trajkersi.pl

W momencie jak wyjeżdżałem padało mocno i na lepsze warunki (pogodowe i nie tylko) czekali jeszcze ekipa od hayabusy i gość z Anglii.

seta pisze:Goń na myjnie a nie browar

Pojadę w nocy bo się wstydzę

faktycznie, może tak będzie lepiej

Dziękuje wszystkim za przekurwazajebisty zlot .

zlot zarąbisty współczuje tym wracającym w deszczu ja z kolegą też już odpoczywamy ale klamoty na podwórku na stercie

Po moich pobieżnych wyliczeniach na podstawie fotek oraz tego co zarejestrowała moja pamięć, śmiem stwierdzić,że było ponad 40 motocykli trójkołowych

Czarek-trike pisze:Po moich pobieżnych wyliczeniach na podstawie fotek oraz tego co zarejestrowała moja pamięć, śmiem stwierdzić,że było ponad 40 motocykli trójkołowych

Spokojnie ponad 40.
Satawiam, że spokojnie bliżej 50 niż 40.

Sulkyrider pisze:

Czarek-trike pisze:Po moich pobieżnych wyliczeniach na podstawie fotek oraz tego co zarejestrowała moja pamięć, śmiem stwierdzić,że było ponad 40 motocykli trójkołowych

Spokojnie ponad 40.
Satawiam, że spokojnie bliżej 50 niż 40.

jasne tym bardziej , że były takie co wpadały tylko na chwilę... , już sobie przypomniałem,że pominąłem obelixa z kolegą (2 trajki)

Ja patrzę na zdjęcia teraz i widzę że było więcej trajek niż widziałem, chociaż przez cały czas byłe na zlocie obecny.

Ma ktoś zdjęcie na którym widać jak mi w nocy świecą wydechy?

Byłem -piłem -wróciłem-fajnie się było z wami spotkać i pogadać ---do następnego zlotu pany---

I ja do domu dotarłem
Dzięki wielkie za wspólną zabawę.
Cieszę się że mogłem poznać was osobiście.

Dzięki wszystkim za wspaniałą imprezkę też dotarłem w jednym kawałku

Dzięki za mile towarzystwo ☺

Ja też już od pewnego czasu jestem w domu.
Dziękuję wszystkim za miłą atmosferę i towarzystwo, Małgosi i Darkowi za Catering, Lipie i Katownikowi za forumowe wyróżnienie, a całej reszcie za to że byli, że mogliśmy się spotkać, pogadać...
Było jak zwykle super.
hmm... czyli co ? do przyszłego roku ???

Zajebista klimatyczna impreza. Dzieki za mile spedzone kilka godzin i poznanie nieznanych mi osób. Pozdrawiam

ja też w domu - tyle wody co dzis dostaliśmy to chyba mój rekord traja dojechała mimo kontuzji - zbiorę myśli to napisze więcej
Dziękuję że byliście

Pierwsze błoto babickie

Znalezione na YT
https://www.youtube.com/watch?v=jRYGuEGFbbs
https://www.youtube.com/watch?v=PNfOj4nOPDc
https://www.youtube.com/watch?v=xXHJc0eJ7c4

dzięki za super impreze! było super zajebiście...aż żaluję ,że nie byliśmy w zeszłym roku
jeszcze raz dzięki za super weekend



...a cha,nie wiem,czy to kogoś interesuje,ale w drodze powrotnej spotkaliśmy ....Lipę
bidak siedział mokry w mc śmietniku w gnieżnie calutki mokry,dałem chłopu swoją bluzę i jakoś dojechaliśmy do naszej wsi

Dzieki wszyskim za wszystko
w domu po piwie z rozłożoną traja
czas zamówic i jazda

Dziękuję wszystkim z którymi znowu mogłem się spotkać, było jak zawsze czyli zajebiści, w drodze powrotnej przydarzyło nam się coś ciekawego, trochę pokręciliśmy drogę i spotkaliśmy się z Cicholcami, co ciekawe to wyjechaliśmy o innych porach i innymi drogami, i w dodatku kawał drogi od babek a pomimo tego mineliśmy się dosłownie na kilka sekund na skrzyżowaniu.

mechanior pisze:Dziękuję wszystkim z którymi znowu mogłem się spotkać, było jak zawsze czyli zajebiści, w drodze powrotnej przydarzyło nam się coś ciekawego, trochę pokręciliśmy drogę i spotkaliśmy się z Cicholcami, co ciekawe to wyjechaliśmy o innych porach i innymi drogami, i w dodatku kawał drogi od babek a pomimo tego mineliśmy się dosłownie na kilka sekund na skrzyżowaniu.

ło rzesz...to znaczy,że kogos z was nieźle poniosło

....i za pewne to nie była wina deszczu

krobia pisze:dzięki za super impreze! było super zajebiście...aż żaluję ,że nie byliśmy w zeszłym roku
jeszcze raz dzięki za super weekend



...a cha,nie wiem,czy to kogoś interesuje,ale w drodze powrotnej spotkaliśmy ....Lipę
bidak siedział mokry w mc śmietniku w gnieżnie calutki mokry,dałem chłopu swoją bluzę i jakoś dojechaliśmy do naszej wsi

to na pewno Lipa ? też tam byłem ale nie widziałem wysokiego blondyna w rurkach