Re: trajka bez spawania ramy
: 01 mar 2011, 16:13
Proponuję coś w tym stylu. Nie trzeba rzeźbic, okucia kupisz w castoramie.
Fred Flinston mial taka trajkeCzarek-trike pisze:winda pisze:ważne aby silnik nie był blisko ramy bo temperatura zniszczy drewno
Lepiej niech zostawi silnik w garażu i jeździ bez . Wtedy drewno będzie bezpieczne.
JESTEŚ WIELKINAZTEER pisze:dzieki za wyczerpującą odpowiedź, jutro ide na cmentarz po kaganki i zrobię z nich tylne światła
no własnie, tak jest prościej ale blacha jest za cięka zeby do niej coś dospawacWiseBlade pisze:A jak ktos nie ma spawarki i cmentarza w poblizu to jak ma ta rame zrobic drewno tez jest drogie
A tak serio to ja tez mam ten sam problem nie ma mi kto ramy pospawac ;( no a jak sie zostawi ten tyl od malucha to mniej spawania jest bo juz caly tyl masz gotowy ja mam ta sama koncepcje traki nie przejmuj się lożą szyderców Nazteer
ważne żeby była w miarę zdrowa, wtedy z dospawaniem nie ma żadnego problemu, zrobisz ramę pomocniczą do tej podłogi i dalej reszta poleciNAZTEER pisze:no własnie, tak jest prościej ale blacha jest za cięka zeby do niej coś dospawacWiseBlade pisze:A jak ktos nie ma spawarki i cmentarza w poblizu to jak ma ta rame zrobic drewno tez jest drogie
A tak serio to ja tez mam ten sam problem nie ma mi kto ramy pospawac ;( no a jak sie zostawi ten tyl od malucha to mniej spawania jest bo juz caly tyl masz gotowy ja mam ta sama koncepcje traki nie przejmuj się lożą szyderców Nazteer
tak jak pisałem dodatkowa konstrukcja która złapie punkty mocowania wahaczy i od tego reszta, możesz dopytać Luka, jakoś zrobił w ten sposób i sporo km już na koła nawinął i z tego co wiem konstrukcja ma się dobrze, a jak cie to nie przekona to zleć robotę Kowalowi i pozbędziesz się problemuNAZTEER pisze:tak ale czego sie złapac przy podłodze żeby po 30 km sie nie rozjechało?? ta blacha ma grubość tacki do grilowania a poza tym jak karoseria maluszka tworzy całość to jest stabilna a sama podłoga może sie wichrować