trajkersi.pl

zgodnie z ustawą 25 lat mozesz sie starac o taka rejestracje. ale tu szczegóły zna Wiśnia.

Zanytek - pełne 25 lat od daty produkcji.

Krzysiek pisze:

Oil pisze:

buszowanie pisze:Musi płacić oc. Ja mam terenówkę cabrio, którą jeżdzę tylko po lasach i łąkach. Pytałem w ubezpieczalni czy jak skończy mi się roczna umowa i nie zawrę nowej (powiem w dotychczasowej agencji, że ubezpieczam indziej) to czy będę musiał później zapłacic. Ponoć jest jakiś instytucja, która i tak wezwie nas do zapłaty.
Jedno wyjście złomować.

tzw. fundusz gwarantowanych ubezpieczeń i zazwyczaj przypominają sobie po paru latach z odsetkami

Czegoś tu nie rozumiem - po paru latach za co będe musiał zapłacić - jak określą zaległą kwotę i na jakiej podstawie ?
Fundusz gwarancyjny zaczyna działać w chwili gdy na przykład po zdarzeniu drogowym okazuje się że sprawca nie miał ubezpieczenia - nie słyszałem jeszcze o przypadku że przyszli do kogoś bo widnieje na niego pojazd w urzędzie i nie jest ubezpieczony - a może ktoś z was słyszał o takim przypadku ?
Nie chce tu nakłaniać nikogo do złego ale rzućcie jakieś fakty a nie tylko domysły.
Nawet w przypadku jeśli umowa ubezpieczenia nie została wypowiedziana tylko bezczelnie przestałem płacić składki jeśli minie trzy lata zaczyna działać przedawnienie i nie mają prawa żądać zaległych składek.

uwierz ze potrafią mój sąsiad sprzedał malucha a nie opłacał nowa firma dala znać ze mu wyrabiają oc i poszło

No to żyłem szczęśliwy w nieświadomości. Więcej się nie wymądrzam

Dzięki koledzy za rady

to niby ja zabytkiem popirdaczam po drogach? z 1987r

Tak.
Mozesz załatwić żółte tablice i będziesz płacił połowę OC.
Ale są też minusy. Najlepiej zapytaj Wiśni.

Zasady rejestracji pojazdów zabytkowych
(Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 1.04.1999 opublikowane w Dz.U. NR 44 z dn. 15 maja 1999r.)
Zgłaszając pojazd zabytkowy do pierwszej rejestracji nie wymaga się świadectwa homologacji Roz. 2, par.2, ust. 6
Oprócz dokumentów koniecznych do rejestracji nowego pojazdu właściciel musi dodatkowo dołączyć:
- Uwierzytelnioną kopię decyzji w sprawie wpisania pojazdu, jako dobra kultury, do rejestru zabytków lub
dokument potwierdzający ujęcie pojazdu w centralnej ewidencji dóbr kultury
- Zaświadczenie z przeprowadzonego badania co do zgodności z warunkami technicznymi, o którym mowa w
art. 68 ust. 12 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym,
- protokół z oceny stanu technicznego pojazdu zabytkowego (par. 2, ust..

W pierwszej kolejności właściciel pojazdu musi zgłosić się do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który po oględzinach dokonuje wpisu do rejestru zabytków ruchomych. Następnie pojazd przechodzi przegląd w Okręgowej Stacji Kontroli pojazdów. W uzasadnionych przypadkach (np. pojazd jest młodszy niż 25 lat), dodatkowo pierwszym krokiem będzie wizyta u rzeczoznawcy samochodowego, w celu oceny czy pojazd spełnia warunki pojazdu zabytkowego.

ale tak jak koledzy piszą najlepiej będzie zorientowany WIŚNIA

Ladny ten malczan nie chcesz sprzedać??

slyszałem ze na zabytki mozna rejestrowac tez pojazdy rzadkie i nietypowe.
Prawda to Robbull?

winda pisze:slyszałem ze na zabytki mozna rejestrowac tez pojazdy rzadkie i nietypowe.
Prawda to Robbull?

Jest coś takiego, ale cholera wie jak sa określone warunki i kto to ocenia.

winda pisze:slyszałem ze na zabytki mozna rejestrowac tez pojazdy rzadkie i nietypowe.
Prawda to Robbull?

Z tego co wiem to jeśli samochód jest wyprodukowany w b.małej ilości sztuk lub jest to prototyp to można na zabytek i nie musi mieć w tedy 25 lat.

Jaro pisze:

winda pisze:slyszałem ze na zabytki mozna rejestrowac tez pojazdy rzadkie i nietypowe.
Prawda to Robbull?

Z tego co wiem to jeśli samochód jest wyprodukowany w b.małej ilości sztuk lub jest to prototyp to można na zabytek i nie musi mieć w tedy 25 lat.

trajka pod to podchodzi ? i mało sztuk w "serii" i prototyp

ja mam pojazd który został wyprodukowany w ilości 1 sztuk na cały świat. podchodzi?

winda pisze:ja mam pojazd który został wyprodukowany w ilości 1 sztuk na cały świat. podchodzi?

No ba nawet na trolejbus można, w końcu w Polsce wszystko jest możliwe.

Kupiłem garbusa ze trzy lata temu i nie płaciłem oc do tej pory, bo pomyślałem , że jak zrobię trajkę to oc zacznę opłacać już na nią.
Może być z tego niezły pasztet jak widzę. Ma ktoś pomysł jak to rozwiązać ?

Iron Maiden pisze:Ladny ten malczan nie chcesz sprzedać??

cena wywoławcza 1000€

custom pisze:Kupiłem garbusa ze trzy lata temu i nie płaciłem oc do tej pory, bo pomyślałem , że jak zrobię trajkę to oc zacznę opłacać już na nią.
Może być z tego niezły pasztet jak widzę. Ma ktoś pomysł jak to rozwiązać ?

Teraz to już tylko pozostaje siedzieć cicho, umowa się już rozwiązała a fundusz cię nie wyłapał powinno być OK

musisz miec umową z panem Kaziem i data z przed 3 lat. napewno taka masz w domu. poszukaj. napewno sprzedałes na umowe tego garbusa tylko zapomniałes

był taki czas że podatek drogowy płaciło się w wydziale komunikacji były to małe kwoty ,ja jako,,prawdziwy bohater'' nie płaciłem ponieważ policja wtedy nie wymagała przy kontroli okazania dokumentu wpłaty a wydział się nie upominał.Strasznie się zdziwiłem jak po długim czasie przyszło zawiadomienie że mam do zapłaty prawie 600pln tyle narosło odsetek i poinformowali mnie że jak nie zapłacę wytoczą mi postępowanie karno skarbowe.Od tego czasu dmucham na zimne. Poszukaj tej umowy z Kaziem, Winda dobrze mówi musisz ją na pewno mieć

foob pisze:

Iron Maiden pisze:Ladny ten malczan nie chcesz sprzedać??

cena wywoławcza 1000€

foob to ten ze zdjecia to twój??
jak jest w takim stanie jak na foto,to jest rarytasik

Iron Maiden pisze:

foob pisze:

Iron Maiden pisze:Ladny ten malczan nie chcesz sprzedać??

cena wywoławcza 1000€

foob to ten ze zdjecia to twój??
jak jest w takim stanie jak na foto,to jest rarytasik

jasne ze mój.stoi maluch w ogłoszeniu 8tys zł mysle zadzwonie moze sie kto rypnął i 800zł odbiera dziadzio i pytam za ile malec?
-8tys
-to jest 2tys € ?
-tak dokładnie
to mysle jade obejrzec to cudo 10 km od mnie to nie daleko
na miejscu patrze stoi taka blaszanka hermetyczna co sie dawniej w mleczarniach towar woziło,dziadek bez nóg inwalida otwiera a tam stoi to cudo,pytam
-pierwszy własciciel?
-tak
-ile pali?
-5l
-na 100km?
-nie na rok ja nim tylko w lato jezdze
-ile za to?(to było nie precyzyjne pytanie bo gosc chciał sprzedac miejsce na garaz wraz z malcem za 8tys)
podziekowałem pojechałem.za tydzien widze ze stoi juz na tablica.pl jakis gosc kupił garaz a maluchem wstydził sie jezdzic
wiec pozbawiłem go wstydu za dobra kwote i tak póki jezdzic bedzie to nie grozi mu przerobienie na traje

To brzmi jak dobry kawał :-ile pali?
-5l
-na 100km?
-nie na rok ja nim tylko w lato jezdze :

dobre!!! hehehe
ale widać że igiełka że mucha nie siada...
to ci wyszło Dark...

nie no mucha by mogła usiasc ta z m jak milosc
podloga zdrowa to najwazniejsze,był chyba bity z prawej strony bo sie drzwi nie domykaja,no i jakis palant mi próbował piłe motorową zapieprzyc z bagażnika przez co ma slady włamania i pogiecia w miejscu zamka