Strona 5 z 9

Re: Trajki poszukuję

: 12 gru 2018, 23:47
autor: dark
Gratulacje , tylko się cieszyć jazdą ...

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 00:00
autor: Lipa
Yesvs666 pisze:
Lipa pisze:
Yesvs666 pisze:
GREGOR pisze:Po zdjęciu widać że masz podwójny dolot do głowicy, więc jeśli jest to silnik 1.3 to masz 44 km, ale jest też opcja że był wymieniony i może mieć i większą pojemność.
Jak byś mógł zrobić zdjęcie numeru silnika, jest on umieszczony na odlewie pod podstawą alternatora.
Wcześniej pisałem o twinporcie (zanim były fotki) i szczerze nie wierzyłem, że zobaczę 1.3 z takimi głowicami, ale w sumie to trajka, nie garbus- rządzi się swoimi prawami. Ciekawe czy piec nie dłubany? Dawno w garbusach nie dłubałem i wiedza mi z głowy wyparowała, ale coś mi świta że da się w 1.3 blok i głowice rozwiercić i zapiąć gary od 1.6, ( od 1.2 się nie dało, a przy 1.5 wystarczyło tylko gary zmienić) poprawcie mnie jak się mylę, bo nie grzebałem w silnikach garba z 15 lat już chyba...
można do bloku od 1.3 AB założyć zestaw od 1,6 AB... tylko po co ??? przyrost mocy niezauważalny a wydatek zajebisty... ekonomicznie, technicznie bez sensu... i funu zero :mrgreen:
...na oryginalnych klamotach może i tak, ale na elektronicznym zapłonie i gaźniku dwugardzielowym webera już widać znaczną poprawę, na 2 bingach od bmw też chodzi jak bajka (tak szczerze to i 1.3 by to odczuł ;-)
Pytanie jeszcze jakie tam zawory siedzą w głowicy, bo średnic było co niemiara.
Wypowiadam się tutaj jako ten- co uczył te silniki latać, a śmigło to świetna hamownia (jakby jechać pod górkę na ręcznym). To, co działało do latania powinno działać i do jazdy.
Zrobiliśmy kiedyś jeden na wałku od Świątka, niby było lepiej, ale silnik się trząsł jak pijak z parkinsonem- zabawa nie warta kasy (bynajmniej z tamtego źródła)
Generalnie silnik już antyk i lepiej zapodać coś nowszego, ale jak ktoś się upiera przy wiatrowym vw- jest opcja, żeby trochę te konie ożywić ;-)
Chyba mamy różne podejścia do tematu...
Ja piszę, że włożenie zestawu od 1.6 to już tragedia finansowa a Ty, że włożyć webery, zapłon... i co to da??? Poza tym, że wywalisz kupę siana a to będzie dopiero początek przeróbek. Gaźniki, zapłon niewiele zmienią bez ostrego wałka, odciążonego koła, portingu głowic, pompy, chłodzenia.. i jeszcze z 7-8 tys. na przeróbki :mrgreen: :mrgreen: :lol:

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 07:55
autor: Czarek-trike
Lipa pisze:(..) i jeszcze z 7-8 tys. na przeróbki :mrgreen: :mrgreen: :lol:
Podsumowywując :lol: ... otwierają się oczy, czemu te trajki ''trzymają cenę''
Moim zdaniem jak już kupił taką garbusową trajkę to trzeba się z tym pogodzić i bardziej skupiać na stanie technicznym (i wizualnym jak ktoś lubi) niż bawić się w przeróbki.

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 16:58
autor: Yesvs666
Czarek-trike pisze:
Lipa pisze:(..) i jeszcze z 7-8 tys. na przeróbki :mrgreen: :mrgreen: :lol:
Podsumowywując :lol: ... otwierają się oczy, czemu te trajki ''trzymają cenę''
Moim zdaniem jak już kupił taką garbusową trajkę to trzeba się z tym pogodzić i bardziej skupiać na stanie technicznym (i wizualnym jak ktoś lubi) niż bawić się w przeróbki.
...a najlepiej z czasem wy...ać i założyć coś normalnego.
Grzebałem w tych silnikach wieki temu i wiem, że z tego silnika można wyciągnąć kilka ekstra koników w sumie nie tak wielkim nakładem pracy- nie grzebię w tym już, bo to antyk, teraz na topie nowsze silniki, więc i ceny części mam w głowie z przed dwóch dekad prawie. Tak z ciekawości to muszę popatrzeć te ceny. Mam znajomego na ukrainie (inżynier lotnictwa po Harkowie), który do nas przyjeżdża kilka razy w roku- buduje tam różne latadła- w PL skupuje wszystkie silniki VW do remontu, jakie się pojawią na ogłoszeniach, i na ukrainę zwozi, paczki od Garusowy.pl, to po 2-3 na miesiąc czasami do niego przychodzą. Skoro na ukraińskie warunki opłaca się to robić, to chyba nie jest aż tak drogo- muszę sprawdzić te ceny z ciekawości, bo jakoś tak mam wrażenie, że padają tu sumy kosmiczne...

Wracając do trajki- jak jeździ i wystarcza- to jeździć, jak przestanie wystarczać to 2 opcje, z czego ta słuszna to nowszy silnik. Sam zbudowałem na innym, sparowanym ze skrzynią vw, choć na tych silnikach zjadłem zęby swego czasu- antyk to antyk, zostawić dla zapaleńców kochających garbusy, albo wariatów z ukrainy :lol: :lol: :lol:

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 17:22
autor: winda
to musisz jednak sprawdzić ceny :mrgreen:

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 17:48
autor: BOOM
Powiem tak, w poprzedniej miałem 1.3 a remont silnika kosztował mnie 4 tysiaki,w obenej 1.6 na tajle wydałem 6,5 klocka i powiem tak jedno i drugie to wielkie ..................Po wymianie na na ULTIME która miała 140 kucy to już była inna bajka ale szlag trafił wał i znowu jest 1.6 z garba ,ale do wiosny, która przyniesie do garbusowej skrzyni Subarowy motor :D

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 19:06
autor: krobia
BOOM pisze:Powiem tak, w poprzedniej miałem 1.3 a remont silnika kosztował mnie 4 tysiaki,w obenej 1.6 na tajle wydałem 6,5 klocka i powiem tak jedno i drugie to wielkie ..................Po wymianie na na ULTIME która miała 140 kucy to już była inna bajka ale szlag trafił wał i znowu jest 1.6 z garba ,ale do wiosny, która przyniesie do garbusowej skrzyni Subarowy motor :D
Jak już wstawiasz subarowy to garbowe klamoty sprzedaj na Ukrainę, tam ponoć wszystko biora :mrgreen:

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 19:59
autor: Sulkyrider
Ja miałem transportera - 2 litry garbopodobne. Jak usłyszałem cenę za regenerację i synchronizację gaźników, to za tę samą kwotę kupiłem jeżdżącą Alfę 145. Silnik VW sprzedałem i wyszedłem na zero. Resztę klamotów z Alfy rozprowadziłem na allegro, to co zostało poszło na złom, a z uzyskanej gotówki sfinansowałem ożenek silnika alfy ze skrzynią garba. Czyli w podsumowaniu nie wydałem nic, a zyskałem współczesny silnik, jakotakie osiągi i akceptowalne spalanie. Z ciekawostek - wielowypust tarczy sprzęgłowej Alfy pasuje na wałek skrzyni garba.
Na forum masz opisane 2 metody swapa alfy do skrzyni garba.
Jedną metodę opisał Winda, drugą ja.
Swapa subaru ma rozpracowany Toruń.

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 20:05
autor: krobia
Sulkyrider pisze: Swapa subaru ma rozpracowany Toruń.
Lubicz :!:...i torun :mrgreen:

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 20:07
autor: Yesvs666
krobia pisze:
BOOM pisze:Powiem tak, w poprzedniej miałem 1.3 a remont silnika kosztował mnie 4 tysiaki,w obenej 1.6 na tajle wydałem 6,5 klocka i powiem tak jedno i drugie to wielkie ..................Po wymianie na na ULTIME która miała 140 kucy to już była inna bajka ale szlag trafił wał i znowu jest 1.6 z garba ,ale do wiosny, która przyniesie do garbusowej skrzyni Subarowy motor :D
Jak już wstawiasz subarowy to garbowe klamoty sprzedaj na Ukrainę, tam ponoć wszystko biora :mrgreen:
...a żebyś wiedział :lol: :lol: :lol:

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 20:09
autor: GREGOR
krobia pisze:
Sulkyrider pisze: Swapa subaru ma rozpracowany Toruń.
Lubicz :!:...i torun :mrgreen:
A ten Gość z Torunia, to jest nie normalny :mrgreen: , o każdej porze dnia lub nocy , powie Ci który kolor kabelka gdzie ma być podłączony :shock: Jak żyć :D

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 20:11
autor: Yesvs666
Sulkyrider pisze:Ja miałem transportera - 2 litry garbopodobne. Jak usłyszałem cenę za regenerację i synchronizację gaźników, to za tę samą kwotę kupiłem jeżdżącą Alfę 145. Silnik VW sprzedałem i wyszedłem na zero. Resztę klamotów z Alfy rozprowadziłem na allegro, to co zostało poszło na złom, a z uzyskanej gotówki sfinansowałem ożenek silnika alfy ze skrzynią garba. Czyli w podsumowaniu nie wydałem nic, a zyskałem współczesny silnik, jakotakie osiągi i akceptowalne spalanie. Z ciekawostek - wielowypust tarczy sprzęgłowej Alfy pasuje na wałek skrzyni garba.
Na forum masz opisane 2 metody swapa alfy do skrzyni garba.
Jedną metodę opisał Winda, drugą ja.
Swapa subaru ma rozpracowany Toruń.
...a jak będziesz chciał wsadzić focusa/fiestę zeteca, to jeździ u mnie ;-)

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 20:17
autor: krobia
GREGOR pisze:
krobia pisze:
Sulkyrider pisze: Swapa subaru ma rozpracowany Toruń.
Lubicz :!:...i torun :mrgreen:
A ten Gość z Torunia, to jest nie normalny :mrgreen: , o każdej porze dnia lub nocy , powie Ci który kolor kabelka gdzie ma być podłączony :shock: Jak żyć :D
I jeszcze w dodatku zna cały internet na pamiec :mrgreen:
Ale to jeszcze chuj....jak robił i mnie instalacje to pyta się mnie czy mam jakieś przewody. Mówię, że nie mam nic.
-a to ja coś przywiozę...
....przywiozł....cała instalacje od Ikarusa :mrgreen:

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 20:44
autor: Czarek-trike
Sulkyrider pisze:Ja miałem transportera - 2 litry garbopodobne. Jak usłyszałem cenę za regenerację i synchronizację gaźników,(..)
nawet mnie nie wkurwiaj..jak sobie przypomnę ogórkowy silnik :lol:
Z dizlem już było lepiej.....lepiej przód podnosiła i odpalanie od pierwszego strzała :wink:

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 21:19
autor: Arek
Czarek-trike pisze:
Sulkyrider pisze:Ja miałem transportera - 2 litry garbopodobne. Jak usłyszałem cenę za regenerację i synchronizację gaźników,(..)
nawet mnie nie wkurwiaj..jak sobie przypomnę ogórkowy silnik :lol:
Z dizlem już było lepiej.....lepiej przód podnosiła i odpalanie od pierwszego strzała :wink:
Ładna traja, Czsras Nabyłeś ?

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 21:29
autor: rożek
Powiem tak - tanie nie będzie czy będziesz podkręcał garbusowy czy będziesz wstawiał inny silnik. Start od 10 tysi w górę - chyba że zrobisz to sam. Minus podkręcania garbusa, że jak go mocno podkręcisz ( a chyba mój był już nieźle podkręcony ) to 15 tys km i zacznie się kończyć.

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 22:08
autor: Czarek-trike
Arek pisze:(..)
Ładna traja, Czsras Nabyłeś ?
tak w 2008 roku :mrgreen:
Na szczęście już jej nie mam :D
żadnych garbusów/transporterów... skrzyń/silników zawieszeń i pseudohamulców :wink: :mrgreen:

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 22:13
autor: RobertSzczecin
A ja mam - się cieszę i nie czytam negatywnych wiadomości od zazdrośników :D

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 22:19
autor: Czarek-trike
RobertSzczecin pisze:A ja mam - się cieszę i nie czytam negatywnych wiadomości od zazdrośników :D
Paanie filmik miałeś dać jak to gada :D

Na początku miałem takie krótkie wydechy..jak wjeżdżałem trajką na osiedle to ludzie na balkony wychodzili..

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 22:23
autor: RobertSzczecin
jak czegoś nei spieprzyłem to jest tu : https://youtu.be/5D5UYc0swkc
nigdy nie dodawałem nic na yt

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 22:34
autor: GREGOR
RobertSzczecin pisze:jak czegoś nei spieprzyłem to jest tu : https://youtu.be/5D5UYc0swkc
nigdy nie dodawałem nic na yt
To ma być głośno :?: Normalnie jest, nic bym z tym nie robił :wink:

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 22:36
autor: Czarek-trike
RobertSzczecin pisze:jak czegoś nei spieprzyłem to jest tu : https://youtu.be/5D5UYc0swkc
nigdy nie dodawałem nic na yt
Działa :D
...ale to metalowe oparcie dla kierowcy...może być problematyczne..jakby ktoś chciał babę posuwać na trajce :wink: :mrgreen:

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 22:39
autor: RobertSzczecin
Czarek-trike pisze:
RobertSzczecin pisze:jak czegoś nei spieprzyłem to jest tu : https://youtu.be/5D5UYc0swkc
nigdy nie dodawałem nic na yt
Działa :D
...ale to metalowe oparcie dla kierowcy...może być problematyczne..jakby ktoś chciał babę posuwać na trajce :wink: :mrgreen:
Gdzie tam babe posuwać jak ja z żoną mam jeździć :D

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 22:54
autor: Yesvs666
Czarek-trike pisze:
RobertSzczecin pisze:jak czegoś nei spieprzyłem to jest tu : https://youtu.be/5D5UYc0swkc
nigdy nie dodawałem nic na yt
Działa :D
...ale to metalowe oparcie dla kierowcy...może być problematyczne..jakby ktoś chciał babę posuwać na trajce :wink: :mrgreen:
Łoooj, toż to nie oparcie, tylko uchwyt, co by się baba miała czego złapać, jak będzie nogi na pagony zarzucać, jednym słowem wszystko gra :lol:

Re: Trajki poszukuję

: 13 gru 2018, 22:56
autor: kowall
Cześć , jestem tu nowy na tym forum i się nie znam na garbach , co ja pierdole n na niczym się nie znam , ale wiem jedno i ci powiem , Robert nie słuchaj tych pierdzieli , jeżdżę na garbie piąty rok , lato zima , jeden chuj , 10tysi w roku to norma ,w weekend bywało 1000 a i trafiło się 1400km , traja wyjeżdża i wraca i oby tak zostało ,niedługo pójdzie na emeryturę , ale w pełni na nią zasłużyła , pozdrawiam wszystkich garażowych opowiadaczy i do zobaczenia na trasie :wink: :mrgreen:

A co do głośności to się nie przejmuj , ona nie jest za głośna ,ona jest za cicha , ale jak pisałem wyżej --ja tam się nie znam-- :mrgreen: