trajkersi.pl

bandit pisze:A propos Francuzów

krobia pisze:

bandit pisze:A propos Francuzów

Ni naprawiają bo te auta nie psują się, proste.

dark pisze:Jednak Niemiecka precyzja wzięła górę ...Dzięki za porady na temat pojazdów na F. Temat można zakończyć i wywalić ..

Rob_trike pisze:

dark pisze:Jednak Niemiecka precyzja wzięła górę ...Dzięki za porady na temat pojazdów na F. Temat można zakończyć i wywalić ..

Dark wiesz że już nie pracuje a marce na T a właśnie na A Byśmy sprawdzili to i tamto

bandit pisze:Nie mam auta że znaczkiem lewarka lub pizdy w zależności jak się patrzy.
Jeżdżę od dwóch lat Celiną czyli Citroenem Ce 5 i nie chce zmieniac.
Ceny śmieszne. Zmieniłem środek z weluru na skóry, fotele pełna elektryka plus grzane dupy, boczki drzwi w skórze plus dekory w imitacji drewna oraz skórzana kiera 400 zł plus 50 zł na paliwo. Swój środek sprzedałem za 350 czyli 100 zł mnie kosztowały skóry. Wtyczki od elektryki były gotowe pod fotelami, wystarczyło podpiąć wtyczki i zamontować bezpiecznik. Stan skóry bdb plus.
Dołożenie oryginalnej nawigacji na dużym wyświetlaczu kolorowym. Wymiana całej dechy, wiązek, anteny GPS. Koszt zakupu klamotow 350 zł . Kamerka cofania dołożona za 35 zł. Dorobiłem moduł który łączy się z smartfonem i dubluje ekran telefonu na wyświetlaczu nawigacji, jak tylko znajdę sposób zdjęcia blokady powyżej 30 km/h , to będzie można używać YouTube , nawi z telefonu podczas jazdy.
Dołożenie ksenonów, kpl lamp, spryskiwacze reflektorów że zbiornikiem , pompkami, przedni i tylny zderzak pod kolor, czujniki parkowania tył, listwy drzwi pod kolor i kupa drobnych pierdół wyszło za wszystko ....350 zł....

Teraz proponuje poszukać np skór do VW...od 700 zł zmęczone fotele zaczynają się pojawiać...

Komfort jazdy na hydropneumatyce i fotelach jest nieporównywalny. Przestrzeń w środku jest ogromna- chyba tylko Mercedes e klasa jest większa.
Ja mam 2.0 136 kunia (w momencie opuszczenia fabryki). Na dojazdach (70 %trasa do 120 km/h , 30% miasto) wychodzi mi od 9.8 do 11 litrów gazoliny, i na 1300 km miesięcznie jakieś 50zl na bene. Dla porównania passat B5 mojej żony 1.8 125 kunia gorzej jechał i spalanie 11-12 gazu.

rożek pisze:

bandit pisze:Nie mam auta że znaczkiem lewarka lub pizdy w zależności jak się patrzy.
Jeżdżę od dwóch lat Celiną czyli Citroenem Ce 5 i nie chce zmieniac.
Ceny śmieszne. Zmieniłem środek z weluru na skóry, fotele pełna elektryka plus grzane dupy, boczki drzwi w skórze plus dekory w imitacji drewna oraz skórzana kiera 400 zł plus 50 zł na paliwo. Swój środek sprzedałem za 350 czyli 100 zł mnie kosztowały skóry. Wtyczki od elektryki były gotowe pod fotelami, wystarczyło podpiąć wtyczki i zamontować bezpiecznik. Stan skóry bdb plus.
Dołożenie oryginalnej nawigacji na dużym wyświetlaczu kolorowym. Wymiana całej dechy, wiązek, anteny GPS. Koszt zakupu klamotow 350 zł . Kamerka cofania dołożona za 35 zł. Dorobiłem moduł który łączy się z smartfonem i dubluje ekran telefonu na wyświetlaczu nawigacji, jak tylko znajdę sposób zdjęcia blokady powyżej 30 km/h , to będzie można używać YouTube , nawi z telefonu podczas jazdy.
Dołożenie ksenonów, kpl lamp, spryskiwacze reflektorów że zbiornikiem , pompkami, przedni i tylny zderzak pod kolor, czujniki parkowania tył, listwy drzwi pod kolor i kupa drobnych pierdół wyszło za wszystko ....350 zł....

Teraz proponuje poszukać np skór do VW...od 700 zł zmęczone fotele zaczynają się pojawiać...

Komfort jazdy na hydropneumatyce i fotelach jest nieporównywalny. Przestrzeń w środku jest ogromna- chyba tylko Mercedes e klasa jest większa.
Ja mam 2.0 136 kunia (w momencie opuszczenia fabryki). Na dojazdach (70 %trasa do 120 km/h , 30% miasto) wychodzi mi od 9.8 do 11 litrów gazoliny, i na 1300 km miesięcznie jakieś 50zl na bene. Dla porównania passat B5 mojej żony 1.8 125 kunia gorzej jechał i spalanie 11-12 gazu.

Powiadasz, że nie masz kiedy trajki skończyć?

rożek pisze:

bandit pisze:Nie mam auta że znaczkiem lewarka lub pizdy w zależności jak się patrzy.
Jeżdżę od dwóch lat Celiną czyli Citroenem Ce 5 i nie chce zmieniac.
Ceny śmieszne. Zmieniłem środek z weluru na skóry, fotele pełna elektryka plus grzane dupy, boczki drzwi w skórze plus dekory w imitacji drewna oraz skórzana kiera 400 zł plus 50 zł na paliwo. Swój środek sprzedałem za 350 czyli 100 zł mnie kosztowały skóry. Wtyczki od elektryki były gotowe pod fotelami, wystarczyło podpiąć wtyczki i zamontować bezpiecznik. Stan skóry bdb plus.
Dołożenie oryginalnej nawigacji na dużym wyświetlaczu kolorowym. Wymiana całej dechy, wiązek, anteny GPS. Koszt zakupu klamotow 350 zł . Kamerka cofania dołożona za 35 zł. Dorobiłem moduł który łączy się z smartfonem i dubluje ekran telefonu na wyświetlaczu nawigacji, jak tylko znajdę sposób zdjęcia blokady powyżej 30 km/h , to będzie można używać YouTube , nawi z telefonu podczas jazdy.
Dołożenie ksenonów, kpl lamp, spryskiwacze reflektorów że zbiornikiem , pompkami, przedni i tylny zderzak pod kolor, czujniki parkowania tył, listwy drzwi pod kolor i kupa drobnych pierdół wyszło za wszystko ....350 zł....

Teraz proponuje poszukać np skór do VW...od 700 zł zmęczone fotele zaczynają się pojawiać...

Komfort jazdy na hydropneumatyce i fotelach jest nieporównywalny. Przestrzeń w środku jest ogromna- chyba tylko Mercedes e klasa jest większa.
Ja mam 2.0 136 kunia (w momencie opuszczenia fabryki). Na dojazdach (70 %trasa do 120 km/h , 30% miasto) wychodzi mi od 9.8 do 11 litrów gazoliny, i na 1300 km miesięcznie jakieś 50zl na bene. Dla porównania passat B5 mojej żony 1.8 125 kunia gorzej jechał i spalanie 11-12 gazu.

Powiadasz, że nie masz kiedy trajki skończyć?

adaśko pisze:

rożek pisze:

bandit pisze:Nie mam auta że znaczkiem lewarka lub pizdy w zależności jak się patrzy.
Jeżdżę od dwóch lat Celiną czyli Citroenem Ce 5 i nie chce zmieniac.
Ceny śmieszne. Zmieniłem środek z weluru na skóry, fotele pełna elektryka plus grzane dupy, boczki drzwi w skórze plus dekory w imitacji drewna oraz skórzana kiera 400 zł plus 50 zł na paliwo. Swój środek sprzedałem za 350 czyli 100 zł mnie kosztowały skóry. Wtyczki od elektryki były gotowe pod fotelami, wystarczyło podpiąć wtyczki i zamontować bezpiecznik. Stan skóry bdb plus.
Dołożenie oryginalnej nawigacji na dużym wyświetlaczu kolorowym. Wymiana całej dechy, wiązek, anteny GPS. Koszt zakupu klamotow 350 zł . Kamerka cofania dołożona za 35 zł. Dorobiłem moduł który łączy się z smartfonem i dubluje ekran telefonu na wyświetlaczu nawigacji, jak tylko znajdę sposób zdjęcia blokady powyżej 30 km/h , to będzie można używać YouTube , nawi z telefonu podczas jazdy.
Dołożenie ksenonów, kpl lamp, spryskiwacze reflektorów że zbiornikiem , pompkami, przedni i tylny zderzak pod kolor, czujniki parkowania tył, listwy drzwi pod kolor i kupa drobnych pierdół wyszło za wszystko ....350 zł....

Teraz proponuje poszukać np skór do VW...od 700 zł zmęczone fotele zaczynają się pojawiać...

Komfort jazdy na hydropneumatyce i fotelach jest nieporównywalny. Przestrzeń w środku jest ogromna- chyba tylko Mercedes e klasa jest większa.
Ja mam 2.0 136 kunia (w momencie opuszczenia fabryki). Na dojazdach (70 %trasa do 120 km/h , 30% miasto) wychodzi mi od 9.8 do 11 litrów gazoliny, i na 1300 km miesięcznie jakieś 50zl na bene. Dla porównania passat B5 mojej żony 1.8 125 kunia gorzej jechał i spalanie 11-12 gazu.

Powiadasz, że nie masz kiedy trajki skończyć?

Dokładnie to samo zauważyłem, dwa auta rozebrał i poskładał jedno do qpy. Kto ma na takie pierdoły czas? Na chuj komu klima w aucie jak tylko kilka dni w roku przekracza 30 stopni C? Skóry w aucie może i dobre ale po co? Może jak kto ma dzieci to szybciej żygi się ściera i tyle. Maciej przelicz swój bezcenny czas, a nie ceny że szrotu i to po okazji i zrozumiesz że i tak więcej wydałeś jakbyś qpił celinkę na fullb wypasie z wodotryskiem i z funkcją robienia łaski (obciągania). Bo Ty chyba powymieniałeś chyba z połowę wyposażenia i na pewno nie zajęło Ci to mniej jak dwa tygodnie w sumie?

Lipa pisze:

adaśko pisze:

rożek pisze:

bandit pisze:Nie mam auta że znaczkiem lewarka lub pizdy w zależności jak się patrzy.
Jeżdżę od dwóch lat Celiną czyli Citroenem Ce 5 i nie chce zmieniac.
Ceny śmieszne. Zmieniłem środek z weluru na skóry, fotele pełna elektryka plus grzane dupy, boczki drzwi w skórze plus dekory w imitacji drewna oraz skórzana kiera 400 zł plus 50 zł na paliwo. Swój środek sprzedałem za 350 czyli 100 zł mnie kosztowały skóry. Wtyczki od elektryki były gotowe pod fotelami, wystarczyło podpiąć wtyczki i zamontować bezpiecznik. Stan skóry bdb plus.
Dołożenie oryginalnej nawigacji na dużym wyświetlaczu kolorowym. Wymiana całej dechy, wiązek, anteny GPS. Koszt zakupu klamotow 350 zł . Kamerka cofania dołożona za 35 zł. Dorobiłem moduł który łączy się z smartfonem i dubluje ekran telefonu na wyświetlaczu nawigacji, jak tylko znajdę sposób zdjęcia blokady powyżej 30 km/h , to będzie można używać YouTube , nawi z telefonu podczas jazdy.
Dołożenie ksenonów, kpl lamp, spryskiwacze reflektorów że zbiornikiem , pompkami, przedni i tylny zderzak pod kolor, czujniki parkowania tył, listwy drzwi pod kolor i kupa drobnych pierdół wyszło za wszystko ....350 zł....

Teraz proponuje poszukać np skór do VW...od 700 zł zmęczone fotele zaczynają się pojawiać...

Komfort jazdy na hydropneumatyce i fotelach jest nieporównywalny. Przestrzeń w środku jest ogromna- chyba tylko Mercedes e klasa jest większa.
Ja mam 2.0 136 kunia (w momencie opuszczenia fabryki). Na dojazdach (70 %trasa do 120 km/h , 30% miasto) wychodzi mi od 9.8 do 11 litrów gazoliny, i na 1300 km miesięcznie jakieś 50zl na bene. Dla porównania passat B5 mojej żony 1.8 125 kunia gorzej jechał i spalanie 11-12 gazu.

Powiadasz, że nie masz kiedy trajki skończyć?

Dokładnie to samo zauważyłem, dwa auta rozebrał i poskładał jedno do qpy. Kto ma na takie pierdoły czas? Na chuj komu klima w aucie jak tylko kilka dni w roku przekracza 30 stopni C? Skóry w aucie może i dobre ale po co? Może jak kto ma dzieci to szybciej żygi się ściera i tyle. Maciej przelicz swój bezcenny czas, a nie ceny że szrotu i to po okazji i zrozumiesz że i tak więcej wydałeś jakbyś qpił celinkę na fullb wypasie z wodotryskiem i z funkcją robienia łaski (obciągania). Bo Ty chyba powymieniałeś chyba z połowę wyposażenia i na pewno nie zajęło Ci to mniej jak dwa tygodnie w sumie?

Adaś ma rację. Najebałeś się w hooj... a to dalej będzie tylko samochód. Szkoda czasu

bandit pisze:To który z szanownego grona pisarzy rozpiszę mi harmonogram moich prac na najbliższe tygodnie?

bandit pisze:To który z szanownego grona pisarzy rozpiszę mi harmonogram moich prac na najbliższe tygodnie?

adaśko pisze: ↑04 lip 2020, 08:55 Najbliższy wolny czas zapis w grafiku, idę robić traję, piwko, robię traję, sex, piwko, robię traję a potem już tylko sex