trajkersi.pl

zetor pisze:Dupa blada jazdy nie bedzie

hmm zostało jeszcze trochę czasu - ja dzis tez traje reanimowałem

zetor pisze:Dupa blada jazdy nie bedzie

Ale to na szczęście nie trajka

3 cylindry widac wiec nie traja , wygląda jakby ktoś ci śrubek do benzyny dosypał

Co się stanęło?

Zgubiła się cos

ciekawe rozwiązanie. 2,5 zaworu na cylinder

Chcąc usunąć pobieranie lewych prądów rozjebalem stacyjke
Ja pierdole wciąż coś nie tak

zetor pisze:Chcąc usunąć pobieranie lewych prądów rozjebalem stacyjke
Ja pierdole wciąż coś nie tak

jak to w traji - ciagle cos jest do dłubania

no właśnie , co by się nie nudzić to zawsze pazurki wsadzę i albo się uda coś poprawić albo spierniczyć . Moja matka mówi jak Ci się chce synu tak ciągle w tych smarach dłubać , to ja odpowiadam że to jest jak choroba i lek trza zażyć
Traja to ciągła niewiadoma i zawsze jest temat do pogadania jak i do roboty.
Wczoraj było motoserce w mojej mieścinie i była okazja na pogadanie i małe naprawy serwisowe

Widzę traję kolegi Sikory A i sam Stanisław się na fotki też załapał

pawlikTrike pisze:Widzę traję kolegi Sikory A i sam Stanisław się na fotki też załapał

o której traji myślisz mówiąc, że jest to traja kolegi Sikory

Środkowe foto.
Silnik ode mnie kupił kiedyś.

GREGOR pisze:

pawlikTrike pisze:Widzę traję kolegi Sikory A i sam Stanisław się na fotki też załapał

o której traji myślisz mówiąc, że jest to traja kolegi Sikory

Pierwsza, środkowa i ostatnia fotka , ta traja z podłogą, na transporterze

Czyli mowa o Stanisławie, wspominał wczoraj ten zakup od Sulkiego, ale nie znam Sikory i stąd moja nie wiedza o czym mowa Stanisław wybiera się z nami do Babek, będzie o czym pogadać, jest w trakcie budowy traji na Omedze 3.2 l .
Ja mogę się pochwalić pomocą serwisową dla WINDY, spotkało Go wczoraj nie miłe zdarzenie, ale opanowaliśmy sytuację, a potem burza rozgoniła towarzystwo i po imprezie

GREGOR pisze:Czyli mowa o Stanisławie, wspominał wczoraj ten zakup od Sulkiego, ale nie znam Sikory i stąd moja nie wiedza o czym mowa Stanisław wybiera się z nami do Babek, będzie o czym pogadać, jest w trakcie budowy traji na Omedze 3.2 l .
Ja mogę się pochwalić pomocą serwisową dla WINDY, spotkało Go wczoraj nie miłe zdarzenie, ale opanowaliśmy sytuację, a potem burza rozgoniła towarzystwo i po imprezie

A co się stało dla Wielebnego ?

jak wicie mój traperz pracuje na dwóch amorkach. znaczy pracował do soboty.
na szczęście stało sie to 23 kilometry od domy przy małych prędkosciach a nie za tydzień na A2 przy 150 na godzinę w tych miejscach ścieło mi amorki. trapez spadł i zatrzymał się na prędkościomierzu który jest na szczeście pancerny.
nawet wszyscy przeżyli
Gregor stwiedził "jaka laweta? pojebało cię?"
pojechaliśmy jego trają do garażu Gregora. tam wynalazł amorek od intrudera, śruby, nakrętki itd.
serwis przeprowadzilismy na motosercu przy pomocy krawężnika, kamienia i kilku kluczy. wyczuwam u Gregora geny Skorpiona. czyli patrz chłopaku jak reperuje twoja trajke i nie wpierdalaj się
teraz mam jeden amorek od intruza chyba. troszke miekko ale daje rade. moze uda sie zrobić do babek. jak nie to polece na tym amorku.
aby ochłonąć na powrocie dopadłem burze. w domu nawet majty wykręcałem z wody

Dziekuję Gregor.
ps. w garażu tylko dywanu od Czarusia brakuje u Gregora

winda pisze:jak wicie mój traperz pracuje na dwóch amorkach. znaczy pracował do soboty.
na szczęście stało sie to 23 kilometry od domy przy małych prędkosciach a nie za tydzień na A2 przy 150 na godzinę

AMORTYZATORY-WSK-125-175-MINSK.1777.jpg

w tych miejscach ścieło mi amorki. trapez spadł i zatrzymał się na prędkościomierzu który jest na szczeście pancerny.
nawet wszyscy przeżyli
Gregor stwiedził "jaka laweta? pojebało cię?"
pojechaliśmy jego trają do garażu Gregora. tam wynalazł amorek od intrudera, śruby, nakrętki itd.
serwis przeprowadzilismy na motosercu przy pomocy krawężnika, kamienia i kilku kluczy. wyczuwam u Gregora geny Skorpiona. czyli patrz chłopaku jak reperuje twoja trajke i nie wpierdalaj się
teraz mam jeden amorek od intruza chyba. troszke miekko ale daje rade. moze uda sie zrobić do babek. jak nie to polece na tym amorku.
aby ochłonąć na powrocie dopadłem burze. w domu nawet majty wykręcałem z wody

Dziekuję Gregor.
ps. w garażu tylko dywanu od Czarusia brakuje u Gregora

Windu ja miałem te same amorki , i tak samo je powyrywało , chuje głupie chinole robią takie gówno , miałem szczęście ,że u mnie zawias pracuje na trzech amorkach

jak zobaczyłem te zgrzewy to strach sie bać

Dobra koniec pierdolnika w tym temacie
Mam jakąś stacyjke od jakiegoś moto
I 3 kable z niego wylaza
I tu pytanie od czego?
Bo w środę musze zamontowac

Winda , nie dziękuj tylko pamiętaj że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie
Co do amorków to gorszego gówna nie widziałem , może w WSK by chodziły bo tam inaczej ten amorek jest zamontowany , pod innym kątem , w trapezie dochodzi ruch wahliwy i jak amor jest za mocno ściśnięty w tulejce to po prostu go wyłamie i tak się to u Ciebie stało .
Amorek jest od SUZUKI LS 650 SAVAGE z regulacją twardości i jest wykonany przez firmę KONI Made in Japan
można poszukać na alledrogo za nie wielkie pieniądze i też zamontować dwa tak jak miałeś , spokojnie się zmieszczą i przynajmniej wyglądają jak coś konkretnego

ps. polecam się na przyszłość
co do garażu to nie przesadzaj bo akurat był bałagan

zetor pisze:Dobra koniec pierdolnika w tym temacie
Mam jakąś stacyjke od jakiegoś moto
I 3 kable z niego wylaza
I tu pytanie od czego?
Bo w środę musze zamontowac

zadzwoń jak bedziesz chciał montować to coś poradzimy

Zetor masz multimetr byle jaki z funkcja sprawdzsnia diod czy jakos tak? Chodzi o to ze jak na tym ustawieniu zlaczysz kabel czerwony i czarny (multimetra) to wtedy zmienia sie wartość z 1 na inna czyli masz przejście. Wówczas bierzesz stacencje i sprawdzasz multimetrem sekwencje kabli ze stacyjki. I podlaczasz zasilanie. Kumasz?

To co mówisz to już wiem tylko czekałem na gotowych tu dupa

Skoro masz 3 kable to jeden zasilanie z akusa , drugi wyjście ze stacyjki plus dobrze dać przekaźnik jeden lub dwa zasilające cala elektryke, 3 na przekaźnik rozrusznika- chyba ze starter rozrusznika jest na kierze to 3 kabeloniusz odpada lub funkcje odpalania na stacyjce można wykorzystać do otwierania schowka-np.

skoro mam 3 kable to
1 zasilajacy
2 wyjscie ze stacyjki
3 huj wie po co bo startera brak, wic schowka nie otworzysz