trajkersi.pl

Wiktor ma elektronika, ja mam pod ręka też. Gadałem już z nim na ten właśnie temat kiedyś.

temat na pewno warty zainteresowania, ale wiedzy tu potrzeba od groma

taniej to zajac sie budowa trajki a nie liczniczkiem sulky

Sorki... ale to mało logiczne rozwiązanie...
Dopasuj ślimak do wielkości przedniego koła i będzie gicio...
Liczniki mają wybity współczynnik K=1 (raczej Europa stosuje) lub K=1,4 (przeważnie US).
_________________

Już to przerabiałem w swojej trajce....
Ślimak był tak samo jak przednia zawieha od Suzy VX i licznik od dzawidsona. Przy 80 km/h pokazywało coś koło 110 km/h.

Tak jak napisałem, chce wiedzieć czy ktoś podłączał pod skrzynkę napęd prędkościomierza i z jakim licznikiem jakie były wskazania?

Wiem, że najprościej podłączyć licznik rowerowy (ale taki co ma skale do 200 km/h) bo takowe jeszcze w miarę normalnie pokazują, ale chce zamontować analogowy.

Wiktor pisze:taniej to zajac sie budowa trajki a nie liczniczkiem sulky

Sulky zaczyna budowe traji od elektroniki

Wiktor pisze:taniej to zajac sie budowa trajki a nie liczniczkiem sulky

Masz rację częściowo, zjebkę przyjąłem, zaraz jadę na szrot po klamoty do reversa.
Ale i tak uwazam ze jakbym miał się pierdolic z prędkościomierzem, wskaźnikiem poziomu paliwa, zmieniarka kierunków, wskaźnikiem temperatury silnika itp. to zlecił bym kolesiowi zrobienie układu - płytka z procesorkiem za 7zł i wyswietlaczem - monochromatycznym nawet, wszystko w jednym + kilka wolnych wejść/wyjść jakby mi się coś za jakiś czas przypomniało.

Sulkyrider pisze:

Wiktor pisze:taniej to zajac sie budowa trajki a nie liczniczkiem sulky

Masz rację częściowo, zjebkę przyjąłem, zaraz jadę na szrot po klamoty do reversa.
Ale i tak uwazam ze jakbym miał się pierdolic z prędkościomierzem, wskaźnikiem poziomu paliwa, zmieniarka kierunków, wskaźnikiem temperatury silnika itp. to zlecił bym kolesiowi zrobienie układu - płytka z procesorkiem za 7zł i wyswietlaczem - monochromatycznym nawet, wszystko w jednym + kilka wolnych wejść/wyjść jakby mi się coś za jakiś czas przypomniało.

nie tak HOP. Wyswietlacz musi byc odporny na warunki atmosferyczne, to juz sie robi ktoras stówka za taki interes i zamiast licznika za 90zł, musisz wrzucić w sam display kilka stówek.

Zawsze to mniej niż 400ileś a mozesz więcej.
Dzisiaj się bedę widział z tym elektronikiem, to mu nadam temat jako ciekawostkę i zobaczymy jak by to faktycznie wyglądało w kosztach.

nadaj temat, bo jeżeli to wyjdzie mniej niż to co oferuje alledrogo, to podejrzewam, że zleceń posypie sie ok 10-15szt.

kurcze a miałem dziś zaczepić sulkyridera w temacie jego nowej trajki.ach ten wiktor..

mam skrzynię, ktora leżakuje i mozna na niej sprawdzić to o co prosisz, jednak musze poczekać aż śnieg puści i ja odnajdę na podworku.

Sprawdziłem obroty i jest tak 8-1

odwrotnie 8 koła 1 linki

300 pisze:http://www.ibis.krakow.pl...mierz_LT4P.html

Myślisz, że jest sens jak jest coś takiego? swoją drogą to ciekawe czy mają homologację...

Tani i szpetny.
Ja miałem na myśli graficzny który wyświetlał by: prędkość, obroty, poziom paliwa, km calkowite, dzienne i co tam jeszcze użytkownik by sobie zazyczył.
Jutro powinienem mieć odpowiedź ile by takie coś kosztowało.
Taki, który wyświetlał by to samo w formie tylko cyferek to kilkadziesiat zł, w granicach 30-50 powinien się zmieścić.

Co Ty, nie ma, tak sprzedawany jak wszelkie elektroniki u nas. Problem sie robi z tym licznikiem

kupcie se gps-y

chodzi o to, że prawde mowiac, jest kłopot na pierwszym przegladzie z licznikiem. Kłopot jest jak cholera jezeli nie jest samochodowy i nie ma homologacji. Co ciekawe wszyscy jezdza z jakimis gównami sam chetnie bym założył cos konkretnego, legalnego ale niedrogiego

Luksky pisze:cos konkretnego, legalnego ale niedrogiego

Tak to sie chyba nie da.

dobra, konkrety panowie. Kto ma u siebie licznik homologowany, ktory pokazuje prawdę?????

Ja kiedyś kupiłem coś takiego , jeszcze nie drążyłem tematu homologacji i wskazań.
Albo będzie ok albo lipa
http://www.lima.com.pl/licznikuniwersal ... 207e9952ac

300 pisze:

Luksky pisze:dobra, konkrety panowie. Kto ma u siebie licznik homologowany, ktory pokazuje prawdę?????

Prawdę do czego?? do dwa razy większych kół??

Wiesz jak działa licznik prędkości??
A czemu paleciak nie podnosi towaru na 3 metry??

napisalem, taki ktory pokazuje prawdę. Nie interesi mnie czy to koło od kaszlaka czy traktora, ma pokazywac prawdę, dopasowanie, kombinacje, itp. Wszelkie patenty mile widziane....


a paleciak podnosi na 3metry. Typoszereg 379 podnosi do 5,5metra.

300 pisze:

Luksky pisze:...
napisalem, taki ktory pokazuje prawdę. Nie interesi mnie czy to koło od kaszlaka czy traktora, ma pokazywac prawdę, dopasowanie, kombinacje, itp. Wszelkie patenty mile widziane....

Prawdę to pokaże Ci nawigacja sat. Ostatnio czytałem w NET na ten temat (bo także to mnie interesuje) i trafiłem na ten artykuł:
http://www.focus.pl/jak-to-dziala/zobac ... ierz/nc/1/
Z ostatniego zdania wynika, że zawsze wielki brat czuwa.
Jak na razie za mało wiem na ten temat, by teorię spiskową byśmy jeździli wolniej udowodnić, ale ślad tego, że tak jest już mam.

W nowych samochodach celowo predkosciomierze kalibrowane sa tak, ze pokazuja więcej. Kiedyś nawet widziałem tabelę który producent jakie przekłamanie stosuje. Jest to przeważnie różnica w granicach 10km/h lub 10%.
Powodów jest kilka - miedzy innymi satysfakcja klienta - prędkościomierz pokazuje duzo to klient sie cieszy ze szybko jedzie, inny powód jest taki, że producent nie chce brać odpowiedzialności za przekroczenie prędkości przez klienta, wiec się zabezpiecza z nawiazka.
Łatwo to sprawdzić GPS - rzadko się zdarzy ze przekłamanie jest mniejsze niż wspomniałem.

300 pisze:Inna interpretacja tego co napisał Sulky...
Producent produkuje jak najtaniej... skoro coś jest tanie to nie będzie dokładne.
Dla liczników (prędkościomierzy samochodowych) granica błędu pomiarowego odkąd pamiętam wynosiła +/- 10%... więc dlaczego nie +10%

granica zawsze jest na plus
nie spotkalem sie zeby auto pokazywalo za malo

Wiktor pisze:granica zawsze jest na plus
nie spotkalem sie zeby auto pokazywalo za malo

Łatwo to potwierdzic - wpisz w google "przekłamanie prędkosciomierza" - pojawią sie linki do forum samochodowych i posty typu "mój licznik pokazuje o x za dużo"