Strona 2 z 2
Re: Tort z Wisieńką
: 28 kwie 2013, 18:19
autor: Luksky
winda pisze:silniki 126p są bardzo fajne. moja traja na maluszku zawsze dojechała i wróciła. nawet na jednym cylindrze. w nowej trajce wystarczyło ze poszła sie jebać jakaś sonda lambda i....laweta
Hrabina Potocka miała trzy nocniki:
- złoty
- srebrny
- miedziany
........a jak przyszły ruskie to zesrała sie na schodach.
Winda, Twój przykład o niczym nie świadczy
Re: Tort z Wisieńką
: 28 kwie 2013, 19:21
autor: japrzem
Mam trajkę na maluszku i mam wyrobioną opinię co do tego silnika, jest fajnie , poparkotać po wiosce, przetoczyć się przez mieścinę. Ja swoją użytkuję codziennie i to dosłownie, w wolej chwili jeżdżę rekreacyjnie "zwiedzając krajobrazy" a w dni powszednie jest normalnie ujeżdżana, do pracy, na zakupy itp. niezależnie od pogody i temperatury. Nic mnie tak nie wkurwia w mojej trajce jak ten słaby zamulony silnik i choćby odchudać, polerować to czy tamto nic to nie daje, można dokładać mu koni zbędnie inwestując i zmniejszając jego żywotność i tak marną, to jednak z "gówna bata się nie ukręci" niestety
Trajka na maluchu cieszy, niestety do pierwszych dwustu km w trasie i pierwszej weryfikacji z "dziełami' kolegów'
Owszem silnik masz jak cukiereczek, bardzo ładny i pewnie dobrze zrobiony, trzymam kciuki za projekt, to Twój wybór, Twoja koncepcja i Ciebie ma cieszyć ale wpadnij do Babek a może zmienisz zdanie puki jeszcze nie popełniłeś tego silnika, ja planuje w przyszłości zmienić ten silnik na coś mocniejszego choćby troszkę bo nic tak nie wkurza w drodze jak niemoc a nie chodzi tu o zapierdalanie ale o normalne użytkowanie, spróbuj np wyprzedzić ciężarówkę sypiącą po oczach piachem, nie wspomnę żeby z pasażerem i tobołami

wielokrotnie dobrze się spociłem będąc na równi z kabiną kiedy drobny podmuch wyhamowuje tak jakby ktoś uwiązał duuuży kamień do jaj.
reasumując, moim zdaniem trajki na maluchu są zajebiste ale zawsze mają coś zjebane,może to ze są na maluchu?
Re: Tort z Wisieńką
: 28 kwie 2013, 19:23
autor: winda
swiadczy o tym ze mając klucz 10, 13,17 rozkręcisz cały silnik w rowie. do nowoczesnych silników, przy awarii w trasie, jest potrzebne jedno narzędzie....telefon komórkowy
Re: Tort z Wisieńką
: 28 kwie 2013, 19:45
autor: Luksky
winda pisze:swiadczy o tym ze mając klucz 10, 13,17 rozkręcisz cały silnik w rowie. do nowoczesnych silników, przy awarii w trasie, jest potrzebne jedno narzędzie....telefon komórkowy
albo Assistance

Re: Tort z Wisieńką
: 28 kwie 2013, 21:28
autor: bandit
Jak ja lubie czytać, słuchać te opowieści dziwnej treści na temat dlaczego ktoś chce robić traje na kaszloku, nikogo w tym miejscu nie chce obrażać, szanuje wybór, ale dlaczego tak się ludzie oszukują? Po pierwsze kaszlok jest tani, tak oczywiście ale w skupie złomu , dostępność czesci? Tak ale na zamówienie, moc? Nie było pytania... Stwierdzenie że będzie wolno jeździć, tak przez pierwsze x-kilometrów, gdzie x należy do zbioru liczb rzeczywistych od 1 do 300, lub pierwszej próby wyprzedzania tirolota- nie ma to jak po 30 sekundach podczas manewru wyprzedzania zderzak naczepy jest za nami- kurwa a gdzie reszta? A najlepsze jak już się uda zakończyć wyprzedzanie po zaliczeniu pasa startowego dla jumbo jeta, a tu wiatr pierdziel od czoła i kierownik zestawu musi wcisnąć hampel co by nie mieć R2-dwójki na zderzaku jako nalepki.... Żeby nie było sam miałem traje na kaszloku, i ileś ram zrobiłem. A teraz kończę pisać bo od rana walczę z Mundziem, którego koszt zakupu wyniósł tyle co kaszloka..... Jak się wyrobie do Babek to się sprawdzi co 1.6 potrafi.... Zdrowko!
Re: Tort z Wisieńką
: 28 kwie 2013, 21:35
autor: Sulkyrider
Niektórzy mają 125cm w trajach i do tego jeżdżą tyłem... i radocha też jest

Re: Tort z Wisieńką
: 28 kwie 2013, 21:36
autor: Czarek-trike
bandit pisze:(..)Jak się wyrobie do Babek to się sprawdzi co 1.6 potrafi.... Zdrowko!
panie jak możesz to wyjebaj to i wstaw mondeowego v6, tam jest coś koło 170 KM

żałuję,że tego nie zrobiłem . Jednak 115 KM dupy nie urywa

Re: Tort z Wisieńką
: 28 kwie 2013, 22:10
autor: pawlikTrike
Czarek-trike pisze:bandit pisze:(..)Jak się wyrobie do Babek to się sprawdzi co 1.6 potrafi.... Zdrowko!
panie jak możesz to wyjebaj to i wstaw mondeowego v6, tam jest coś koło 170 KM

żałuję,że tego nie zrobiłem . Jednak 115 KM dupy nie urywa

Czarek... proszę Cię nie przesadzaj, już sprawdziłeś, że 115 kłusaków to nic ???... chyba że to co na filmiku pokazałeś to max osiągów ?

Re: Tort z Wisieńką
: 28 kwie 2013, 23:09
autor: yunkers
winda pisze:swiadczy o tym ze mając klucz 10, 13,17 rozkręcisz cały silnik w rowie.....
Czyli Winda jednoznacznie wskazujesz gdzie silnik ten po rozkręceniu trzeba zostawić, fakt rozkręcony uprości robotę złomiarzom

Re: Tort z Wisieńką
: 29 kwie 2013, 08:01
autor: Rob_trike
naprawdę nie mamy nic przeciwko kaszlaką - ale kieruje nami doświadczenie - każdy z nas ewoluował - ja też np z garbusa .....
jeśli chcesz mieć traję na malcu - ok - próbujemy tylko powiedzieć Ci że za podobne pieniądze możesz mieć traję bez wady małej mocy silnika....
Re: Tort z Wisieńką
: 03 maja 2013, 10:10
autor: custom
Rob_trike pisze:naprawdę nie mamy nic przeciwko kaszlaką - ale kieruje nami doświadczenie - każdy z nas ewoluował - ja też np z garbusa .....
jeśli chcesz mieć traję na malcu - ok - próbujemy tylko powiedzieć Ci że za podobne pieniądze możesz mieć traję bez wady małej mocy silnika....
Też kiedyś byłem zachłyśnięty garbusem , ale dorosłem

Re: Tort z Wisieńką
: 03 maja 2013, 10:20
autor: mazda
A ja dwulitrowcem z vw T3 - też dorosłem