Strona 2 z 2

Re: Spawanie zbiornika paliwa.

: 08 gru 2011, 22:00
autor: krobia
Sulkyrider pisze:
krobia pisze:POXILINA-najtańszy domowy hydraulik :)
Łatałem kiedyś zbiornik w peżocie poxiliną, po tym jak mi się łyżka do opon wbiła - po czasie zaczęło sączyć.
U mnie dwa miechy wytrzymało.Nie wiem co było dalej...sprzedałem auto

Re: Spawanie zbiornika paliwa.

: 08 gru 2011, 22:34
autor: winda
Sulkyrider pisze:
krobia pisze:POXILINA-najtańszy domowy hydraulik :)
Łatałem kiedyś zbiornik w peżocie poxiliną, po tym jak mi się łyżka do opon wbiła - po czasie zaczęło sączyć.
:mrgreen: :mrgreen: :shock:
nie wiem czy chcę znać geneze tego zdarzenia.sarna była?

Re: Spawanie zbiornika paliwa.

: 08 gru 2011, 22:38
autor: Sulkyrider
winda pisze:
Sulkyrider pisze:
krobia pisze:POXILINA-najtańszy domowy hydraulik :)
Łatałem kiedyś zbiornik w peżocie poxiliną, po tym jak mi się łyżka do opon wbiła - po czasie zaczęło sączyć.
:mrgreen: :mrgreen: :shock:
nie wiem czy chcę znać geneze tego zdarzenia.sarna była?
Nie, po prostu leżała sobie brecha na drodze i wbiła mi sie w zbiornik jak jechałem swieżo zatankowany.
Dojechałem do roboty, uratowałem jakieś 2 litry paliwa.
Po naprawie i zatankowaniu okazało się, że przewody paliwowe też są pocharatane.
Takie rzeczy się czasami zdarzają.....

Re: Spawanie zbiornika paliwa.

: 08 gru 2011, 22:39
autor: custom
Sulkyrider pisze:
krobia pisze:POXILINA-najtańszy domowy hydraulik :)
Łatałem kiedyś zbiornik w peżocie poxiliną, po tym jak mi się łyżka do opon wbiła - po czasie zaczęło sączyć.
Łyżka do opon wbita w zbiornik to nie lada wyczyn :shock:
Sulk , na zlocie musisz nam opowiedzieć wszystkie Twoje ciekawe historie :mrgreen: już się nie mogę doczekać .

Re: Spawanie zbiornika paliwa.

: 08 gru 2011, 22:41
autor: Sulkyrider
custom pisze:
Sulkyrider pisze:
krobia pisze:POXILINA-najtańszy domowy hydraulik :)
Łatałem kiedyś zbiornik w peżocie poxiliną, po tym jak mi się łyżka do opon wbiła - po czasie zaczęło sączyć.
Łyżka do opon wbita w zbiornik to nie lada wyczyn :shock:
Sulk , na zlocie musisz nam opowiedzieć wszystkie Twoje ciekawe historie :mrgreen: już się nie mogę doczekać .
Żadne czary. Ktos zgubił, ja znalazłem :)

Re: Spawanie zbiornika paliwa.

: 08 gru 2011, 22:49
autor: krobia
custom pisze: Sulk , na zlocie musisz nam opowiedzieć wszystkie Twoje ciekawe historie :mrgreen: już się nie mogę doczekać .
Ja na kongresie słyszałem opowieści jak to Sulk zepsuł światło w hotelu w niemcowni :lol: :lol:

Re: Spawanie zbiornika paliwa.

: 08 gru 2011, 23:17
autor: custom
krobia pisze:
custom pisze: Sulk , na zlocie musisz nam opowiedzieć wszystkie Twoje ciekawe historie :mrgreen: już się nie mogę doczekać .
Ja na kongresie słyszałem opowieści jak to Sulk zepsuł światło w hotelu w niemcowni :lol: :lol:
Na razie przypowieść o sarnach zajmuje pierwsze miejsce w rankingu :mrgreen:

Re: Spawanie zbiornika paliwa.

: 09 gru 2011, 00:27
autor: Luksky
Sulk cała droge nam opowiadał geneze swojego zycia jako pracownik w pewnej firmie. Ja po prostu mokmentami nie widziałem drogi przez łzy.... Tego sie nie da powtorzyć. Czarek sie zwijał ze śmiechu :)

dwie sarny były dobre, ale młody pracownik w kałuży krwi i jak konia zawozili do Niemiec a znaleźli go na naczepie w Norwegii położyło wszystkich :)

Re: Spawanie zbiornika paliwa.

: 09 gru 2011, 09:08
autor: wisnia
Dobra lutownica i do dzieła............

Re: Spawanie zbiornika paliwa.

: 09 gru 2011, 10:14
autor: mały
wisnia pisze:Dobra lutownica i do dzieła............
Wiśnia nie zaśmiecaj tematu :lol: :lol: :lol:

Re: Spawanie zbiornika paliwa.

: 09 gru 2011, 18:51
autor: winda
o hotelu co ściany pracują też jest dobre

Re: Spawanie zbiornika paliwa.

: 09 gru 2011, 19:22
autor: Luksky
przeciez hotel to Sulky chcial spalic. Rzucil peta pomiedzy mur a styropian hotelu, wczesniej przed tym petowal na dach jakiegos samochodu. takie detale :)

Re: Spawanie zbiornika paliwa.

: 09 gru 2011, 20:40
autor: krobia
winda pisze:o hotelu co ściany pracują też jest dobre
chodzi Ci o ten hotel z kongresu? on nie miał prawa ulec katastrofie budowlanej ...te ściany "poruszały sie tylko w jednej płaszczyźnie" :lol: