzchnia była zardzewiała. W wielu kartach technicznych szpachli pisze żeby nie stosować na wytrawki i materiały 1k
Re: Moja pierwsza
: 22 sie 2017, 21:31
autor: bobber
każdy lakiernik ma swoją technike i sprawdzone przez siebie metody i materiały
Re: Moja pierwsza
: 23 sie 2017, 08:55
autor: kowall
No tak świat idzie do przodu , jakieś primery ,epoxsydy i huj wie co tam jeszcze

, każdy ma swoje metody i tego broni ,kiedyś nie było tego problemu ,malowało się tym co było pod ręką , jakiś podkład , na to lakier wywoławczy po wyschnięciu matowanie i dopiero lakier wykończeniowy ,kolory były dostępne podstawowe a o dostaniu czarnego już nie wspomnę , kuźwa ile ja się najeździłem za czarną farbą żeby pomalować mój pierwszy motor --Iż -- jak było całkiem źle z podkładem to się załatwiało lakier do drewna (jakimś cudem był bardziej dostępny) i mieszało się go z talkiem i też dobrze trzymał na szpachli .........tak więc podkładów mamy teraz pełno idziesz do sklepu i każdy sprzedawca wciska ci to co sprzedaje ,kiedyś był jeden i byłeś szczęśliwy jak dostałeś , to tak jak z wódą ,teraz jest tyle gatunków że nie wiesz który wybrać ,a kiedyś nie miałeś tego problemu ,miałeś jedną z czerwoną kartką , smakowała jak mocz pawiana

, ale ona akurat jak to było w filmie (wesele) --ona nie ma smakować , ona ma sponiewierać --

Re: Moja pierwsza
: 23 sie 2017, 09:21
autor: winda
Nie mam tak ciekawych doświadczeń zyciowych jak Kowall ale chociaż nie wiem jak smakuje mocz pawiana
