Re: Spawanie kwasówki -nierdzewki
: 14 sty 2012, 21:17
ja mam Magnuma a to chyba brat blizniak szermana
To fakt, dziurki po otulinie to jest problem, ale jak się chce i nie ma się TIGa to można, parę rzeczy zrobiłem z nierdzewki spawając elektrodą, ale na dłuższą metę może być męcząceBOMBEL pisze:To jest jak grypa,wylecz się i zapomnij że takie coś istniało,chyba że masz w huj czasu i cierpliwości żeby każdą dzórkę po zgorzelinie próbować zalać to wtedy tak,chyba że będziesz spawał mosty to jak najbardziej ok. wyglądu zero ale przetop dobryzetor pisze:A czy ktoś mi powie coś na temat spawania nierdzewki elektrodami otulinowymi do nierdzewki![]()