trajkersi.pl

Ty Zarośnięty, ja mam dwie sprezyny tuningowe, dosc twarde, idealne do trajki. Jak chcesz to musisz sobie przyjechać po nie, przy okazji dostaniesz jeszcze kilka gratów od braci. Aha, tylne amory tuningowe tez dostaniesz.

Luksky pisze:Ty Zarośnięty, ja mam dwie sprezyny tuningowe, dosc twarde, idealne do trajki. Jak chcesz to musisz sobie przyjechać po nie, przy okazji dostaniesz jeszcze kilka gratów od braci. Aha, tylne amory tuningowe tez dostaniesz.

Normalnie Caritas się chowa

custom pisze:

Luksky pisze:Ty Zarośnięty, ja mam dwie sprezyny tuningowe, dosc twarde, idealne do trajki. Jak chcesz to musisz sobie przyjechać po nie, przy okazji dostaniesz jeszcze kilka gratów od braci. Aha, tylne amory tuningowe tez dostaniesz.

Normalnie Caritas się chowa

Bo jak go widzę, że teraz sie bedzie brandzlował dwa tygodnie ze sprezynami to naprawde nie wyjedzie do 1 listopada a wtedy wpierdol

Kombinuję z siedzeniem i chodzi mi po głowie taki chory plan: kanapa 3 osoby, kierowca w środku, powiedzmy podobnie jak na focie.
Napiszcie co o tym myślicie, żeby w porę mi to wybić z bańki zanim to zrobię.

orginalnie bedzie.fakt.ale kanapa potrzebna bardzo szeroka oraz dużo zachodu aby to ładnie wyglądało

Pomysł tak jak napisał Winda, dość oryginalny, ale dla wygodnej jazdy musiała by być dość szeroka, chyba szersza niż maluchowa traja, więc się jeszcze zastanów

Kanapę myslę od golfa - trochę szersza od tej i bez tych wycięć, opierdolić ją czymś skóropodobnym. Jeśli dam z przodu normalne siedzenie a z tyłu dwuosobowa kanapę, to pierdolenia tyle samo albo więcej. Na tym etapie mam jeszcze dowolność, potem juz nie będzie odwrotu.

Golfowa kanapa jest 3 osobowa niby, a nie powinna wystawać poza obrys kół, więc chyba by było ok. A chuj, nie będę teoretyzował, idę wyjebać z golfa i przymierzyc, zaraz będzie foto.

Mi osobiście nie podobają się trajki ze zbyt dużą ilością miejsc, ale to Ty budujesz, więc rób tak jak się Tobie podoba.

Mi tez nie podoba sie taki pomysl i po huju sie bedzie prowadzic jak ktos z boku bedzie siedzial

Mnie też się podobają solówki, ale rozważam 2 lub 3 osobową ze względu na funkcjonalność. Ta rama którą mam jest przygotowana pod zabudowę, goła i tak by chujowo wyglądała.

Devil pisze:Mi tez nie podoba sie taki pomysl i po huju sie bedzie prowadzic jak ktos z boku bedzie siedzial

No właśnie z tym prowadzeniem, zastanawiam się czy to nie będzie problem.

Z prowadzeniem, fakt, może być kiepsko, ale jak zapokładujesz dwie azjatki to jedna za drążek potrzyma, a druga masaż prostaty zrobi , a na poważnie to raczej z jakiegoś wielkiego sedana byś musiał wrzucić żeby wygodnie było.

Sulki, wyobraź sobie, że z prawej siedzi Wiktor, a z lewj ja. Jak się czujesz??? Wygodnie??

Wiśnia, dla takiego zestawu to tylny rząd z autokaru i wtedy nawet Pawlik się zmieści.

daj se spokój z takim planem napewno sie będzie chujowo prowadzić ja mam w swojej z tylu kanape 2 osobową jak jade z żonką i córką jest ok ale jak dwóch chłopów wsiądzie to też sie da ,ale komfortu już nie ma

Sulkyrider pisze:Kombinuję z siedzeniem i chodzi mi po głowie taki chory plan: kanapa 3 osoby, kierowca w środku, powiedzmy podobnie jak na focie.
Napiszcie co o tym myślicie, żeby w porę mi to wybić z bańki zanim to zrobię.

Myslę, że ktoś Ci nakapał na fajke nitro rozpuszczalnika i sie za mocno sztachnąłeś.

Jak pojedziesz tylko z jedna osobą, to co? dla rownowagi z drugiej strony ten pies co to na zdjeciu ciągnie traję?
jak pojedzie dwoch to musisz ich wazyc zeby podobna wage mieli, bo inaczej ten lżejszy bedzie musiał balastowac jak na regatach

jedyne sensowne rozwiazanie w trajce maluszkowej to patrz -> Traja Pawlika. Jedna z bardziej przemyslanych konstrukcji na maluszku i jedna z bardziej udanych.

a poza tym jakbys mnie wiozł z boku i co chwila mnie obmacywał po żebrach swoimi łokciami przy skrecie, to co??????

Panie albo zmień producenta fajek albo poluzuj czapeczkę Dżem

Dobra, kurwa, przymierzyłem sie z bratem, dostał z łokcia jak symulowałem zakręt i powiedział że wiecej nie wsiądzie.
Zapytać kurwa nie wolno? Ten pomysł był zjebany, już mam inny ale zanim sie odezwę to sam dobrze przemyślę.

Nie daj sie Sulky, ja jestem na tak ... to jest bardzo oldskool-owo, kanapa musi bić od końca do końca traji a błotnicy pod nią. Jak jest za wąska dasz szersze dystanse na kola i tyle. I kanapa na guziki, jak z pokoju babce.

Jutro się wypowiem jak przemyślę.
A kanapa będzie od golfa - bo taką dysponuję i mi się podoba.
A dystanse też będą, już się robią 45mm. Dzisiaj kupiłem 2 plasterki i zaniosłem tokarzowi. To już mam traję szerszą o 10 cm

junkers pisze:Wiśnia, dla takiego zestawu to tylny rząd z autokaru i wtedy nawet Pawlik się zmieści.

Dzięki

Luksky pisze:
Jak pojedziesz tylko z jedna osobą, to co? dla rownowagi z drugiej strony ten pies co to na zdjeciu ciągnie traję?
jak pojedzie dwoch to musisz ich wazyc zeby podobna wage mieli, bo inaczej ten lżejszy bedzie musiał balastowac jak na regatach

Faktycznie wyważenie w traji ma tak duże znaczenie?

Sulkyrider pisze: Ten pomysł był zjebany, już mam inny ale zanim sie odezwę to sam dobrze przemyślę.

Juz sie kurwa boję..............

Sulk , nie ma się co upierać przy tej kanapie , bo przeważnie i tak będziesz jeździł sam .
Nawet , jeżeli Ci się wydaje jazda trzy osobowa ,
i tak zapierdalasz sam w większości .

Caly czas rozwazam, ale tak jak pisalem wczesniej, rama jest pod zabudowe, wiec albo karoseria na tym albo kanapa, przemysle to jeszcze do jutra, caly czas szukam rozsadnej koncepcji.