Licznik w trajce

Wszelakie sprawy techniczne, ktore nie maja swojego miejsca...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

kaski pisze:a tak z ciekawosci, a jak to wyglada w garbatym ?
Nie mam pojęcia, ale wiem, że np. wartburg też miał K=1000. Aczkolwiek garbus ma wszystko inczej (przód i tyl silnika, kolejność cylindrów itp) więc może byc różnie. Jakby ci w łapska wpadł taki licznik, to łatwo sprawdzić.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
slawek99
Posty: 397
Rejestracja: 08 lis 2009, 23:24
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: slawek99 »

Właśnie byłem w garażu i na liczniku nic nie dojrzałem odnośnie współczynnika K. Jest numer serwisowy, data , oznaczenie zacisku masy i takie coś W051
W żyłach trzeba mieć benzynę a w głowie olej.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

slawek99 pisze:Właśnie byłem w garażu i na liczniku nic nie dojrzałem odnośnie współczynnika K. Jest numer serwisowy, data , oznaczenie zacisku masy i takie coś W051
Jeśli masz odłączony - robisz korbkę pasującą w wejście linki (np. ze spinacza biurowego), i kręcisz żeby dojechać równych setek metrów. Potem kręcisz żeby przejechać dokładnie 100m - jeśli to było 100 obrotów to k=1000, dla pewności możesz pokręcić więcej - np. 200
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
slawek99
Posty: 397
Rejestracja: 08 lis 2009, 23:24
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: slawek99 »

Tak , tylko on nie ma metrówek tylko kilometry, :lol: 1000 trzeba jechać by
W żyłach trzeba mieć benzynę a w głowie olej.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

slawek99 pisze:Tak , tylko on nie ma metrówek tylko kilometry, :lol: 1000 trzeba jechać by
To nakręć tysiąc, a dla pewności 2 najlepiej, kurde, jakbym miał w łapach taki to bym to zrobił wkrętarką i licznikiem impulsów.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
NAZTEER
Posty: 151
Rejestracja: 12 sty 2011, 12:05
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: NAZTEER »

junkers pisze:to ja dodam swoje, jeżeli jest napęd z linki, a mamy inny obwód koła niż przewiduje producent, to najlepiej chyba zastosować małą przekładnię mechaniczną która to skoryguje, gdzieś na alledrogo wystawiał się gość który na CNC takie mini cuda robił, a jak ktoś uparty to można z zębatek zegarków :)
ja mam np. impulsator przy skrzyni biegów który jest połączony z licznikiem elektrycznie i sprawa poprawnego wskazywania prędkości chyba tylko przy przeskalowaniu tarczy licznika
myślałem o takim rozwiązaniu ale jaką to może mieć żywotność
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Luksky »

Sulk a jak temat Twojego licznika? Dzialasz cos, czy na razie cisza w temacie?
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

Przez zime coś odpierdolę.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
Rob_trike
President
President
Posty: 10911
Rejestracja: 30 sie 2009, 21:24
Krótki opis: Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg
Lokalizacja: Radziejów
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Rob_trike »

Sulkyrider pisze:Przez zime coś odpierdolę.

tylko nie złam nogi :mrgreen:
Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg.
Awatar użytkownika
Lipa
Posty: 1747
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:22
Krótki opis: <> POTWORNY GARAŻ <>
Lokalizacja: Lubicz Dolny
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Lipa »

Tak czytam i się zastanawiam... po co ten licznik?
Nie mam licznika w traji i w samochodzie też go nieposiadam, jakoś nigdy nie odczówałem potrzeby patrzenia na niego :mrgreen:

Po prostu trają daję do odcięcia a samochodem.. na CB... i jakoś idzie :mrgreen: :mrgreen:
Czasem spotykasz ludzi, którzy pędzą przed siebie na zabój, złamanie karku.... czasem tak trudno ich kurwa wyprzedzić !!!
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

Ja dłubie dla dłubania.
W samochodzie od ponad roku licznik mi nie działa i linki nie wymieniam.
Robię licznik dla Junkersa, zanim skończy traję to zdążę. Są inni zainteresowani, a szlak już bedzie przetarty więc najwyzej się dorobi jak ktos będzie chciał.
U siebie w traji prawdopodobnie założę konwencjonalny licznik.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Luksky »

Kurcze CB mnie zawiodlo ostatnimi czasy - byłem pierwszy od czasu, kiedy krzyknęli, że czysto :)
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
Lipa
Posty: 1747
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:22
Krótki opis: <> POTWORNY GARAŻ <>
Lokalizacja: Lubicz Dolny
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Lipa »

Luksky pisze:Kurcze CB mnie zawiodlo ostatnimi czasy - byłem pierwszy od czasu, kiedy krzyknęli, że czysto :)
no cóż czarne w sprayu - pechozol :mrgreen:
Czasem spotykasz ludzi, którzy pędzą przed siebie na zabój, złamanie karku.... czasem tak trudno ich kurwa wyprzedzić !!!
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Luksky »

Lipa pisze:
Luksky pisze:Kurcze CB mnie zawiodlo ostatnimi czasy - byłem pierwszy od czasu, kiedy krzyknęli, że czysto :)
no cóż czarne w sprayu - pechozol :mrgreen:
trzeba zacisnąć zwieracza i jechac dalej :)
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
slawek99
Posty: 397
Rejestracja: 08 lis 2009, 23:24
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: slawek99 »

Luk, potwierdzam, że CB ostatnio zawodne, wczoraj nie sory to już dziś 0;30 na CB czysto i ups na 70 było z suszary 105 :shock: 300 zł i 4 punktu poszło sie jebać.. i tak wierz kierowcą z CB, a szło kilka ciężarówek i dostawczaków z antenami. Właśnie wyjebałem CB z auta w pizdu.
W żyłach trzeba mieć benzynę a w głowie olej.
Awatar użytkownika
krobia
Posty: 3506
Rejestracja: 11 kwie 2010, 12:31
Lokalizacja: Krobia k.Torunia
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: krobia »

slawek99 pisze: Właśnie wyjebałem CB z auta w pizdu.
Powiedz gdzie ,właśnie chcę nabyć to może jak znajdę to uda się trochę grosza zaoszczędzić :)
z partyzanckim pozdrowieniem
http://www.youtube.com/watch?v=F2fYUMWZLL0
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Luksky »

skuteczniejsza niz CB jest navigacja z punktami POI aktualnymi z internetu. Ostrzega zawsze gdzie stali/stoją/beda stali, tylko mialem wyciszona. Nigdy wiecej....
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

porzucam robotę z licznikiem. Po co mam kombinować, uczyć się, produkować, mysleć.... jeśli woks11 mi na PW podsyla gotowy nieskompilowany program i sie pyta czy sie nie obrażę :mrgreen:
Nie, nie obraziłem się, cieszę się że ktoś to zrobił, przecież o to własnie chodziło!!!
A ja z zabawy ze sterownikiem nie rezygnuję, mam kilka innych pomysłów, jak spłodzę przez zimę to się pochwalę.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
Rob_trike
President
President
Posty: 10911
Rejestracja: 30 sie 2009, 21:24
Krótki opis: Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg
Lokalizacja: Radziejów
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Rob_trike »

tylko żebyś nie użył obiecanego tego czegos do biegow co robi sztuczke ze na biegu nie odpali :mrgreen:

wiem wiem - fachowy opis tego ustrojstwa - wręcz techniczny język :mrgreen: :lol: :lol: :lol:
Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

Rob_trike pisze:tylko żebyś nie użył obiecanego tego czegos do biegow co robi sztuczke ze na biegu nie odpali :mrgreen:

wiem wiem - fachowy opis tego ustrojstwa - wręcz techniczny język :mrgreen: :lol: :lol: :lol:
Nie bój się, to twoje coś czeka na Ciebie, jeszcze Ci do tego kabelki poprzyczepiam i przekaźnik i opiszę końcówki kabli zebyś nie musiał mysleć, tak jak prosiłeś.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
Rob_trike
President
President
Posty: 10911
Rejestracja: 30 sie 2009, 21:24
Krótki opis: Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg
Lokalizacja: Radziejów
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Rob_trike »

Sulkyrider pisze:
Rob_trike pisze:tylko żebyś nie użył obiecanego tego czegos do biegow co robi sztuczke ze na biegu nie odpali :mrgreen:

wiem wiem - fachowy opis tego ustrojstwa - wręcz techniczny język :mrgreen: :lol: :lol: :lol:
Nie bój się, to twoje coś czeka na Ciebie, jeszcze Ci do tego kabelki poprzyczepiam i przekaźnik i opiszę końcówki kabli zebyś nie musiał mysleć, tak jak prosiłeś.
oooo dzięki :lol: zamiast myślenia wolę rżnąć ............. metal, spawać :oops: ..................... i takie tam :lol:
Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg.
rob_bull
Posty: 816
Rejestracja: 07 sty 2010, 12:34
Lokalizacja: Osięciny
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: rob_bull »

Sulky, kochany brachu :oops: :oops: pamiętaj też o takim zestawiku dla mnie, będę bardzo wdzięczny :wink:
Zasada nr 1: nie ma kurwa zasady!

Rob_Bull ;)
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

rob_bull pisze:Sulky, kochany brachu :oops: :oops: pamiętaj też o takim zestawiku dla mnie, będę bardzo wdzięczny :wink:
Jasne.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
NAZTEER
Posty: 151
Rejestracja: 12 sty 2011, 12:05
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: NAZTEER »

własnie dzwoniłem do gościa który naprawia liczniki mechaniczne, i powiedział że każdy licznik analogowy jest w stanie dostosowac do kół ale..... tylko predkościomierz a nie licznik przjechanych kilometrów, natomiast jeśli chodzi o elektroniki to wszyscy albo drapią sie po głowie albo rozkładają rece
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

Jako że mróz na dworze, siedząc w chacie powróciłem do tematu licznika.
Gadałem z junkersem i ustaliliśmy co będzie w tym liczniku.
Prędkość wyświetlana jako pasek, z rozdzielczością 10km/h,
pod paskiem mozna przełączac podgląd parametrów:
km dzienne
km całkowite
temp. silnika
poza tym ikonki powiadomień:
niskie ciśnienie oleju
ładowanie
kierunkowskazy
światła
przekroczenie temperatury

na dzień dzisiejszy działa już wszystko, oprócz km całkowitych
poza tym jeszcze tylko skalibrować to z czujnikiem drogi, ale tutaj wystarczy dobrać mnożnik

Woks11, ukradłem Ci z programu ten gadżet z przelatującą trajką po wyświetlaczu, bo fajny jest :)
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość