Strona 2 z 3

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 11:08
autor: andy
świetny sprzęt , świetna robota , nic nie zmieniaj jest zajebiście , tylko balony z białymi bokami zakładaj

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 15:25
autor: sekuwawa
Lepszych zdjęć nie mam, czasy były inne i telefony to były, ale na biurku, a nie w kieszeni. Chyba robione jakąś pierwszą cyfrówką w obiegu. Od razu piszę, że to nie moje dzieło, a znanemu części forum Krasiana. Najpierw miał być Harley WLA i już nawet kupił silnik, ale po zliczeniu kosztów naprawy silnika okazało się, że zbudował za to ZAP-a.
motor 2.jpg
motor.jpg

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 16:38
autor: Baran
Seku zawsze mnie zadziwiasz :D
Czym ty nie jeździłeś, bądź czego nie miałeś w łapach ...... :shock:
Roy a tobie powodzenia życzę, kawał roboty

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 17:58
autor: Roy
Dzięki za słowa uzniania :) Cieszę się że motocykl się podoba. Seku zarąbisty ten Zap :) wiesz co się z nim stało? Może gdzieś stoi w kącie, chętnie odkupię :)

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 21:01
autor: winda
od lat mam tego zapka w specjalnym pliku na kompie ale że to dzieło tego pijaczyny Krasiana to nie wiedziełm :wink: :mrgreen:

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 21:11
autor: Czarek-trike
Bardzo ładne malowanie :D kurwa to był styl ! czorne niskie szerokie motórrry, a nie to co teraz pseudo oldschool bobbery i cafe racery...
czemu teraz ludkowie nie budują dragów... :(

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 21:58
autor: Roy
Bo wolą kupić starą japonię za 4 koła, obciąc kawałek ramy, założyć siodło ze sprężynami z roweru i pysznić się że są customizerami :D takie czasy... po najmniejszej lini oporu...

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 22:13
autor: Rob_trike
Roy pisze:Bo wolą kupić starą japonię za 4 koła, obciąc kawałek ramy, założyć siodło ze sprężynami z roweru i pysznić się że są customizerami :D takie czasy... po najmniejszej lini oporu...
hmmm to ciekawe co piszesz :lol: :lol: :lol:

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 22:14
autor: Rob_trike
tak się składa że każdy styl można kupić, spierdolić, zrobić coś niepowtarzalnego z sercem i bez cyfrowych obrabiarek.... można też mieć wszystko a nic z tego nie wyjdzie :mrgreen:

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 22:26
autor: Roy
Ja się akurat wypowiadałem na temat tych pseudo bobberów etc. których jest od groma na portalach aukcyjnych. Nie wie mczy tu chodzi o jakiś sposób zarobku i ponoszenie wartości nic nie wartego sprzetu?

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 22:27
autor: Sulkyrider
Kwestia mody. Czaras, kiedyś się w Junakach zakładało tylny kapeć od sryty, ucinało błotnik, wymieniało kierei był drag. Tak jak mówi rob. Dla innych znowu "custom", to kufry producenta x, wydechy producenta y, stelaże... Powiesz takiemu, że może wygiąć rurę i pochromować, to się stuknie w dekiel i nie będzie z Tobą gadał.
Więc jak ktoś własnoręcznie upierdolił błotnik cy coś przyspawał, to dla mnie już jest customer, w odróżnieniu od gościa, który zostawia moto w serwisie i paluchem pokazuje w katalogach.
A co z tego wychodzi, to inna rzecz, ale jak spierdolił, to sam spierdolił i rękę jest my za co podać :lol:

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 23:08
autor: sekuwawa
Roy pisze:Dzięki za słowa uzniania :) Cieszę się że motocykl się podoba. Seku zarąbisty ten Zap :) wiesz co się z nim stało? Może gdzieś stoi w kącie, chętnie odkupię :)
Zapek się sprzedał zanim został dobrze oblatany, ale już nie pamiętam z jakich powodów. Wyjechał do Krakowa z tego co pamietam. Parę lat temu widziałem na allegro, ale był już trochę zeszmacony. Sam bym go odkupił gdyby gdzieś się pokazał.

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 23:11
autor: yunkers
Dokładnie jak Sulky pisze, wszystko kwestia mody, w sumie to już wszystko co jest to kiedyś było, bawi mnie tylko różne nazewnictwo czegoś co w sumie wygląda bardzo podobnie, nadejdzie czas, że dragi będą znów na topie, oczywiście w jedynym słusznym kolorze :D, na marginesie za mną znów zaczął chodzić zygzak 1100, taka słabość ze szczenięcych lat.

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 23:17
autor: sekuwawa
yunkers pisze:Dokładnie jak Sulky pisze, wszystko kwestia mody, w sumie to już wszystko co jest to kiedyś było, bawi mnie tylko różne nazewnictwo czegoś co w sumie wygląda bardzo podobnie, nadejdzie czas, że dragi będą znów na topie, oczywiście w jedynym słusznym kolorze :D, na marginesie za mną znów zaczął chodzić zygzak 1100, taka słabość ze szczenięcych lat.
ZZR1100 i CBR1000F marzenia za gówniarza choć obecnie bez problemu do realizacji tylko czasu i miejsca brak. Za mną bezapelacyjnie chodzi taki temat:
100_0574.JPG
100_0571.JPG

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 23:17
autor: rożek
yunkers pisze:Dokładnie jak Sulky pisze, wszystko kwestia mody, w sumie to już wszystko co jest to kiedyś było, bawi mnie tylko różne nazewnictwo czegoś co w sumie wygląda bardzo podobnie, nadejdzie czas, że dragi będą znów na topie, oczywiście w jedynym słusznym kolorze :D, na marginesie za mną znów zaczął chodzić zygzak 1100, taka słabość ze szczenięcych lat.
Nie to bym się przypierdzielał - ale czy za Tobą to nie powinno co innego chodzić ???

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 23:19
autor: yunkers
rożek pisze:
yunkers pisze:Dokładnie jak Sulky pisze, wszystko kwestia mody, w sumie to już wszystko co jest to kiedyś było, bawi mnie tylko różne nazewnictwo czegoś co w sumie wygląda bardzo podobnie, nadejdzie czas, że dragi będą znów na topie, oczywiście w jedynym słusznym kolorze :D, na marginesie za mną znów zaczął chodzić zygzak 1100, taka słabość ze szczenięcych lat.
Nie to bym się przypierdzielał - ale czy za Tobą to nie powinno co innego chodzić ???
Spoko Rożku, w tym temacie też coś się dzieje 8)

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 23:25
autor: rożek
maj niedaleko wbrew pozorom

Re: Behind the iron curtain

: 20 sty 2016, 23:29
autor: pawlikTrike
rożek pisze:
yunkers pisze:Dokładnie jak Sulky pisze, wszystko kwestia mody, w sumie to już wszystko co jest to kiedyś było, bawi mnie tylko różne nazewnictwo czegoś co w sumie wygląda bardzo podobnie, nadejdzie czas, że dragi będą znów na topie, oczywiście w jedynym słusznym kolorze :D, na marginesie za mną znów zaczął chodzić zygzak 1100, taka słabość ze szczenięcych lat.
Nie to bym się przypierdzielał - ale czy za Tobą to nie powinno co innego chodzić ???
Rożek, mistrz ciętej riposty :mrgreen: Nigdy nie wiesz kiedy uderzy... wyczeka, przeanalizuje, uderzy... Brawo Rożek :D

Re: Behind the iron curtain

: 21 sty 2016, 09:11
autor: winda
taaak Rożek.... ja chodzę ciągle z siniakami od Jego niespodziewanych ciosów. Na chwilę stracisz czujność i juz jebuuduu :mrgreen:

co do motóra.
to mody.
kiedys robiło sie choppery potem dragi potem bobery a teraz jak nie przerobisz na cafe to patrzą na ciebie jak na kosmitę.
gdybyś teraz przerobił cos na choppera w stylu easy rider to by cie po odpustach wozili i pokazywali jako dziwadło :mrgreen:

Re: Behind the iron curtain

: 21 sty 2016, 09:13
autor: Baran
Rożek - cichy zabójca :lol: normalnie jak czad nie przymierzając :twisted:

Re: Behind the iron curtain

: 21 sty 2016, 09:41
autor: Rob_trike
Rozek to nic - piliście ducha puszczy ? niby wchodzi jak oranżada ale potem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Behind the iron curtain

: 23 sty 2016, 22:44
autor: krobia
Rob_trike pisze:Rozek to nic - piliście ducha puszczy ? niby wchodzi jak oranżada ale potem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
...wychodzi jak jumbo jett!!!!

Re: Behind the iron curtain

: 25 sty 2016, 21:24
autor: Fido
winda pisze: szkoda tylko że Fido juz tu nie zagląda..
Zaglądam, zaglądam. :wink:

Re: Behind the iron curtain

: 25 sty 2016, 21:40
autor: winda
a to mnie zaskoczyłeś. Ciesze sie :D

Re: Behind the iron curtain

: 25 sty 2016, 23:59
autor: bandit
Fido pisze:
winda pisze: szkoda tylko że Fido juz tu nie zagląda..
Zaglądam, zaglądam. :wink:
Fido co jak co ale po takim czasie to tylko wizyta w powitalni.