Strona 2 z 8

Re: Kobieta Frankiego

: 18 lut 2018, 22:27
autor: yunkers
rożek pisze:
franky pisze:
seradam pisze:A dlaczego sam nie wystrugasz seryjne nie są zbyt piękne
Niestety potrafię strugać tylko w betonie.
Jebnij betonowy zbiornik wyrównawczy - to będzie oryginalne
Jeszcze jak to w piórniku schowasz to będzie mega oryginał.

Re: Kobieta Frankiego

: 19 lut 2018, 06:51
autor: franky
yunkers pisze:
rożek pisze:
franky pisze:
seradam pisze:A dlaczego sam nie wystrugasz seryjne nie są zbyt piękne
Niestety potrafię strugać tylko w betonie.
Jebnij betonowy zbiornik wyrównawczy - to będzie oryginalne
Jeszcze jak to w piórniku schowasz to będzie mega oryginał.
Muszę na jarmark po rzemyki skoczyć. :mrgreen:

Re: Kobieta Frankiego

: 19 lut 2018, 09:05
autor: Baran
Franky możesz polegać na forumowiczach, zawsze coś doradzą mądrego :lol:

Re: Kobieta Frankiego

: 22 lut 2018, 10:26
autor: aaannnd

Re: Kobieta Frankiego

: 22 lut 2018, 18:52
autor: piotrbuniowski
Witek serdeczne dzięki za fotelik,część starej będzie w nowej.

Re: Kobieta Frankiego

: 22 lut 2018, 20:19
autor: bandit
Jak zbiorniczek wyrównawczy to tylko z czujnikiem poziomu płynu plus kontrolka. Gdybym miał to u siebie to bym nie zarznal silnika, jak mi płyn uciekł z obiegu, bo opaska z wężem spadła z króćca kolektora wodnego ..

Re: Kobieta Frankiego

: 22 lut 2018, 20:37
autor: franky
piotrbuniowski pisze:Witek serdeczne dzięki za fotelik,część starej będzie w nowej.
Super. Co by Twojej Pani (Dorotce) było wygodnie, ale zmień gąbke na samochodową, bo w moim fotelu jak wymieniłem to było super,to za Lubartów spoko się jeździło :lol:

Re: Kobieta Frankiego

: 22 lut 2018, 20:39
autor: franky
bandit pisze:Jak zbiorniczek wyrównawczy to tylko z czujnikiem poziomu płynu plus kontrolka. Gdybym miał to u siebie to bym nie zarznal silnika, jak mi płyn uciekł z obiegu, bo opaska z wężem spadła z króćca kolektora wodnego ..
Dokładnie to się przytrafiło, ale ,że te silniki są pancerne to połowe sezonu bez wody przejechałem :mrgreen:

Re: Kobieta Frankiego

: 22 lut 2018, 20:50
autor: franky
Publicznie Cię zmuszę. Byłem u Ciebie , teraz Twoja kolej :lol: Rusz dupe i wpadnij , cosik doradzisz.

Re: Kobieta Frankiego

: 23 lut 2018, 21:52
autor: tim
A może zbiornik płynu wspomagania Ci podpasuje

Re: Kobieta Frankiego

: 02 mar 2018, 12:17
autor: aaannnd
franky pisze:
Publicznie Cię zmuszę. Byłem u Ciebie , teraz Twoja kolej :lol: Rusz dupe i wpadnij , cosik doradzisz.
Tylko zrób coś z tą pogodą bo zimno, że się z domu nie chce wychodzić,
a tak poważnie to postaram się we wtorek zajrzeć, bo bede w okolicy.

Re: Kobieta Frankiego

: 11 mar 2018, 07:50
autor: franky
Wczoraj silnik zażywał kąpieli chemicznej pod folią. A elektryk zmniejszył puszkę sprytnie, trochę to trwało, ale chciał zrobić estetycznie i dwa razy zmieniał koncepcję.

Re: Kobieta Frankiego

: 11 mar 2018, 08:56
autor: winda
co mają dac te okłady?

Re: Kobieta Frankiego

: 11 mar 2018, 09:03
autor: franky
winda pisze:co mają dac te okłady?
Proces chemiczny jest intensywniejszy. Rozpuszcza starą farbę.

Re: Kobieta Frankiego

: 11 mar 2018, 09:29
autor: kowall
franky pisze:
winda pisze:co mają dac te okłady?
Proces chemiczny jest intensywniejszy. Rozpuszcza starą farbę.
A czego użyłeś ??

Re: Kobieta Frankiego

: 11 mar 2018, 10:23
autor: franky
kowall pisze:
franky pisze:
winda pisze:co mają dac te okłady?
Proces chemiczny jest intensywniejszy. Rozpuszcza starą farbę.
A czego użyłeś ??
Scansol. Cudów nie ma , drapać trza. Zostawiłem na noc posmarowany odrdzewiaczem. Zaraz zmywam .

Re: Kobieta Frankiego

: 11 mar 2018, 11:59
autor: GREGOR
Franky , jeśli się nie powiedzie twoja operacja to polecam Ci TIROLAK, smarujesz pędzlem stare powłoki lakiernicze i po 30 minutach myjka ciśnieniowa , efekt zapewniam Cię że będzie niesamowity, natomiast odrdzewiać to bym użył FOSOL, ale trzeba pamiętać o miejscach z uszczelkami , bo będzie je zżerać i może okazać się konieczność rozbiórki by ponownie uszczelnić :!:

Re: Kobieta Frankiego

: 11 mar 2018, 13:02
autor: franky
GREGOR pisze:Franky , jeśli się nie powiedzie twoja operacja to polecam Ci TIROLAK, smarujesz pędzlem stare powłoki lakiernicze i po 30 minutach myjka ciśnieniowa , efekt zapewniam Cię że będzie niesamowity, natomiast odrdzewiać to bym użył FOSOL, ale trzeba pamiętać o miejscach z uszczelkami , bo będzie je zżerać i może okazać się konieczność rozbiórki by ponownie uszczelnić :!:
Kupię jutro.

Re: Kobieta Frankiego

: 11 mar 2018, 18:26
autor: custom
A nie ma tam gdzieś u ciebie piaskowania lodem ? To chyba najlepsze rozwiązanie dla silników , tylko ceny żeby normalne były.

Re: Kobieta Frankiego

: 11 mar 2018, 19:47
autor: piotrbuniowski
Co by się nie okazało że została tylko folia plastikowa. :mrgreen:

Re: Kobieta Frankiego

: 11 mar 2018, 20:56
autor: seat
custom pisze:A nie ma tam gdzieś u ciebie piaskowania lodem ? To chyba najlepsze rozwiązanie dla silników , tylko ceny żeby normalne były.
za silnik bardzi zabrudzony 600 zloty

Re: Kobieta Frankiego

: 11 mar 2018, 21:34
autor: custom
seat pisze:
custom pisze:A nie ma tam gdzieś u ciebie piaskowania lodem ? To chyba najlepsze rozwiązanie dla silników , tylko ceny żeby normalne były.
za silnik bardzi zabrudzony 600 zloty[/quote
Przesadzają na maxa , 600 zł za godz. :lol: Dniówa 5 tysi , no ładnie kurka ładnie.

Re: Kobieta Frankiego

: 11 mar 2018, 22:54
autor: seat
ale maszyna 30 tysi i trza jeszcze kupic troszke lpdu

Re: Kobieta Frankiego

: 12 mar 2018, 08:50
autor: custom
seat pisze:ale maszyna 30 tysi i trza jeszcze kupic troszke lpdu
Zwraca się za miesiąc choćby nawet dokupić wytwornicę lodu . Fajny pomysł na biznes w większym mieście .
Franek może kup lód i pierdziel kopanie? :D

Re: Kobieta Frankiego

: 12 mar 2018, 19:03
autor: franky
custom pisze:
seat pisze:ale maszyna 30 tysi i trza jeszcze kupic troszke lpdu
Zwraca się za miesiąc choćby nawet dokupić wytwornicę lodu . Fajny pomysł na biznes w większym mieście .
Franek może kup lód i pierdziel kopanie? :D
Gdybym prowadził mechanike samochodową to ok. Ale w dzisiejszych czasach niwielu chce mieć czysty stary silnik. Ludziska raczej martwią się o emeryturę. A z kopania nie zrezygnuję, bo dzięki temu mam Traję.