trajkersi.pl

wczesne rokokoko

poniewaz jak słusznie piszecie zajebiscie sie nudze - kurewsko zimno - wkleilem nic nie znaczacy filmik na yoytube:

http://www.youtube.com/watch?v=zC79uBwGwIo

a ten pies jedzacy arbuza to twoj?????

tak ale juz niestety jej nie ma

kto jest bliżej chromowania ? polerować więcej czy już dać spokój i w chromowni dokończą Przygotowywał ktoś pod chrom ? Może Wiśnia zabytki robiłeś pod chrom ?

Rob_trike pisze:kto jest bliżej chromowania ? polerować więcej czy już dać spokój i w chromowni dokończą

To zależy jak się dogadasz z chromownią .Może się okazać , że za poler i tak Ci policzą a wtedy Twój wysiłek na darmo.

Ciężko po zdjęciach ocenić, nie dotykając materiału. Jeżeli jest gładki, nie ma żadnych wrzerów, to OK...
Sztuka polega na tym, że cała powierzchnia musi być idelanie równa jak lustro.
Co do policzenia to jak się nie wykłucisz to i tak zapłacicz za przygotowanie (co jest najdroższe).
Jak przygotowywałeś??

koło polerskie (duze) z filcu i pasta zielona

dzieki za info ale ja nie wytrawie przed chromem - chodzilo mi o wypolerowanie powierzchni ....

dzis po polerce pod chrom ufffffffffffff


dzisiaj tez skończona "gumówka" ramy oraz na wew stronie błotników i karoseri - jutro lakier

Rob dlaczego nie proszek na rame?Ja mam przyklad ma starego rozwalonego trucka jedne drzwi mialem w proszku nowe drugie farba stoi 2 lata pod drzewem proszkowe pogiete zero rdzy malowane priste ale przezarte dokladnie

moja po Nowym Roku idzie do proszku ale wcześniej podkład cynkowy bo wydaje mi się że proszkowe malowanie jest żywotniejsze

mały pisze:moja po Nowym Roku idzie do proszku ale wcześniej podkład cynkowy bo wydaje mi się że proszkowe malowanie jest żywotniejsze

Malowanie proszkowe jest żywotniejsze i wytrzymałe ale tylko po dobrym wcześniejszym zabezpieczeniu antykorozyjnym np . cynkowanie ogniowe ewentualnie podkład poliuretanowy z utwardzaczem .Bez tych zabezpieczeń szkoda zachodu - po dwóch latach lakier proszkowy odchodzi całymi płatami.
Cynkowania galwanicznego przed malowaniem proszkowym nie polecam bo takowy cynk wytrzymuje max 100 stopni a malowanie trzeba wygrzać w 180 do 200 stopni.

no wiec jeszcze ciepłe przed obróbką - polerowaniem:

w poniedzialek odbieram rame

niestety - chromy za 2 miechy jak znam zycie ;(

Rob_trike pisze:no wiec jeszcze ciepłe przed obróbką - polerowaniem:

Rob , piszesz że ciepłe - czyżby lakier proszkowy ?

nie grube ziarno 1D4

300 pisze:Co do przygotowania to taka mała sugestia z mojej strony... czy wymoczyłeś w nafcie lub w benzynie elementy po polerowaniu??
Jednym z procesów przygotowania jest tzw odługowanie (usunięcie tłuszczy) i piszę, że tzw, bo nie wiem jak się fachowo nazywa.
Czysta powierzchnia daje trwałość i pełne pokrycie chromem.

z tego co sie wczoraj dowedzielsmy z Robem panowie z Lodzi do polerowania uzywaja łoju zwierzecego. pewnie pozniej odtluszczaja jak pisze 300 ale ta ciekawostka z lojem troszke mnie zaciekawila bedzie trzeba wyprobowac

łój zwierzęcy?! PAnowie a może baby przed rypaniem to czym? dejcie spokoj powierzchnia ma byc czysta i odtłuszczona

Luk nie masz racji - gosciu mowil ze sluzy do dopolerowania i jest lepszy od filcu i pasty

oczywiscie pozniej kapiele w kwasach itp

ide bo mnie leb boli


wszystkiego najlepszego życze

łoj zwierzęcy, bleeeeeeeeh

po lakierze jutro reszta klamotow wyladuje w garazu - slaba jakosc zdjec - lakier ok

rob juz nie moge doczekac sie wiosny
i wpadam do ciebie na maszynie
posmigamy sobie troche mam nadzieje

pewnie zapraszam teraz jeszcze do polowy lutego za chromami i do dziela