Tak to już jest z tym spawaniem , że zawsze pociągniepawlikTrike pisze:Z tym myleniem sie to jest różnie. Nawet nie wiecie jak się dzisiaj pomyliłemJestem zdruzgotany kompletnie ! Rozbieram to żelastwo aby przygotować do malowania, gdzieniegdzie poprawiam spawy i dzisiaj wpadłem na genialny pomysł żeby poprawić spawy przy główce
Oczywiście było dobrze, wszystko ustawione i pospawane na gotowo, nie wiem po co to ruszałem, ale kurde miało być lepiej, poprawiłem i... pociągnęło mi w jedna stronę ( taką grubą blachę
) i dupa... walczę z tym od rana, poprzecinałem spawy i kurdę nie mogę ustawić... dzień w plecy, oczywiście pod warunkiem, że to jednak ustawię.
Tak, że panowie jak jest dobrze to nie poprawiajcie

