Spokojnie Panowie.
U nas nikt, nikogo nie bedzie obrażał, ani rzucał wyzwiskami.
Osobiście ciesze się, że taki gość jak Ścigany jest pośród nas.
Do tej pory onanizowalismy sie nad przepisami, roznie to interpretowalismy, pierdolilismy bzdety

(wiem bo sam to robiłem). Teraz jest człowiek, do ktorego każdy czuje respekt, ale jest swój gość. Taka prawda, ale każdy sie boi przyznać
Ścigany, nie gniewaj sie ale bedziemy Cie skutecznie zawalać setkami pytań, próśb o poradę, itp. Jestes jedyny z tej branży wiec sam rozumiesz

a nasze środowisko jest dośc nietypowe.
Mamy tutaj strażaków, mamy wojskowych, mamy policję, (kurwa nie ma żadnego lekarza, szkoda....).
Dla mnie to osobisty sukces, że nas tyle jest i prawie cały przekrój społeczności. Jak wspominałem wiele razy, bywało tak, że jechałem do Kowala 20km na pogaduchy i na koniec mówiłem - napisz cos na forum

bo wieje trupem

(wtedy byłismy tutaj sami jak chuj w torcie)
Tak wiec wracajmy do tematu i dalej rzucajmy konkrety co do opinii rzeczoznawcy i prób rejestracji trajek, ew. naginania i tak niejasnych przepisów.
pozdrawiam i idę po ostatnie Dębowe......