Re: Rzeźbimy,strugamy,tniemy i spawamy.Trajka Mateo...
: 21 lip 2011, 19:28
dobry bajer z tym odpalaniem,a ogólnie taki batmobil-copy
Portal miłośników trike
https://trajkersi.pl/forum/
prosty układ.ogladałem to w ruinie takiego małego quada.kumpel ma rozwalonego i chciałem to adoptować do swojej.ale teraz to po zawodach, ...zostałem wyprzedzonycustom pisze:Ładnie panie .Ładna prosta linia , idziesz z modą gratuluję . Opisz to odpalanie z pilota - jak co od czego i za ile ,
przyda się dla potomnych .
Fajny , tani gadgetSulkyrider pisze:http://moto.allegro.pl/markowy-alarm-sp ... 96756.html
Brachol ma w skuterze
tyci-pn pisze:A jaki to ma motor?
Rob_trike pisze:nie zgodze sie - mialem tak w pierwszej traji
Do dzis pamietam akcje jak "wystawialiśmy" się w Toruniu pod murami warowni.... Dziadek ledwo się kulał, patrzył, szarpał za kierownice, podpełz do kominów i szarpie aż silnik się buja - to ja cyk zapłon i cyk odpalanie zdalne Jak nie ryknie traja to dziadek miał chyba najszybsze pierwsze 10 metrów w historii sprintu...
A było to kilka dobrych lat temu ...
Sam się napaliłem na taki pstryczek.custom pisze:Rob_trike pisze:nie zgodze sie - mialem tak w pierwszej traji
Do dzis pamietam akcje jak "wystawialiśmy" się w Toruniu pod murami warowni.... Dziadek ledwo się kulał, patrzył, szarpał za kierownice, podpełz do kominów i szarpie aż silnik się buja - to ja cyk zapłon i cyk odpalanie zdalne Jak nie ryknie traja to dziadek miał chyba najszybsze pierwsze 10 metrów w historii sprintu...
A było to kilka dobrych lat temu ...
A to dobre , japierdole
Też się napaliłem i zastosowałem po tym jak zobaczyłem w samochodzie u kumpla.Cwaniaczek zimą robił sobie pstryk przez okno,audi się nagrzewało.on w tym czasie pił herbatkę i wsiadał do ciepłego...Pomyślałem wtedy właśnie o tych wszystkich oglądaczach,macantach,fotopstrykaczach itp. Teraz podobnie jak Rob pstrykam(dopiero kilka razy),ale efekt zajebistymały pisze:Sam się napaliłem na taki pstryczek.custom pisze:Rob_trike pisze:nie zgodze sie - mialem tak w pierwszej traji
Do dzis pamietam akcje jak "wystawialiśmy" się w Toruniu pod murami warowni.... Dziadek ledwo się kulał, patrzył, szarpał za kierownice, podpełz do kominów i szarpie aż silnik się buja - to ja cyk zapłon i cyk odpalanie zdalne Jak nie ryknie traja to dziadek miał chyba najszybsze pierwsze 10 metrów w historii sprintu...
A było to kilka dobrych lat temu ...
A to dobre , japierdole
Uciekał, bo pewnie traja była na bieguRob_trike pisze:nie zgodze sie - mialem tak w pierwszej traji
.... Dziadek ledwo się kulał, patrzył, szarpał za kierownice, podpełz do kominów i szarpie aż silnik się buja - to ja cyk zapłon i cyk odpalanie zdalne Jak nie ryknie traja to dziadek miał chyba najszybsze pierwsze 10 metrów w historii sprintu...
...
Wiem, ale nie mam pojęcia jak ją w miare ładnie i niezbyt widocznie mocować do ramy, bo jakieś blachowkręty jak stwierdził mój kuzyn to na starcie odpadają, obawiam sie że bedą sie odkręcać, myślałem nad jakimiś nakrętkami kołpakowymi, ale sam juz niewiem. Rob jak Ty to u siebie rozwiązałeś ?Rob_trike pisze:karoseria musi buc zdejmowana - zawsze to samoróbka więc coś sie może spieprzyć lub konstruktor postanowi coś dodać/przerobić
Hmmmm, ciekawe rozwiązanie, napewno wezme je pod uwagę. Ale u nmie karoseria bedzie się składac z kilku elementow, ale pomysł na szpilkach i kołpaczkach ciekawy.Rob_trike pisze:otwory w karoserii + szpile + nakrętki kołpakowe a z tyłu uchwyt z płaskowników w kształcie litery T
Winda a diagnosta nic nie buczał co do tych troszeczke zaostrzonych nakrętek kołpakowych ? Bo gdzieś słyszałem ze nie może byc zadnych wystających ostrych krawędzi, niewiem ile w tym prawdywinda pisze:w moje jest na cztery takie + pod pasażerem lezy no ramie