Strona 6 z 18

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 26 sty 2014, 12:49
autor: Sulkyrider
Bardzo sprytna metoda - wykorzystanie natury :)
Ludzie,jak macie cienkościenne tury do gięcia, to tylko teraz :lol: :lol: :lol:

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 26 sty 2014, 13:19
autor: seta
Wiktor podkowę chciał z nierdzy giąć ale to już gorsza sprawa.
Podkowa raczej nie wyda ale jakieś łuczki na wydechy :shock: ....
Chyba się pobawię w to :mrgreen:

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 26 sty 2014, 13:24
autor: Rob_trike
właśnie dziś myślałem co tam dłubiesz - zawsze jest cisza przed burzą ooooo i prosze piękna robota :D

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 26 sty 2014, 14:07
autor: Socrates
Piotrze to co Ty robisz to powinno mnie motywować a tu jest odwrotnie zaczynam wpadać w depresje i żeby temu zapobiec to chyba przestanę zaglądać co tam robisz bo jakoś nie mogę skończyć swojej roboty :lol: :lol: :lol:

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 26 sty 2014, 15:04
autor: custom
Mam to samo Stasiu , nie jesteś sam .

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 26 sty 2014, 18:36
autor: bandit
Pawlik zawstydził Turbodynomena, czy jakos tak.

Motywacja musi byc.

Co do -15 to nie jest , żle, wczoraj walczyłem w moim blaszaku od rana przy -17... pierwszy raz kupiłem węgiel do kubusia garażowego.

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 26 sty 2014, 18:38
autor: Luksky
ja chyba juz piąty sezon na drewnie jadę. w piecu jak i kominku. Węgiel to na bogato Panie idziesz :)

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 27 sty 2014, 13:25
autor: bandit
Luksky pisze:ja chyba juz piąty sezon na drewnie jadę. w piecu jak i kominku. Węgiel to na bogato Panie idziesz :)

Pierdzielę ,zmarzluchem nie jestem, ale w garażu lubie w ciepłym robić. Worek wyngla do garażu mnie nie zbawi, a pelletem z domu nie napalę w kubusiu. Dziś kupiłem drzewo wiec można robić, jak wróce z oddziału szpitalnego...

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 30 sty 2014, 21:40
autor: stonek1
A propos chłodniczek oleju i wszelakich zegarów.Zbiornik jest zajebisty.No i nie zapomnij o kompasie.Kompas musi być :D .

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 30 sty 2014, 21:45
autor: stonek1
Co do lampy to ja bym się zastanowił.Fajna jest ale dałbym taką .

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 30 sty 2014, 21:47
autor: Sulkyrider
Machnąć od środka klosz na czerwono i na tył się nadaje...

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 30 sty 2014, 21:54
autor: stonek1
I takie zdobienia :shock:

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 30 sty 2014, 21:57
autor: pawlikTrike
takie zdobienia to raczej odpadają :wink:

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 30 sty 2014, 22:46
autor: Luksky
liść Dębu Ci sie PAwlik nie podoba?

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 30 sty 2014, 23:14
autor: seta
Custom bez problemu takie zdobienie wyrzeźbi :wink:

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 03 lut 2014, 16:05
autor: custom
Jak znam Pawlika to wyrzeźbi rasowego steampunk-a , a do tego liści z jarmarku nie ma co przykładać :wink: .

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 08 lut 2014, 17:46
autor: pawlikTrike
Udało mi się kupić okrągły most tzw. Yugol od 125p w dobrej cenie i chyba :roll: w dobrym stanie, w komplecie są jeszcze tarcze i zaciski po regeneracji. Dzisiaj go trochę podczyściłem i umyłem, coby mi w garażu brudny nie leżał :D
DSC_0018.jpg
DSC_0021.jpg

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 08 lut 2014, 23:39
autor: Luksky
w roku 2001 wywiozłem około 40sztuk na złom ;(

jaki człowiek był głupi...

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 09 lut 2014, 00:25
autor: sekuwawa
Luksky pisze:w roku 2001 wywiozłem około 40sztuk na złom ;(

jaki człowiek był głupi...
Ok. 2001 kupiłem ładnego Junaka za 350zł i za tyle sprzedałem bratu.
Jak powyżej :cry:

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 09 lut 2014, 00:37
autor: Sulkyrider
A teraz człowiek mądrzejszy?
Maluchy za śmieszną kasę przechodzą nam koło nosa. Za kilka lat będzie gadanie "kiedyś miałem". "mogłem kupić za 500zł" "oddałem na złom".
Każdy motocykl/samochód będzie kiedyś zabytkowy.Bez wyjątku. Nawet tico czy golf albo cinquecento :lol: :lol:
już niedługo będziemy się zachwycać dobrze zachowanymi żukami,maluchami, tarpanami... kiedy ja ostatnio tarpana widziałem na drodze...
maluch będzie kultowy jak syrena albo lepiej.
za młodu porabałem i wywaliłem na złom nysę, tę starą, dolniaka z dzieloną szybą przednią. Ale wtedy to był złom, a nie zabytek. Wueskę przerobiłem na jedyny w pl jak nie na świecie poziomy motocykl. Potem wydałem.
Cezetę przerobiłem na chuj wie co, ale mi się to podobało i ludzie się tego bali.
Wuja opowiadał, że całą przyczepę hełmów niemieckich wywiózł na złom.
Taka kolej rzeczy.

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 09 lut 2014, 00:47
autor: Luksky
Sulk - mylisz pojęcia. Takie coś jak Tico - nigdy nie będzie miało prestiżu i szacunku pośród klasyków. To kupa gówna. Cinquecento tak samo. Co innego 126p, FSO1500 czy Borewicz.

z klasyki to mam działającego IBM XT z dyskami FM, który ma hdd 4MB :)
mam oryginalny DOS 3.30, 5.0, 6.0 i 6.22 ktory był w połączeniu z Win 3.11 FWG lepszy niż te dzisiejsze Win7 czy inne gówna.
mam oryginalne ksiązki dla elektryków z lat 50 poprzedniego wieku. Mam kilka encyklopedii z 1834 roku, ksiązke kucharską, budzik ze swastyką i widelec. Tico do tego pasuje jak widelec z IKEA, który zresztą jest zajebisty :)


Miałem kiedys klasyka ale zachowałem sie jak pierdolony w dupe pedał ;( z napisem PO na klapie.
miałem VW Golf MK2 1.8 na mechanicznym wytrysku. Stan autka piękny. 1988rok. Piękne felgi, ogolnie fajna wersja była i wiecie co? Posłuchałem tępej pizdy i go sprzedałem, bo chciała KOOOOOOOMBI. Kurwa człowiek jak jest zakochany to takie pierdoły wyczynia, że aż wstyd.

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 09 lut 2014, 11:24
autor: winda
czemu 126, 125 czy borewicz to klasyki a tico nie bedzie?
jeździłem tymi autami jak wszyscy. rdzewiało , pierdoliło sie i człek przeklinał te pojazdy.
pewnie ze teraz chce miec każdego z nich bo dobrze wspominam. dlaczego dobrze wspominam? bo młodosc dobrze wspominam. :mrgreen:
pamięc ludzka stara sie wypierac złe a zostawić dobre wspomnienia. dlatego bardziej niz awarie wspominam sex w 126p :mrgreen:

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 09 lut 2014, 12:18
autor: Luksky
Tico nie ma takiej duszy. Chyba że w Australii lub Korei :)

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 09 lut 2014, 12:29
autor: slawek99
Sulkyrider pisze:A teraz człowiek mądrzejszy?
Maluchy za śmieszną kasę przechodzą nam koło nosa. Za kilka lat będzie gadanie "kiedyś miałem". "mogłem kupić za 500zł" "oddałem na złom".
Każdy motocykl/samochód będzie kiedyś zabytkowy.Bez wyjątku. Nawet tico czy golf albo cinquecento :lol: :lol:
już niedługo będziemy się zachwycać dobrze zachowanymi żukami,maluchami, tarpanami... kiedy ja ostatnio tarpana widziałem na drodze...
maluch będzie kultowy jak syrena albo lepiej.
za młodu porabałem i wywaliłem na złom nysę, tę starą, dolniaka z dzieloną szybą przednią. Ale wtedy to był złom, a nie zabytek. Wueskę przerobiłem na jedyny w pl jak nie na świecie poziomy motocykl. Potem wydałem.
Cezetę przerobiłem na chuj wie co, ale mi się to podobało i ludzie się tego bali.
Wuja opowiadał, że całą przyczepę hełmów niemieckich wywiózł na złom.
Taka kolej rzeczy.
Zbyt wiele się nie zmieniło od tamtych czasów. Ja właśnie po segregacji ,,oddaje na złom,, silnik od powiedzmy klasyka Garbusa Dziadka tzw. kominek 1200 z 57 roku. Silnik od blisko dwu lat wystawiany na portalacyh, forach za bezcen - 200% ceny złomowej, zainteresowania brak, więc bedą z niego puszki do piwa i jakieś żyletki. To samo silnik od Syreny i części od SHLki pewnie skończą tak samo, trudno mi potrzebne jest miejsce w garażu a nie zalegalące części, których i tak nie wykorzystam.

Re: Miedziana zabawka z sercem kaczki czyli... PawlikTrike 3

: 09 lut 2014, 12:37
autor: Sulkyrider
Pewnych praw rynku nie da się zrozumieć.
np. jakim cudem szwajcarski zegarek kieszonkowy, 100letni ma na allegro mniejszą wartość niż nowy chińczyk?
Ten szwajcarski ma historię, jest zabytkowy i na pewno będzie działał jeszcze wiele lat. Ten z chin wiadomo... więc o co chodzi?
Chciałem pogonić takiego szwajcara, ale za 100 - 150zł nie oddam. Sorry, ale złotówka za rok przechowywania???